Reklama

Jeszcze parę lat temu żaden lekarz nie odważyłby się polecić wina jako lekarstwa przeciw niektórym schorzeniom.

Reklama
Lampka wina na zdrowie


Wraz z nadejściem do Polski mody na kuchnię śródziemnomorską, a także rozwojem badań naukowych, winny trunek powrócił do łask. Okazuje się bowiem, że jest doskonałym środkiem odstresowującym i rozluźniającym. Zawarte w napoju przeciwutleniacze niszczą wolne rodniki, tym samym zapobiegając nowotworom, a także opóźniając proces starzenia.

Spożywanie wina podczas posiłku powoduje wzmożone wydzielanie śliny i zwiększoną produkcję enzymów. To sprawia, że mamy lepszy apetyt, a substancje odżywcze są trawione szybciej. Zawarta w winie witamina C poprawia z kolei działanie systemu nerwowego.

Kardiolodzy twierdzą ponadto, że czerwony trunek jest naszym sprzymierzeńcem w walce z chorobami serca. Umiarkowane picie wina zmniejsza ryzyko zawału, lekarze zalecają jednak ostrożność – zwłaszcza osobom chorym na nadkwasotę i wrzody oraz cukrzykom. Uwaga – przedawkowanie „winnego lekarstwa” oprócz innych szkód na zdrowiu, spowoduje silny ból głowy!

Reklama

mwmedia

Reklama
Reklama
Reklama
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!