Kobieta i papieros - mieszanka wybuchowa

Czasy, w których to mężczyźni kojarzeni byli z dymkiem już dawno przeminęły z wiatrem. Pamiętne reklamy Marlboro z Cowboy menem na billboardzie również. Szczególnie u nas, na polskim podwórku nadeszła 3 faza odpowiedzi na pytanie: palić czy nie?
/ 20.01.2009 23:16
Czasy, w których to mężczyźni kojarzeni byli z dymkiem już dawno przeminęły z wiatrem. Pamiętne reklamy Marlboro z Cowboy manem na billboardzie również. Szczególnie u nas, na polskim podwórku nadeszła 3 faza odpowiedzi na pytanie: palić czy nie?

Na początku lat 90' po kapitalistycznym zachłyśnięciu się przez Polaków pełnymi półkami, używkami i właśnie papierosami nadszedł czas mody na niepalenie. Kampanie społeczne i coraz większe anty-hasła na paczkach cigaretów zrobiły swoje.
Jednak niespodziewanie wbrew tym wszystkim zielonym trendom i modzie na niepalenie stawiła czoła damska część polskiego społeczeństwa. To kobiety: wyzwolone, wyemancypowane, sfeminizowane, a wręcz coraz częściej męskie nie dały się przekonać do niepalenia. Ale i tak zostały zmanipulowane. Przez kogo? Marketingowców wielkich firm tytoniowych. Oni wiedzą, co młodym i starszym kobietom jest potrzebne: ładna paczuszka, fikuśne cekinki i reklamy komunikujące: palenie jest sexy i nadaje styl.

Kobieta i papieros - mieszanka wybuchowa

Gadżeciarskie fajki

Ostatnie dane statystyczne dotyczące ilości palaczek wśród szczególnie młodych kobiet są bardzo niepokojące. Wg Głównego Inspektora Sanitarnego, w tej chwili już co trzecia młoda kobieta pali papierosy. Podczas gdy płeć brzydka dała się przekonać modzie na niepalenie, Panie wprost przeciwnie. Moda na niepalenie wśród młodzieży była tylko chwilowa i szybko uleciała. Ostatnio wyraźnie widać wzmożone działania marketingowo-promocyjne skierowane do kobiet. Szczególnie młodych kobiet, dopiero szukających swojej tożsamości codziennej i poszukujących stylu. W sukurs tym poszukiwaniom przychodzą odmienione wizerunkowo papierosy. To nie są już typowe biało-pomarańczowe paluszki, kojarzone ze środowiskiem robotniczym i co bardziej niedbającymi o zdrowie inteligentami. Do dziś sam papieros przeszedł poważną metamorfozę. Ten proponowany kobietom jest długi, cienki i biały. Nawet filtr nie różni się od reszty. Wygląda bardzo niewinnie, co może symbolizować kolor, a jego kształt wydaje się ,,taki kobiecy".
- Papierosy dla kobiet są ładne. Spójrz na nie. To nie są Fajranty, czy męskie Marlboro, które kobiecie nie bardzo pasowały. Teraz stałyśmy się na tyle ważną grupą społeczną, że papierosy są także dla nas - długie i cienkie. Są dla mnie niejako gadżetem - przekonuje mnie znajoma młoda palaczka.

Główny oręż? Paczki, paczuszki, paczunie...

Jednak poza kształtem jest jeszcze inna ważna ,,otoczka" tej akcji marketingowej skierowanej do kobiet. To paczki, w których są sprzedawane kobiece papierosy. Są one wyraźnie inne od reszty asortymentu tytoniowego. Najczęściej mniejsze, cienkie, a ostatnio coraz częściej ozdobne. Na paczkach zaczynają pojawiać się cekinki, hafty itp. Te ozdobny skutecznie przyciągają kobiece oko. Coś co się błyszczy, ładnie odbija światło, a ponad to jest w ładnych pastelowych kolorach nie może być przecież śmiercionośną trucizną, prawda?
Marketingowcy wyczuli ważny trend w społeczeństwie. Ten trend to wyraźne zamienianie ról w grupach nastolatków. Kiedyś to chłopak był synonimem urwisostwa, bałaganiarstwa i rozrabiactwa. Dziś tę rolę coraz częściej przejmują młode dziewczyny. Nie mają jeszcze często 18 lat, a już upodabniają się do Dody, która jest ich idolką i Paris Hilton, którą lubią za jej nicnierobienie i narodziny w czepku. Także już w tym wieku zaczynają się coraz częstsze wizyty na solarium, pierwsze wyjścia na prawdziwe randki, początkowe fazy młodzieżowego pijaństwa i pierwsze zabawy w klubach, w których nie przestrzega się okazania dowodu osobistego. Wg badań dotyczących spożycia alkoholu wśród młodzieży, nastolatki więcej piją od chłopców. To wszystko buduje rzeczywisty, dzisiejszy wizerunek młodych kobiet. Stały się one przez to świetnym targetem dla marketingowców firm tytoniowych. Niestety, ale papierosy w dużym stopniu stają się elementem codziennego życia współczesnych nastolatek.

Znakomita grupa docelowa

Ta ogólnie zarysowana grupa docelowa jest bardzo atrakcyjna. Chyba największymi jej zaletami jest łatwowierność i naiwność należących do niej dziewczyn. Nastolatki nie są jeszcze świadome niebezpieczeństw, które panują na świecie. A papierosy traktowane są jako nieszkodliwy umilacz życia. Bezlitośnie wykorzystują to firmy tytoniowe. Podświadomie działające triki marketingowe zniewalają młode dziewczęce umysły. Dopiero za kilka lat zrozumieją, że dały się nabrać na marketingową pułapkę. Zrozumieją również, że są uzależnione i potrzebują pomocy. Cóż, w tym momencie nadejdzie kolejna rada ze strony marketingowego świata. Nałogowe palaczki zostaną zaproszone na warsztat marketingowców produktów pomagających rzucić palenie. I biznes się kręci...

źródło: Materiały prasowe

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA