Kto jest w grupie ryzyka choroby zwyrodnieniowej stawów? Czy są to głównie osoby starsze? Jakie zachowania i schorzenia sprawiają, że przybliżamy się do tej grupy?
Co przeważa szalę?
Odpowiedzi jest kilka.
- Pierwszą – nadwaga lub otyłość (zwłaszcza długotrwała, od młodości). Są to kolejne choroby, których częstość w populacji światowej rośnie w zastraszającym tempie. Nasze stawy ewolucyjnie nie są przystosowane do tak znacznego obciążenia, jakie sobie fundujemy, gdy nasz BMI wzrasta powyżej 25 lub co gorsza 30 (BMI – body mass index, liczymy dzieląc naszą masę przez kwadrat naszej wysokości wyrażonej w metrach). Zatem dźwiganie ciężarów pozostawmy zawodowcom... Zdecydowanie rzadziej przyczyną zwyrodnienia stawów jest niedożywienie.
- Co dalej? Obciążenie stawów w pracy lub uprawianie sportów (najczęściej zawodowe). I chodzi tu nie tylko o dźwiganie ciężkich przedmiotów, ale także np. zginanie stawu, głównie kolanowego lub też pracę z ciężkim sprzętem (młoty pneumatyczne).
- Kolejny czynnik ryzyka to nieprawidłowa gęstość mineralna kości (BMD) – nie tylko zbyt mała jest groźna. Również zbyt duża BMD powoduje niewłaściwy rozkład sił w obrębie stawów i kości, co przyczynia się do rozwoju OA.
Polecamy: Densytometria - zbadaj gęstość swoich kości
- Niedobór estrogenów – żeńskich hormonów płciowych, które działają chondroprotekcyjnie (chronią chrząstki stawowe) warunkuje fakt, że bardziej narażone na chorobę zwyrodnieniową stawów są kobiety po menopauzie.
- Uszkodzenie tzw. czucia głębokiego, które zdarza się np. u osób z cukrzycą lub po urazach rdzenia kręgowego także przyczyniają się do niekorzystnych zmian w stawach. Podobnie w chorobach, w których osłabiona jest siła mięśniowa – wtedy na stawy działają większe siły mechaniczne, którym nic się nie przeciwstawia.
- Ostatnim istotnym, lecz niemożliwym do zmodyfikowania czynnikiem predysponującym jest uwarunkowanie genetyczne. Naukowcy wykryli już mutacje, między innymi dotyczące kolagenu – podstawowego budulca chrząstki stawowej, powodujące wielostawową postać choroby, częściej niż u osób bez mutacji.
Podsumowując...
...trudno jest uniknąć wszystkich czynników ryzyka. Należy zatem kierować się zdrowym rozsądkiem – przede wszystkim unikać nadmiernego wzrostu masy ciała. Zaś w razie pojawienia się pierwszych oznak choroby, nie lekceważ ich, zgłoś się do lekarza i rozpocznij leczenie.
Czytaj też: Endoprotezoplastyka - gdy staw jest do wymiany
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!