Eliksirem młodości okazał się „koktajl” sześciu genów, które wprowadzone in vitro do starych komórek nadawały im cechy embrionalnych komórek macierzystych (z ang. hESC), czyli komórek powstających na najwcześniejszym etapie naszego rozwoju. Takie komórki mogą się dzielić i różnicować we wszystkie typy komórek dorosłego organizmu (komórki nerwowe, komórki mięśnia sercowego, komórki skóry itd.).
Na początku naukowcy pobrali fibroblasty od 74 – letniej ochotniczki. Z użyciem mieszaniny 6 genów (OCT4, SOX2, C MYC, KLF4, NANOG oraz LIN28) odzyskano zdolność komórek do podziału i różnicowania, przy jednoczesnym zaniku wszelkich oznak starzenia się komórki. Tak pozytywne wyniki zachęciły badaczy do zbadania komórek pochodzących od jeszcze starszych pacjentów. Kolejni dawcy komórek mogli się pochwalić 92, 94, 96 a nawet 101 świeczkami na torcie. Także i tym razem uzyskano równie pozytywne rezultaty. „Wiek komórek z pewnością nie jest przeszkodą w ich odmładzaniu” - podsumowuje prof. Jean-Marc Lemaitre, szef grupy badawczej - „Badanie to otwiera drogę do terapeutycznego zastosowania tych komórek, skoro mamy ich idealne źródło, oraz są one tolerowane przez układ odpornościowy pacjenta i mogą naprawić uszkodzenia narządów u starszych pacjentów.”
Zdaniem naukowców „odmłodzone” embrionalne komórki macierzyste mogłyby być stosowane przy leczeniu wielu chorób i to bez ograniczeń związanych z kwestiami etycznymi dotyczącymi źródła ich pochodzenia.
Zobacz też: Kremy przeciwzmarszczkowe, czyli jak opóźnić starzenie się skóry?
Źródło: Science Daily/ kp
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!