Organizacja "Save the Children" opublikowała raport, z którego wynika, że 25% dzieci na świecie są mniejsze i słabsze niż ich rówieśnicy, a ich mózgi nie rozwijają się w pełni. To przekłada się na ich kłopoty z nauką. Z raportu wynika, że opóźnione w rozwoju z powodu niedożywienia dzieci robią błędy czytając proste zdania, mają też problem z rozwiązywaniem prostych działań matematycznych. Autorzy raportu podkreślają, że chodzi o niedożywienie w tzw. oknie tysiąca dni, czyli miedzy początkiem ciąży a drugimi urodzinami. Ich zdaniem niedożywienie w tym czasie ogranicza możliwości poznawcze i zdolność do uczenia się. Ponadto przekłada się również na późniejsze życie tych dzieci już jako osób dorosłych. W dorosłym życiu mają one mniejszą pewność siebie, mniej szacunku do samych siebie i mniejsze aspiracje. Co oznacza, że będą miały gorszą pracę i mniejsze zarobki.
Przy tworzeniu raportu korzystano m.in. z wyników międzynarodowego projektu badawczego Young Lives prowadzonego pod przewodnictwem naukowców z Oksfordu. W jego ramach od 15 lat obserwuje się 12 tys. dzieci z Etiopii, Indii, Peru i Wietnamu. W różnych momentach swojego życia są testowane i badane, m.in są sprawdzane ich zdolności i pewność siebie. Autorzy raportu cytują również dane ONZ, z których wynika, że 47% dzieci poniżej 5. roku życia w Azji Południowej oraz 39% w Afryce Subsaharyjskiej było opóźnionych w rozwoju z powodu niedożywienia. W Nigerii to blisko 11 mln dzieci, a w Indiach aż 61,4 mln.
Pracownicy "Save the Children" zwrócili się o pomoc do przywódców krajów G8, prosząc o pochylenie się nad tym tematem na najbliższym szczycie.
Polecamy: Jak odróżnić głód emocjonalny od fizycznego?
Źródło: Gazeta Wyborcza, 31.05.2013/ mk
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!