Jakie są objawy nadżerki?
Nadżerka może wywoływać białe, żółte lub zielonkawe upławy o nieprzyjemnym zapachu. Niekiedy towarzyszą jej bóle w okolicy krzyżowo-lędźwiowej i w dole brzucha. Zwykle jednak nadżerka rozwija się w ukryciu i jest wykrywana przypadkowo dopiero w czasie badania ginekologicznego. Ponieważ uznawana jest za stan przedrakowy (zaniedbana może przerodzić się w nowotwór szyjki macicy), dlatego zawsze wymaga leczenia.
1. Tabletki i globulki
Stosuje się je, jeśli nadżerka nie jest duża, a cytologia nie wykazała żadnych zmian nowotworowych oraz gdy kobieta nie rodziła. Ginekolog przepisuje leki doustne o działaniu przeciwzapalnym, które sprawiają, że nadżerka się goi. Jeśli nie pomagają, konieczne bywa stosowanie globulek dopochwowych. Gdy to nie przynosi poprawy i pojawiają się upławy, konieczne jest zastosowanie bardziej inwazyjnej metody. Koszt terapii wynosi od kilku do kilkunastu złotych (w zależności od preparatu).
2. Koagulacja chemiczna
Stosuje się ją w przypadku niewielkich zmian (małej nadżerki). Do nadżerki przykłada się specjalne preparaty chemiczne, które likwidują chory nabłonek (potem w tym miejscu powstaje zdrowy). Terapia jest bezbolesna i nie powoduje blizn. Niestety, trzeba ją powtarzać co najmniej kilkaktronie, w określonych odstępstwach czasu. Koszt zabiegu wynosi od kilku do kilkunastu złotych (w zależności od preparatu).
3. Wypalanka
To bardzo skuteczna metoda, dlatego lekarze zalecają ją w przypadku rozległych zmian, szczególnie u kobiet, które już nie planują dzieci. Chore tkanki wypala się iskrą elektryczną. Zabieg jest dość nieprzyjemny, ale za to bardzo skuteczny. Niestety, może spowodować powstawanie blizn na powierzchni szyjki macicy lub zwężenie jej kanału i w konsekwencji - bolesne miesiączki oraz trudności z rozwieraniem w czasie porodu. Koszt zabiegu wynosi ok. 200 - 300 zł (Bezpłatnie w ramach NFZ).
4. Zamrażanie
Polecane jest kobietom, które jeszcze nie rodziły. Jest bardzo skuteczne, niektórzy lekarze twierdzą, że nawet bardziej niż wypalanie. Metoda ta polega na wymrożeniu uszkodzonych tkanek ciekłym azotem *o temp. - 70 st. C) wypływającym ze specjalnej końcówki. Uwaga! Zabieg wymaga od lekarza doświadczenia - nie wolno zamrozić ściany szyjki zbyt głęboko. Dlatego trzeba starannie wybrać specjalistę. Koszt zabiegu wynosi ok. 300 - 400 zł (Bezpłatnie w ramach NFZ).
5. Fotokoagulacja
Działa powierzchniowo, może więc być wykorzystywana jedynie do leczenia niewielkich i płytkich zmian. Za pomocą specjalnej końcówki emitującej fale świetlne doprowadza di trwałych zmian w nabłonku, dzięki czemu nadżerka znika. Metoda jest bezbolesna i nie powoduje powstawania blizn. Leczenie trwa koło dwóch tygodni. Zabieg trzeba wykonać w pierwszej połowie cyklu. Koszt zabiegu wynosi ok. 200 - 300 zł.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!