Gronkowiec złocisty (łac. Staphylococcus aureus) to powszechna bakteria gram-dodatnia bytująca w jamie nosowo-gardłowej i na skórze ludzi. Szacuje się, że około 70-80% ludzi jest nosicielami gronkowca złocistego. Gronkowiec złocisty może być jednak przyczyną groźnych infekcji. Jak poznać, czy problem nas dotyczy?
Nosicielstwo
Stwierdzenie nosicielstwa gronkowca złocistego nie jest trudne, choć jest to stan bezobjawowy. W razie wątpliwości można wykonać wymaz z nosa, który potwierdzi lub wykluczy nosicielstwo. Warto go wykonać razem z antybiogramem, by dowiedzieć się na jaki antybiotyk gronkowiec jest wrażliwy. W razie potrzeby można przejść kurację unicestwiającą bakterię, a po jej zakończeniu ponownie wykonać wymaz z nosa, w celu weryfikacji skuteczności terapii. Niestety gronkowiec złocisty „lubi” powtórnie zasiedlać jamę nosowo-gardłową.
Infekcja skórna
Do najczęstszych infekcji gronkowcowych dochodzi na skutek skaleczeń i zadrapań skóry. Dostrzegalna jest wówczas większa krosta z treścią ropną, mająca czerwoną otoczkę. Zwykle towarzyszy temu obrzęk i bolesność okolic tej krosty, zwanej czyrakiem. Opisywane zakażenia zwykle występują w owłosionych partiach ciała lub też po skaleczeniach, urazach. Gronkowiec może też powodować zapalenie mieszków włosowych, co charakteryzuje się występowaniem krostek na skórze wokół włosów.
Zapalenie zatok
Z uwagi na bliskość występowania gronkowca złocistego i zatok przynosowych, istnieje ryzyko ich zakażenia, wówczas gdy nasza odporność mocno się osłabiła. Gronkowiec złocisty odpowiada za 6% zapaleń zatok. Objawy są podobne jak w każdym innym zapaleniu zatok: ból głowy nasilający się przy gwałtownych ruchach, uczucie zatkania nosa, ropna wydzielina z nosa, podwyższenie temperatury ciała i ogólne złe samopoczucie. Dlatego też w przypadku infekcji zatok wskazane jest wykonanie wymazu z nosa w celu diagnostycznym.
Zapalenie płuc
Rzadko się zdarzają gronkowcowe infekcje płuc. Do ich głównych objawów zalicza się takie dolegliwości jak wysoka gorączka, dreszcze, kaszel z odkrztuszaniem zielono-żółtej flegmy, bóle w klatce piersiowej nasilające się przy wdechu i kaszlu, a także duszność. Gronkowcowe zapalenie płuc zwykle pojawia się kilka dni po poprzedzającym je okresie objawów grypopodobnych (ogólne osłabienie, bóle głowy, mięśni i stawów, gorączka, dreszcze).
Zatrucie pokarmowe
Niestety gronkowcem możemy zakazić także swój układ pokarmowy, a dzieje się tak po spożyciu skażonych produktów spożywczych jak mięso, ciasto, produkty nabiałowe. Pierwsze symptomy pojawiają się już po kilku godzinach od spożycia podejrzanego pokarmu. Najczęściej obserwuje się wówczas mdłości i wymioty, biegunkę, bóle brzucha i gorączkę.
Zespół wstrząsu toksycznego
Kobiety stosujące tampony dopochwowe zapewne wiele razy czytały o tym powikłaniu w ulotkach informacyjnych załączonych do tamponów. Tak, stosowanie tamponów dopochwowych, a także poważne uszkodzenia skóry mogą doprowadzić do zespołu wstrząsu toksycznego (TSS). Jego objawami są: wysoka gorączka, zawroty głowy, biegunka, wymioty i bóle brzucha oraz łzawienie oczu, wydzielina z nosa i inne wskazujące na stany zapalne. TSS musi być leczony w szpitalu.
Ciekawostki....
MRSA
"Methicyllin-Resistant Staphylococcus aureus" to „metycylinooporny gronkowiec złocisty”, który jak nazwa wskazuje nie jest wrażliwy na antybiotyki beta-laktamowe, często też na makrolidy i fluorochinolony. Lekarz wówczas musi zapisać leki z innej grupy antybiotyków.
VISA i VRSA
„Vancomycin intermediate−resistant Staphylococcus aureus” to gronkowiec złocisty o zmniejszonej wrażliwości na wankomycynę. Gronkowiec złocisty o całkowitej oporności na wankomycynę określany jest jako „Vancomycin-resistant Staphylococcus aureus”, czyli VRSA. Dotychczas zidentyfikowano 6 takich szczepów. Oporność na antybiotyki stanowi ogromny problem terapeutyczny, dlatego podczas najróżniejszych antybiotykoterapii należy zawsze stosować się ściśle do wskazówek lekarza!
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!