Czy antybiotykoterapia wymaga probiotyków?

Czy antybiotykoterapia wymaga probiotyków?
Lekarze świadomi niekorzystnych działań, jakie może wywołać kuracja antybiotykami, zalecają jednoczesne stosowanie probiotyków – specjalnie wyselekcjonowanych kultur bakteryjnych lub drożdży, najczęściej pałeczek kwasu mlekowego.
/ 21.12.2010 16:13
Czy antybiotykoterapia wymaga probiotyków?

Większość pacjentów nie kwestionuje korzyści wynikających z zastosowania antybiotyków. Dzięki nim leczenie stało się bardziej skuteczne - lekarze zatrzymali rozprzestrzeniające się błyskawicznie epidemie, a choroby zakaźne przestały być przyczyną śmierci setek osób.

Antybiotyki pomagają, ale niszczą florę bakteryjną

Współczesna medycyna oferuje pacjentom szeroką gamę antybiotyków o zróżnicowanym spektrum działania przeciwbakteryjnego. Antybiotykoterapia, tak jak każda forma leczenia, ma swoje plusy i minusy. Niepożądanym skutkiem zastosowania antybiotyków jest ich właściwość niszczenia nie tylko drobnoustrojów chorobotwórczych, ale także prawidłowej flory bakteryjnej ustroju, co w konsekwencji prowadzi do zaburzenia naturalnej biocenozy przewodu pokarmowego, pochwy czy dolnego odcinka cewki moczowej kobiety. - informuje dr. n. med Jacek Tomaszewski z Kliniki Ginekologii Akademii Medycznej w Lublinie.

Czytaj też: Infekcje - intymny wróg kobiet

Probiotyki chronią mikroflorę

Lekarze świadomi niekorzystnych działań, jakie może wywołać kuracja antybiotykami, zalecają jednoczesne stosowanie probiotyków – specjalnie wyselekcjonowanych kultur bakteryjnych lub drożdży, najczęściej pałeczek kwasu mlekowego (Lactobacillus). Probiotyki (gr. pro bios – dla życia), które w 1965 roku wprowadzili w świat medycyny Lilly i Stillwell, podawane drogą doustną lub wprowadzone bezpośrednio do określonego narządu mają wywierać korzystny wpływ na organizm gospodarza poprzez poprawę i/lub przywrócenie zaburzonej równowagi mikrobiologicznej.

Doustne probiotyki ginekologiczne przynoszą wymierne korzyści dla zdrowia intymnego kobiety. Optymalizują funkcję komórek układu immunologicznego, odpowiadają za utrzymanie kwaśnego odczynu wydzieliny pochwowej, produkcję nadtlenku wodoru oraz bakteriocyn.

Nawet długotrwałe stosowanie profilaktyczne bakterii probiotycznych nie niesie za sobą działań ubocznych, ryzyka przedawkowania czy powikłań zdrowotnych nieodłącznie związanych z leczeniem.

Dało to podstawy do zastosowania doustnych probiotyków ginekologicznych jako elementu uzupełniającego terapię tradycyjnymi lekami przeciwgrzybicznymi czy przeciwbakteryjnymi. Co więcej, regularne stosowanie suplementów tego typu już po zakończeniu właściwej antybiotykoterapii, ma na celu uzyskanie długotrwałego wyleczenia i/lub zmniejszenie częstości nawrotów infekcji w obrębie pochwy czy cewki moczowej.

Polecamy: Czy wiesz jak dbać o higienę intymną?

Antybiotyki są niezwykle skuteczne w walce z chorobami zakaźnymi, lekarze powinni jednak pamiętać i nie lekceważyć ich destrukcyjnego wpływu na florę bakteryjną całego ustroju. Włączenie do terapii doustnych probiotyków ginekologicznych z pewnością umożliwi pacjentce szybki powrót do zdrowia bez narażania jej na ryzyko pojawienia się uciążliwych dolegliwości w intymnych rejonach ciała.

Źródło: informacja prasowa

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA