Łysienie androgenowe jest najczęstszym rodzajem łysienia i jest ono uwarunkowane genetycznie. Cierpią na nie zarówno kobiety, jak i mężczyźni, choć mężczyźni o wiele częściej, stąd inna nazwa - łysienie typu męskiego.
Testosteron a problem łysienia
U większości mężczyzn łysieniu towarzyszy nadmierne wydzielanie łoju, za co odpowiedzialne są męskie hormony płciowe - androgeny, a konkretnie testosteron.
Negatywny wpływ androgenów na proces łysienia jest bezdyskusyjny, a najlepszym przykładem jest fakt, że mężczyźni kastrowani przed okresem dojrzewania płciowego nigdy nie łysieją.
Testosteron pod wpływem enzymu 5 alfa-reduktazy ulega przekształceniu w substancję - dihydrotestosteron, która działa niszcząco na mieszki włosowe, szczególnie na czubku głowy. Pod jej wpływem mieszki włosowe ulegają tak zwanej miniaturyzacji, w efekcie czego cykl włosowy skraca się, a włosy z normalnych stają się cienkie czyli meszkowe i następnie całkowicie wypadają. Od początku procesu obserwuje się także stopniowy zanik mieszków włosowych i osłabienie ich ukrwienia.
Objawy łysienia
Łysienie zaczyna się od okolic skroniowo-czołowych, następnie czupryna przerzedza się w obrębie szczytu głowy. Powstaje klasyczna łysina tzw. tonsura. Te ogniska mogą się połączyć i rozszerzać na boczne części głowy, doprowadzając do całkowitej utraty włosów. Wyodrębniono kilka typów łysienia u mężczyzn (tzw. skala Hamiltona): od zachowanego owłosienia skóry głowy, poprzez głębokie zakola do całkowitego zlania się ognisk z objęciem części bocznych.
Kiedy zaczynają łysieć chłopcy w wieku 16-18 lat, proces wypadania włosów postępuje szybko i w krótkim czasie dochodzi widocznego wyłysienia na szczycie głowy. Gdy proces rozpoczyna się ok. 40 roku życia jest szansa, że zatrzyma się na zakolach.
Czytaj też: Łysienie - powstrzymać ewolucję
Jak temu zaradzić?
Obecnie istnieje coraz więcej technik pozwalających na zahamowanie procesu wypadania włosów u mężczyzn. Terapia najczęściej opiera się na hamowaniu działania hormonu 5-alfa reduktazy, który jest odpowiedzialny z kolei za przekształcenie testosteronu w dihydrotestosteron. Ten ostatni jest głównym czynnikiem powodującym wypadanie włosów u mężczyzn.
Przyczyną łysienia typu męskiego jest więc przede wszystkim hormon 5-alfa reduktaza. Im więcej występuje go w organizmie, tym wcześniej rozpoczyna się proces łysienia, stąd nawet chłopcy w liceum mogą już zauważyć u siebie powstające zakola.
Czytaj też: Pielęgnacja skóry - męska rzecz
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!