Reklama

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) uspokaja: nie ma żadnych dowodów na to, że możemy zarazić się koronawirusem przez jedzenie. EFSA doszedł do takiego wniosku nie tylko na podstawie aktualnych obserwacji, ale też tego, co działo się z innymi koronawirusami: SARS i MERS, i jakie były drogi ich transmisji.

Reklama

A jeśli jednak w naszych zakupach jest koronawirus…

Jeżeli na naszym jedzeniu pojawi się koronawirus, to na pewno się nie namnoży – potrzebuje do tego człowieka. Nie ma też szans przetrwać w obróbce termicznej. Temperatura musi być odpowiednio wysoka i działać w określonym czasie, pokona go np. podgrzewanie w 60°C przez 30 minut.

I to byłoby na tyle pocieszających informacji, które przekazał w tej sprawie Główny Inspektorat Sanitarny. Nie wszystko będziemy przecież podgrzewać. Czy możemy przynieść koronawirusa z zakupami do domu? Oczywiście. Tym bardziej, że ten patogen na przedmiotach może przetrwać nawet kilka dni, o czym więcej pisaliśmy w artykule: Jak długo koronawirus utrzymuje się na powierzchniach i w powietrzu?

Pozostaje nam starać się zmniejszać ryzyko przetransportowania wirusa do domu ze sklepu. Jak to robić?

W sklepie i w domu – obowiązkowe zasady podczas kupowania jedzenia

GIS wydał zalecenia dotyczące żywności w obliczu epidemii. Jeśli chcemy, by nasze jedzenie było wolne od koronawirusa, stosujmy się chociaż do tych kilku reguł. Urzędnicy podpowiadają, aby:

W sklepie:

  • unikać zatłoczonych miejsc, utrzymywać odstęp od innych kupujących,
  • myć ręce przed zakupami, w trakcie używać rękawic i pakować w torebki,
  • nie przebierać i nie dotykać rękami produktów, które nie będą poddawane obróbce termicznej, np. chleba, bułek, owoców,
  • kichać/kasłać w zgięcie łokciowe, nie na dłonie, a tym bardziej nie w stronę innych osób czy towarów!

W domu:

  • dokładnie myć jedzenie i higienicznie je przygotowywać,
  • myć ręce, narzędzia kuchenne, blaty, deski,
  • oddzielać produkty gotowe do zjedzenia od surowych, które wymagają obróbki, aby nie przenosić zanieczyszczeń między produktami do spożycia.

Bezpieczne jedzenie według WHO

Nie ukrywajmy, bezpieczeństwo jedzenia, które przynosimy do domu, w dużej mierze zależy od innych. Osoby mające kontakt z żywnością, transportujące i produkujące jedzenie, powinny się trzymać ścisłych zasad higieny. Reszta zależy od nas. Co więcej możemy zrobić, żeby jedzenie było bezpieczniejsze? WHO stworzyło plakat informacyjny 5 kroków do bezpiecznej żywności.

fot. WHO, Główny Inspektorat Sanitarny

Jak zarażamy się koronawirusem?

Jeśli nie przez jedzenie, to jak przenosi się koronawirus? Przypominamy, że główną możliwością transmisji wirusa SARS-CoV-2 jest droga kropelkowa. Według aktualnej wiedzy medycznej, koronawirusem możemy zarazić się bezpośrednio lub pośrednio. Bezpośrednio, czyli po kontakcie z wydzielinami osoby zakażonej, nie tylko, gdy ta osoba na nas kichnie lub kaszlnie w naszym kierunku, ale także przez kontakt z kałem lub moczem chorego. Jeśli dotkniemy powierzchni, na której będzie wydzielina zakażonego, to jest spore ryzyko zakażenia pośredniego.

Reklama

Więcej o koronawirusie:

Reklama
Reklama
Reklama
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!