Przełyk Barretta, czyli stan przednowotworowy przełyku, zaczyna się niepozornie i praktycznie bezboleśnie. Objawy, które mu towarzyszą to przewlekła zgaga i refluks żołądkowy. Może wystąpić też uczucie nudności i pieczenia w klatce piersiowej. Przełyku Barretta nie wolno lekceważyć. To mało jeszcze znane schorzenie w krótkim czasie może rozwinąć się w raka przełyku.
Kto cierpi na przełyk Barreta?
Przełyk Barretta rozwija się u 10–20% osób cierpiących na przewlekły refluks żołądkowo-przełykowy i zapalenie błony śluzowej przełyku. Schorzenie najczęściej dotyka mężczyzn po 50 roku życia. Choroba może być groźna w skutkach – często jest stanem poprzedzającym powstanie nowotworu przełyku. Pierwszy symptom choroby – zgaga, czyli nieprzyjemne pieczenie w przełyku, jest często lekceważona i uważana za codzienną, niezbyt groźną przypadłość. Podjęcie leczenia na odpowiednim etapie rozwoju choroby jest bardzo istotne, gdyż nieleczony przełyk Barretta może powodować raka przełyku.
Zobacz też: Jaka zmiana stylu życia łagodzi objawy refluksu?
Dlaczego dochodzi do powstania przełyku Barreta?
Gdy zgaga pojawia się często i regularnie może doprowadzić do cofającej się treści pokarmowej z żołądka, czyli refluksu. Powstaje wtedy stan zapalny przełyku. Długotrwały stan zapalny może z kolei doprowadzić do powstania blizn i zmienić zdrowy, wyściełający przełyk nabłonek płaski w zwyrodniały nabłonek cylindryczny. Mamy wtedy do czynienia z tzw. przełykiem Barretta.
Refluks żołądkowy jest chorobą bardzo powszechną. Szacuje się, że 20% populacji ma objawy tego schorzenia. Z kolei u osób z refluksem również 20% ma przełyk Barretta – mówi dr n. med. Anita Gąsiorowska, gastroenterolog z Kliniki Chorób Układu Pokarmowego Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego Nr 1 w Łodzi.
Groźna przypadłość z licznymi konsekwencjami
Refluks oznacza cofanie się treści żołądka do przełyku. Znajduje się w niej nie tylko pokarm, ale również kwas solny i enzymy trawienne. W przeciwieństwie do odpornych na agresywne działanie silnych kwasów ścian żołądka, śluzówka wyściełająca przełyk poddaje się jego żrącemu działaniu. To między innymi dlatego zarzucaniu treści żołądkowej oprócz uczucia pieczenia towarzyszą też inne przykre dolegliwości: ból w klatce piersiowej promieniujący do pleców, barków lub szyi, problemy z przełykaniem, krwawienie z przełyku, czyli tzw. fusowate wymioty. Przyczyny refluksu żołądkowo-przełykowego nie zostały do końca poznane.
Zobacz też: Co powinnismy wiedzieć o chorobie refluksowej przełyku?
Lekarze podejrzewają, że przyczyniają się do niego nieprawidłowości w budowie układu pokarmowego (np. przepuklina rozworu przełykowego), a także szybkie tempo życia, zła dieta, zażywanie niektórych leków, otyłość, ciąża, palenie papierosów. W leczeniu refluksu stosuje się metody farmakologiczne: objawy mogą być zmniejszone przez stosowanie leków zobojętniających kwas żołądkowy lub grupę leków stosowanych w terapii schorzeń górnego odcinka przewodu pokarmowego (inhibitory pompy protonowej).
Kiedy zareagować?
Dolegliwości związanych z refluksem nie wolno lekceważyć. Uporczywe, powtarzające się ataki zgagi powinny skłonić do wizyty u specjalisty. – Sygnałem alarmowym świadczącym, że z przełykiem dzieje się cos złego powinny być zaburzenia w przełykaniu pokarmów stałych i płynnych oraz wymioty z krwią – dodaje dr Anita Gąsiorowska. – Objawy tego typu świadczą, że prawdopodobnie cierpimy na przełyk Barretta. Jeśli natomiast do tych objawów dochodzi jeszcze chudnięcie to znak, że w naszym ciele rozwija się już choroba nowotworowa.
Zobacz też: Jak rozpoznać chorobę refluksową przełyku?
Jak można rozpoznać przełyk Barretta?
Zdiagnozowanie przełyku Barretta wymaga przeprowadzenia zabiegu endoskopii górnego odcinka układu pokarmowego. Tkanka zmieniona chorobowo przyjmuje inny kolor podczas badania, co ułatwia wykonanie biopsji, czyli pobranie wycinka tkanki do oceny histopatologicznej. Rozwijający się w przełyku stan zapalny doprowadza do powstawania blizn i zastąpienia normalnego nabłonka płaskiego, nabłonkiem cylindrycznym. Obecność komórek jelitowych w przełyku (metaplazja jelitowa) potwierdza istnienie przełyku Barretta. U pacjentów z tym schorzeniem zagrożenie rakiem przełyku jest kilkadziesiąt razy wyższe niż u osób zdrowych. – Każdy pacjent z przełykiem Barretta ma 1% szans rocznie na zachorowanie na raka przełyku. Zatem "Barrett" nieleczony przez 30 lat sprawia, że mamy 30% szans na rozwój nowotworu – przestrzega dr n. med. Wojciech Dąbrowski, chirurg z Kliniki Chirurgii Ogólnej i Hematologicznej Instytutu Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie.
Informacja prasowa: HAMMERMED
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!