fot. Fotolia
Zespół psychologów koordynowany przez dr Jolantę Życińską z katowickiego wydziału SWPS wykazał, iż decyzja o rekonstrukcji piersi uwarunkowana jest dobrostanem kobiety, czyli wysoką samooceną i poczuciem własnej skuteczności. Rekonstrukcja nie jest zatem antidotum na złe funkcjonowanie po mastektomii, ale wyrazem akceptacji choroby i inwestycją posiadanych zasobów w celu osiągnięcia pełni własnych możliwości.
– Według danych Światowej Organizacji Zdrowia rak piersi jest wciąż najczęstszą przyczyną zgonów uwarunkowanych chorobą nowotworową wśród kobiet. Chociaż wykrywalność raka piersi we wczesnym stadium rozwoju jest coraz większa, to jednak w przypadku jednej trzeciej pacjentek podejmowana jest decyzja o mastektomii. Zgodnie z wytycznymi towarzystw medycznych każda kobieta po mastektomii powinna mieć dostęp do rekonstrukcji piersi. Międzynarodowe badania wskazują jednak, że mimo informowania pacjentek i wyrównywania szans dostępu do rekonstrukcji, na zabieg decyduje się wciąż niewiele kobiet – mówi koordynatorka badania dr Jolanta Życińska.
W ten sposób powstał pomysł, aby uwarunkowań decyzji o rekonstrukcji piersi poszukiwać wśród zmiennych psychologicznych.
Dominujące dotąd podejście medyczne, zgodnie z którym brak symptomów depresji i lęku świadczy o jakości życia pacjenta, okazało się niewystarczające do wyjaśnienia procesu podejmowania decyzji o rekonstrukcji piersi. Przeprowadzone badanie pokazało, że większą rolę odgrywają pozytywne aspekty dobrostanu: wysoka samoocena oraz przeświadczenie o możliwości podjęcia działań prowadzących do osiągnięcia celu.
Oznacza to, że na rekonstrukcję piersi decydują się kobiety, które mimo przebytej mastektomii są przekonane o własnej wartości i skuteczności.
W badaniu kontrolowano także wiek, stan cywilny, wykształcenie i subiektywnie oceniany status materialny. Status socjoekonomiczny nie miał znaczenia w procesie podejmowania decyzji. Ważny był natomiast stan cywilny, a dokładniej fakt posiadania partnera, gdyż związany był z pozytywnymi aspektami dobrostanu, które zwiększały prawdopodobieństwo podjęcia decyzji o poddaniu się rekonstrukcji. Natomiast z wiekiem wzrastały objawy lęku i depresji, a decyzja o rekonstrukcji nie była rozważana. Jakość życia kobiet rezygnujących z zabiegu okazała się najgorsza, zatem istotne jest objęcie wsparciem psychologicznym tej grupy.
W kwestionariuszowym badaniu przekrojowym uczestniczyło 216 kobiet po mastektomii z przyczyn nowotworowych o średniej wieku 53 lata, przy czym spośród nich 51 kobiet oczekiwało w szpitalu na rekonstrukcję piersi. Badanie zrealizowano pod kierunkiem dr Jolanty Życińskiej, a współautorkami były dr Ewa Gruszczyńska z SWPS w Warszawie oraz mgr Alina Choteborska z Górnośląskiego Centrum Rehabilitacyjnego „Repty” w Tarnowskich Górach.
Wyniki badań zostały opublikowane w Quality of Life Research pod tytułem Positive and negative aspects of well-being as correlates of breast reconstruction decision, DOI: 10.1007/s11136-013-0612-5.
Zobacz też: Mastektomia – gdy trzeba usunąć pierś
Źródło: materiały prasowe Centrum Prasowe SWPS/mn
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!