Dłuższy cykl?

Przyczyną nieregularnych miesiączek może być podwyższony poziom hormonu zwanego prolaktyną.
/ 16.03.2006 16:57
 
Co mi właściwie jest? – 27-letnią Agatę ogarnął nagły niepokój. Od tygodni nie miała na nic ochoty. Czuła się tak, jakby straciła napęd do życia. Nawet seks jej już tak nie kusił. To pewnie przez ten ciągły stres w pracy – tłumaczyła sobie. By się odprężyć, Agata zaczęła wieczorami chodzić do klubu fitness. Ćwiczyła 2–3 godziny, potem szła do sauny. Nazajutrz jednak wcale nie czuła się lepiej. Raczej była coraz bardziej zmęczona. Następna miesiączka spóźniła się aż o 10 dni!
Agata była zaniepokojona, ale do ginekologa zapisała się dopiero wtedy, gdy cykl rozregulował się zupełnie: 45, 38, 50 dni. Po krótkiej rozmowie lekarz nacisnął brodawkę piersi. Pojawiła się biaława wydzielina. Mleko? – zdziwiła się – Przecież nie jestem w ciąży. Badania krwi, zlecone przez ginekologa, umożliwiły szybką diagnozę: to hiperprolaktynemia – choroba, w której jest przekroczony poziom prolaktyny, hormonu odpowiedzialnego za wytwarzanie mleka przez gruczoły piersiowe. U Agaty aż dwukrotnie!

U kobiet i u mężczyzn
Choć może wydać się to dziwne, prolaktyna wytwarzana jest nie tylko w organizmie kobiety, ale również mężczyzny. Za to, by wydzielana była w takiej ilości jak trzeba, odpowiada centralny układ nerwowy, a dokładniej: fragment mózgu zwany podwzgórzem. Stąd wysyłana jest do gruczołów dokrewnych informacja, jak dużo odpowiednich hormonów mają uwolnić do krwi. Jednym z tych gruczołów jest maleńka, niespełna centymetrowej średnicy, przysadka mózgowa. Pełni w organizmie niezwykle ważną rolę: kontroluje czynność tarczycy, nadnerczy, jajników i jąder, odpowiada za przemianę glukozy i tłuszczu. Jej komórki wytwarzają również prolaktynę. Ilość tego hormonu we krwi zmienia się pod wpływem rozmaitych czynników. Wzrasta, gdy jesz posiłek, śpisz, uprawiasz seks. Może też rosnąć, gdy intensywnie ćwiczysz albo korzystasz z sauny. Największy, fizjologiczny skok poziomu prolaktyny następuje jednak w ciąży. Dochodzi wówczas do rozrostu komórek odpowiedzialnych za wydzielanie tego hormonu. Przysadka mózgowa kobiety może się wtedy powiększyć nawet o 50 procent, by już zawczasu przygotować się do intensywnej pracy, jaka czeka ją w okresie karmienia niemowlęcia.

Najczęstsze przyczyny: stres i leki
Nadmierny wzrost poziomu prolaktyny mogą wywołać różne czynniki. W przypadku Agaty przyczynę stanowił narastający stres, z którym nie potrafiła sobie poradzić. Intensywny trening zamiast pomóc, stanowił dodatkowe obciążenie dla organizmu i jeszcze bardziej nasilał wydzielanie hormonu. Nie u każdej z nas jednak nadmierny, przedłużający się stres prowadzi do takich zaburzeń. Ryzyko jest znacznie większe u kobiet wątłych, delikatnych, nadwrażliwych. Sprawcą problemów mogą być również niektóre leki. Jest duża grupa preparatów zapisywanych przez psychiatrów i gastroenterologów, które, stosowane przez dłuższy czas, mogą zwiększyć wydzielanie prolaktyny. Zdarza się również (choć znacznie rzadziej), że nadmierne wydzielanie prolaktyny towarzyszy niedoczynności tarczycy, niewydolności nerek lub wątroby. Bywa także następstwem urazu mózgu lub guzów przysadki, najczęściej łagodnych gruczolaków. Kiedy lekarz podejrzewa taką przyczynę, zwykle kieruje pacjentkę na tomografię komputerową albo rezonans magnetyczny głowy.

Hiper, czyli nadmiar
Jeśli wysoki poziom prolaktyny utrzymuje się przez dłuższy czas, cykl menstruacyjny ulega rozregulowaniu. Odstęp między kolejnymi miesiączkami wydłuża się nawet do 40 lub 50 dni. Zdarza się także, że młoda kobieta nagle całkiem przestaje miesiączkować. Nadmiernie wysokie stężenie prolaktyny we krwi może bowiem zahamować pracę jajników. Zmniejszają się i przestają produkować jajeczka, czego konsekwencją bywa niepłodność. Niestety, wiele kobiet zgłasza się do lekarza dopiero wtedy, gdy mimo wielomiesięcznych prób nie mogą zajść w ciążę.

Kiedy do lekarza
Do wizyty u ginekologa powinny nas skłonić przede wszystkim powtarzające się zaburzenia cyklu miesiączkowego. Jeśli raz na kilka miesięcy okres spóźni się o parę dni, to jeszcze nie powód do niepokoju. Jeżeli jednak opóźnienia zdarzają się w każdym cyklu i są coraz dłuższe, to znak, że trzeba iść do lekarza. Innym ważnym sygnałem świadczącym o hiperprolaktynemii może być obrzmienie piersi i przezroczysta lub biaława wydzielina z brodawek. Można to sprawdzić przez naciśnięcie brodawki, choć w przypadku niektórych kobiet płyn wycieka z piersi samoistnie.

Pomocne badania
W takim przypadku trzeba wykonać badanie hormonalne. Polega ono na pobraniu krwi (na czczo) i oznaczeniu poziomu prolaktyny, a czasem też gonadotropin (LH i FSH) i progesteronu w odpowiedniej fazie cyklu miesiączkowego. Gdy poziom prolaktyny wyraźnie przekracza normę, lekarz może zlecić powtórzenie badania, by wykluczyć pomyłkę. Czasem niezbędne może okazać się wykonanie specjalnego testu, poprzedzonego przyjęciem odpowiednich leków. Poziom prolaktyny oznacza się wtedy kilkakrotnie, co z dużym prawdopodobieństwem pozwala określić rodzaj hiperprolaktynemii, z jaką mamy do czynienia.

Skuteczna terapia
W leczeniu hiperprolaktynemii, bez względu na przyczynę choroby, lekarz w pierwszej kolejności stosuje preparaty, których zadanie polega na zahamowaniu wydzielania prolaktyny. Kuracja trwa zazwyczaj kilka miesięcy i na ogół wszystko wraca do normy: cykl staje się regularny, pojawia się owulacja i kobieta odzyskuje płodność.

Uważaj na te leki!
Nadmierne wydzielanie prolaktyny mogą spowodować niektóre preparaty z wymienionych poniżej grup:
1. Środki uspokajające.
2. Preparaty przeciwwymiotne
i stosowane w chorobie wrzodowej.
3. Leki przeciwdepresyjne. Jeśli bierzesz lek o takim działaniu i masz zaburzenia cyklu, jak najszybciej zgłoś się do ginekologa.

Męskie kłopoty z potencją
To też może być nadmiar prolaktyny. Zaobserwowałaś, że Twój mężczyzna ma ostatnio coraz mniejszą ochotę na seks? Przyczyną może być hiperprolaktynemia. Prowadzi ona do zaburzeń w wydzielaniu testosteronu, co objawia się zmniejszeniem popędu płciowego, a nawet impotencją. Koniecznie nakłoń partnera na wizytę u lekarza, najlepiej endokrynologa lub seksuologa. Po przeprowadzeniu odpowiednich badań hormonalnych zapisze on lek, dzięki któremu Twój mężczyzna odzyska chęć na seks.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!