Negatywne uczucia
Bardzo wiele osób spośród otyłych ma trudności z zaakceptowaniem własnego ciała w rozmiarze XXL. Powoduje to, że znacznie częściej towarzyszy im uczucie braku kontroli.
Niemożność sprostania ideałom, wykreowanym przez media, jest powodem frustracji i poczucia bycia gorszym. Stanowi to pierwszy krok do pojawienia się spadku nastroju czy też depresji. Paradoksalnie wszystkie te negatywne uczucia osoby otyłe najczęściej „zajadają”. To nie tylko nie pomaga im w unormowaniu masy ciała, lecz przysparza dodatkowych problemów w postaci przyrostu masy ciała.
Polecamy: Ćwicz i spalaj kalorie
Myślenie o jedzeniu stanowi znaczną część dnia osób otyłych. Ponadto są one szczególnie wrażliwe na bodźce wzrokowe. Dlatego też najlepiej jeśli będą unikały pokus i widoku smacznie przyrządzonego jedzenia. Nie dla nich również wycieczki „o pustym żołądku” do sklepów spożywczych, ponieważ bodźce wzrokowo-zapachowe wzmagają odczuwany głód.
„Puszyści” kontra chudzi
Puszyści znacznie częściej narażeni są na nieprzyjemne doświadczenia w kontaktach z innymi ludźmi. Często mają problem z nawiązywaniem bliższych relacji. Świadomość niedoskonałości własnego ciała może odbierać im ochotę na seks, ponieważ wstydzą się swoich partnerów i nie są spontaniczni. Krągłości są dla nich często powodem do odczuwania wstydu i zażenowania.
Brak akceptacji osób otyłych ze strony społeczeństwa wzmaga w nich wrażenie bycia gorszym. Powoduje również obniżenie poczucia własnej wartości, czego konsekwencją może być wycofanie się osoby otyłej z życia towarzyskiego.
Duże jest piękne
Obecnie powstaje coraz więcej inicjatyw propagujących hasła, że „duże niekoniecznie znaczy gorsze”. Twórcy jednego z takich projektów pt. „Big Beautiful Women Project” starają się walczyć ze stereotypami. Bardzo często kobiety w rozmiarze XXL postrzegane są jako jednostki nieudolne, pozbawione ambicji, leniwe i brzydkie.
W rzeczywistości jest jednak inaczej. Osoby otyłe nie są gorsze od tych szczupłych. Dlatego też nie powinny postrzegać swojej osoby przez pryzmat swoich krągłości.
Sprawdź: Jak odróżnić głód emocjonalny od fizycznego?
Nie ma też sensu uzależniać swoich marzeń i planów na przyszłość od masy ciała. Pokładanie nadziei w to, że całe życie odmieni się na lepsze, jeśli tylko schudniemy, jest myśleniem błędnym. Życie trwa tu i teraz i to właśnie w tej chwili trzeba chwycić je w garść i czerpać z niego jak najwięcej. Wszystkie negatywne emocje najlepiej jest załagodzić z pomocą wykwalifikowanego psychologa. Jeśli zmieni się nasze myślenie, pojawi się samoakceptacja i jednocześnie chęć redukcji masy ciała dla zachowania zdrowia. Wówczas cel osiągniemy o wiele łatwiej.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!