Techniki wpomaganego rozrodu (ART) są wykorzystywane od lat w leczeniu niepołodności. Wiele klinik w Polsce i całej Europie raportuje wyniki z przebiegu zastosowania tej metody leczenienia do EIM (European IVF Monitoring). Dzięki temu możliwe jest prześledzenie zdowia dzieci urodzonych dzięki in vitro, na które wpływają wszyskie etapy terapii. Według badań nieprawidłowości u dzieci poczętych dzięki in vitro niż u dzieci urodzonych w wyniku naturalnego poczęcia pojawiają się nieco częściej, ale nie wynikają one z zastosowania metody in vitro, lecz z większego obciążenia ryzykiem wystąpienia wad genetycznych rodziców, którzy leczą się z powodu niepłodności.
Czy dzieci z in vitro są bardziej narażone na choroby?
Niepłodność definiowana jest jako niemożność uzyskania lub donoszenia ciąży po roku współżycia bez stosowania metod antykoncepcyjnych. Bezpośrednia przyczyna może leżeć zarówno po stronie kobiety, jak i mężczyzny. Jednak nie zawsze możliwe jest jednoznaczne zdiagnozowanie przyczyny. Jeśli nawet potrafimy zdefiniować przyczyny bezpośrednie, nie oznacza to, że rozumiemy, co powoduje je same. Mówimy wtedy o zjawiskach niefizjologicznych, które mogą wpływać na zaistnienie i przebieg ciąży.
Przykładem opisującym kondycję dzieci urodzonych przez kobiety borykające się z niepłodnością są prace dokumentujące wyniki kilkuletnich badań oceniających stan zdrowia dzieci urodzonych przez matki oczekujące na ciążę dłużej niż jeden rok, a które następnie zaszły w ciążę samoistnie. W tym przypadku jedynie stan fizjologiczny matki może rzutować na stan urodzonego przez nią dziecka. W tej grupie dzieci zaobserwowano zwiększone ryzyko wystąpienia porodu przedwczesnego, niskiej masy urodzeniowej, wad wrodzonych, opóźnienia rozwoju psycho-motorycznego w wieku 18 miesięcy. Wysoka jest również śmiertelność okłoporodowa w tej grupie.
Przez lata naukowcy badali częstość występowania wad wrodzonych po zapłodnieniu klasycznym i ICSI w stosunku do dzieci poczętych metodami naturalnymi. Wyniki badań nie wskazały na istotne statystycznie różnice. Częstsze występowanie wad rozwojowych u dzieci poczętych poprzez zapłodnienie pozaustrojowe jest zauważalne, ale zaledwie marginalnie wyższe niż w populacji ogólnej i wynosi 4,2 - 4,6% (3% w populacji ogólnej). W świecie nauki uważa się, że procedura in vitro jest bezpieczna i nie powoduje chorób i wad u dzieci.
Jest naukowo udowodnione, że to nie metody ART, lecz sam fakt niepłodności (problem, który tkwi w pacjentach) i wiek pacjentów (zwłaszcza kobiety!) są przyczyną wzrostu wad rozwojowych. Metoda in vitro nie wywołuje wad wrodzonych. Istnieje nieznacznie wyższy odsetek występowania nieprawidłowości u dzieci poczętych dzięki in vitro niż u dzieci urodzonych w wyniku naturalnego poczęcia, jednak nie wynika to z zastosowania metody in vitro, tylko z większego obciążenia ryzykiem wystąpienia wad genetycznych rodziców, którzy leczą się z powodu niepłodności.
Fakty i mity na temat in vitro!
Jak wygląda zapłodnienie in vitro?
Elementem lecznienia niepłodności może być zapłodnienie in vitro metodą klasyczną lub ICSI, które zakładają następującą po nich hodowlę zarodków. Przy metodzie klasycznej zapłodnienie komórki jajowej zależne jest od kondycji plemników i pozostawione przypadkowi. Przy metodzie ICSI o tym, który plemnik zostanie wykorzystany, decyduje człowiek. W wyborze nasienia specjalista kieruje się obiektywnymi wytycznymi obejmujacymi takie parametry nasienia, jak budowa morfologiczna czy ruchliwość gamet.
Hodowla zarodków ma miejsce w specjalnie do tego celu stworzonych warunkach. Stworznie warunków naturalnych jest bardzo trudne, ale niezbędne do otrzymania odpowiedniego środowiska dla rozwoju zarodków. To właśnie w trakcie hodowli, pod wpływem procesów metylacji DNA, ma miejsce rozwój genetyczny zarodków.
W warunkach hodowlanych może dochodzić do zaburzeń skutkujących nieprawidłowością epigenetyki i w konsekwencji nieprawidłowości tzw. imprintingu. W literaturze spotykamy informacje o częstszym u dzieci po IVF występowaniu chorób właśnie z tej grupy, zwłaszcza zespołu Angelmana i zespołu Beckwitha-Wiedemana. Jest to około 4%, w porównaniu do 1,3% dla populacji ogólnej. Uważa się jednak, że u podstaw tych zaburzeń leżą te same mechanizmy, które powodują niepłodność, stąd przekonanie, że to nie IVF/ICSI powoduje zaburzenia imprintingu a właśnie niepłodność.
Po określonym czasie hodowli zarodek przenoszony jest do jamy macicy. Do transferu zostaje wybrany zwykle jeden, dwa zarodki, aby zmniejszyc ryzyko ciąży wielopłodowej. Reszta zarodków podlega procedurze kriokonserwacji celem wykorzystania w kolejnych cyklach.
Czy istnieje ryzyko wystąpienia wad wrodzonych u dzieci po in vitro?
Należy pamiętać, że nawet w populacji ogólnej istnieje ryzyko wystąpienia chorób wrodzonych.
In vitro leczy objawy niepłodności, nie chorobę, podobnie zresztą jak olbrzymia część stosowanych powszechnie metod medycznych. Pomaga ona w zajściu w ciążę i urodzeniu dziecka, jednak nie jest w stanie eliminować chorób implikowanych przez same zaburzenia płodności.
Ustawa o leczeniu niepłodności – plusy i minusy zmian!
Konsultacje merytoryczne:
dr n. med. Paula Szołomicka-Kurzawa – absolwentka i wykładowca Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, specjalista chorób dzieci; pediatra w Centrum Ginekologii i Leczenia Niepłodności VITROLIVE.
dr n. med. Anna Janicka - reprezentant Polski w Komitecie Przedstawicieli Krajowych ESHRE (the Committee of National Representatives) w kadencji przypadającej na lata 2014 – 2017; specjalisty ds. badań klinicznych i rozwoju w Centrum Ginekologii i Leczenia Niepłodności VITROLIVE.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!