Obecnie niewydolność serca jest jedną z najczęstszych i niezwykle kosztownych przyczyn hospitalizacji ludzi powyżej 65 roku życia. Jest ona obarczona największą śmiertelnością. Szacuje się, że na świecie żyje około 20 mln osób cierpiących na niewydolność serca.
Częstość występowania tej jednostki chorobowej w Europie ocenia się, na 0,4-2,0% (czyli około 6, 5-10 mln osób). Badania statystyczne przeprowadzone w Polsce wykazały, że ilość chorych sięga 0,8-1 mln. Chorobowość i zapadalność rośnie z wiekiem i jest najwyższa u pacjentów po 70 roku życia.
Przeczytaj: Przewlekła niewydolność serca - powstrzymać chorobę?
Niewydolność serca a płeć
Szczególnie narażeni na niewydolność serca są mężczyźni. Choroba rozwija się u nich 5-10 lat wcześniej niż u kobiet. W grupie osób w wieku 50–59 lat niewydolność serca występuje u 3 mężczyzn na 1000 i u 2 kobiet na 1000, a w grupie osób w wieku 70 - 89 lat - u 27 mężczyzn na 1000 i 22 kobiet na 1000. Wiele badań potwierdziło, iż wskutek skuteczniejszej terapii oraz zmniejszającej się zapadalności na chorobę niedokrwienną serca, w ciągu ostatnich 10 lat zaobserwowano spadek zapadalności na niewydolność serca o 11% wśród mężczyzn i 17% u kobiet.
Jakie są najczęstsze przyczyny niewydolności serca?
Wyniki tego badania dostarczają nam także informacji na temat najczęstszych przyczyn prowadzących do niedomogi serca. Najczęstsza przyczyna jak się okazuję jest nadciśnienie tętnicze, która w 75% przypadków poprzedzała pojawienia się objawów niewydolności. Na drugim miejscu okazała się być choroba wieńcowa (50% przypadków).
Jak wygląda życie z niewydolnością serca?
Niewydolność serca jest jednostką chorobową o bardzo złym rokowaniu, które zależy od stopnia zaawansowania procesu chorobowego. W badaniach średnie przeżycie od chwili rozpoznania wynosiło 3,2 roku u kobiet i 1,7 roku u mężczyzn a śmiertelność odpowiednio 62 % i 75 %.
O stopniu zaawansowania informuje nas klasyfikacja czynnościowa NYHA. W pierwszej klasie - u chorych bez objawów - śmiertelność sięga 10%. W drugiej klasie, gdzie objawy towarzyszą wyłącznie wysiłkowi fizycznemu, waha się ona między 10 a 20 %. III klasa NYHA, gdzie już przy niewielkim wysiłku pojawiają się duszność i zmęczenie, powoduje śmierć u 20-40% chorych. Największy odsetek zgonów jest w postaci zaawansowanej - 40-60%.
Zobacz też: Choroba wieńcowa - o krok od zawału?
Mimo tych niekorzystnych danych, warto zwrócić uwagę, iż nowoczesne leczenie wprowadzone w ostatnich latach przyczyniło się do wzrostu odsetka osób przeżywających 5 lat od momentu rozpoznania z 43 % w latach 1979-1984 do 52 % w latach 1996-2000.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!