Przedświąteczna gorączka wystawia na próbę nasze nerwy ze stali i doskonałą organizację. Porządki, goście i ta cała wigilijna krzątanina, może wymagać od nas nie lada sprawności i dużego sprytu. Aby święta nas nie wykończyły, warto wcześniej odpowiednio zadbać o naszą kondycję oraz zdrowie.
Fot. Depositphotos
Sprawdzone, świąteczne rady, na zachowanie zimnej krwi i zdrowia :
- Zadbaj o umysł. Pamiętaj, aby umiejętnie rozplanować świąteczne przygotowania: porządki i prace, podzielić między wszystkich członków rodziny, by jednak nie zapomnieć o żadnym elemencie z listy, warto zadbać o pamięć. Już z początkiem grudnia, warto wprowadzić do diety orzechy, ryby oraz suplementy diety z magnezem i potasem. Systematycznie spożywane, pomogą w sprawnej organizacji świątecznego zamieszania.
- Zadbaj o nerwy. Im bliżej świąt, tym bardziej stajemy się nerwowi i drażliwi, aby ten czas nie stał się zmorą dla nas i naszych najbliższych, w ukojeniu nerwów pomogą nam napary ziołowe. Szczególnie polecamy herbatki z melisy, mięty, passiflory i mniszka lekarskiego. Ważne jednak, by pić je regularnie, ponieważ tylko wówczas przyniesie swoje kojące właściwości.
- Zadbaj o kondycję. Choć możesz myśleć, że to argument wyssany z palca, to im sprawniejsza kondycja, tym mniej wysiłku będą cię kosztować świąteczne porządki, które zwykle działają na nas wykończająco. Jeśli czujesz, że potrzebujesz relaksu, polecamy zajęcia z jogi czy pilatesu. To nieobciążające zajęcia, które pomogą odzyskać równowagę duszy i ciała.
- Zadbaj o dietę. Świąteczna, kilkudniowa uczta to istne wyzwanie dla organizmu. Musi być przygotowany na ciężkostrawne dania, bardzo różnorodne i w ilościach, często przekraczających jego możliwości. Kilka dni przed Wigilią, wybieraj lekkie potrawy, smażone mięso zastąp gotowanym. Obowiązkowo wprowadź do diety błonnik, w postaci razowego pieczywa (wybieraj te cięższe wagowo bochenki). Aby nieco rozkręcić przemianę materii, zalecamy warzywa gotowane na parze oraz owoce, szczególnie cytrusy, których witamina C oraz składniki mineralne pomogą, jeśli w trakcie okresu świątecznego pozwolimy sobie na jedną lampkę wina za dużo.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!