Fot. Fotolia
Przeciętny koszt dwutygodniowej absencji związanej z zakażeniem wirusem grypy to dla pracownika koszt 325 złotych. Profilaktyka grypy jest wielokrotnie tańsza, jednak Ministerstwo Finansów zniechęca podatników do wykorzystywania szczepień, wliczając ich koszt do podstawy opodatkowania. Proste wyliczenia wskazują, że z punktu widzenia budżetu państwa promocja szczepień ochronnych to dobry biznes. Swój interes widzą również pracodawcy, coraz częściej oferujący pracownikom nieodpłatną profilaktykę zachorowań.
Pracodawcy są grupą, która w największej mierze ponosi koszty związane z grypą oraz jej powikłaniami. Ubiegłoroczny raport Grypa i jej koszty dowodzi, że koszt utraconej produkcji w sezonie z epidemią to nawet 4,3 mld zł. Zdecydowaną większość z nich stanowią obciążenia z powodu absencji oraz długotrwałej nieobecności w pracy. Wielu pracodawców, w szczególności przyjmujących wzorce zachodnie, oferuje swoim pracownikom nieodpłatne szczepienia przeciw grypie jako element zarządzania ryzykiem w przedsiębiorstwie. Niestety, często niewiele osób z nich korzysta.
Zobacz także: Dlaczego nos w czasie choroby się zatyka?
Ile kosztuje choroba pracownika?
"Pracownicy często zapominają, że korzystając ze zwolnienia lekarskiego pobierają jedynie 80% uposażenia. Tygodniowa nieobecność to zatem pensja niższa niemal o 10%. Dbanie o siebie oraz odpowiednia profilaktyka zachorowań po prostu się opłaca" – mówi prof. Adam Antczak, Dziekan Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. "Dla pracodawców profilaktyka grypy to zazwyczaj niewielki wydatek, a potencjalne oszczędności" – ogromne. Z punktu widzenia pracowników koszt szczepienia przeciw grypie jest, w porównaniu z obniżonym wynagrodzeniem, śmiesznie niski.
Średnie wynagrodzenie w styczniu 2014 r. wyniosło 3650,06 zł brutto. Oznacza to, że 14-dniowa marcowa absencja w pracy to dla osoby z takim wynagrodzeniem strata 325,71 zł, nie licząc kosztów bezpośrednich, w tym lekarstw. W tej sumie nie jest uwzględniona możliwość długotrwałej nieobecności z powodu powikłań pogrypowych oraz przedłużonej rekonwalescencji z powodu zakażenia wirusem grypy. Pozostałe wynagrodzenie pokrywa w tym przypadku pracodawca.
Zanim zapłacisz, sprawdź swój pakiet medyczny
Eksperci Instytutu Oświaty Zdrowotnej Fundacji Haliny Osińskiej przygotowali II edycję Społecznej Kampanii Informacyjnej, której celem jest m.in. promocja organizacji akcji szczepień przeciw grypie wśród pracodawców. Zwracają oni uwagę, że istnieje wiele barier w upowszechnienie takich praktyk. Jedną z nich jest konieczność włączenia do podstawy opodatkowania przez pracownika kosztu szczepienia przeciw grypie oferowanego przez pracodawcę. Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na wiele wniosków o interpretację podatkową w tej sprawie wydawało opinie prawne niekorzystne dla podatników.
Istnieją jednak liczne grupy, które nie podlegają temu obowiązkowi. Bardzo wielu zatrudniających oferuje swoim pracownikom pakiety medyczne. Część z nich zawiera możliwość poddania się niepłatnemu dodatkowo szczepieniu przeciw grypie. Jeżeli pracownik zdecyduje się z niego skorzystać, jego koszt nie powinien być wliczony do podstawy opodatkowania. To wyłączenie dotyczy również funkcjonariuszy publicznych, którzy ze względu na wykonywaną pracę są zagrożeni zachorowaniem.
"Apelujemy do pracodawców, żeby uważniej zapoznawali się z warunkami umów z firmami oferującymi usługi medyczne. Często okazuje się, że zawierają one w cenie nieodpłatne szczepienia przeciw grypie. Co więcej, akcje szczepień są również prowadzone w siedzibie klienta. Naprawdę niewiele trzeba, żeby ograniczyć liczbę absencji podczas szczytu zachorowań na grypę" – mówi prof. Antczak.
Źródło: Materiały prasowe Procontent Communication/ bj
Zobacz także: Jak nie zarazić się grypą w pracy?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!