Lek na alzheimera!

Już wkrótce można będzie skutecznie pomóc ludziom z postępującym zanikiem pamięci. Nowy lek odkryli naukowcy z Uniwersytetu Wrocławskiego.
/ 28.08.2006 14:54
alz1.jpg„Wnuczku, jak nazywa się ten Niemiec, który wciąż chowa moje rzeczy?” – pyta dziadek. „Alzheimer, dziadku” – odpowiada chłopiec. Ten dowcip śmieszy, dopóki... choroba Alzheimera nie dopadnie kogoś z naszych bliskich. Jej skutkiem jest bowiem to, że sprawny intelektualnie i samodzielny człowiek przeistacza się w bezwolną istotę, która nie poznaje najbliższych i nie radzi sobie ze zwykłymi czynnościami. To właśnie na alzheimera zmarli m.in. prezydent USA Ronald Reagan i hollywoodzka supergwiazda Rita Hayworth.

Lekarze szacują, że w Polsce choruje ok. 250 tys. ludzi, przeważnie po 65. roku życia. Zaledwie 40 tys. z nich korzysta z terapii, pozostali nawet nie wiedzą, że powinni się leczyć. Nie zostali bowiem odpowiednio zdiagnozowani.

Dobra pamięć potrzebna od zaraz!
Skutecznego leku na alzheimera szukano od 1967 r., gdy pierwszy raz udokumentowano przypadek tego schorzenia (na cześć jego odkrywcy nazwano je chorobą Alzheimera). Do dziś próbowano rozmaitych terapii, niestety, stan pacjentów zamiast ulegać oczekiwanej poprawie, pogarszał się w miarę upływu lat.
Naukowcy poczynili jednak spore postępy – udało im się rozszyfrować mechanizm decydujący o rozwoju choroby. Oto jak działa: u niektórych ludzi odkłada się w mózgu, w ośrodku odpowiedzialnym za zapamiętywanie, pewien rodzaj groźnego białka (amyloid). Białko to, niszcząc komórki nerwowe, uszkadza połączenia między nimi, co prowadzi do stopniowego zanikania pamięci.
Naukowcy potrafią też rozpoznać chorobę, zanim jeszcze objawy staną się widoczne dla otoczenia. Mają również sposoby, by spowolnić utratę pamięci. To bardzo wiele, jednak wciąż za mało, by szybko i skutecznie pomóc choremu człowiekowi.
Jednak ostatnio nastąpił przełom w badaniach nad alzheimerem, a zadecydował o nim... przypadek.

Owcze mleko leczy mózg człowieka
Polscy badacze z Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN we Wrocławiu badali różne białka pełniące ważną rolę w pracy naszego układu odpornościowego. Przypadkiem zauważyli, że kolostrynina – białko występujące w siarze owiec i krów (siara to mleko samicy w pierwszych dniach po porodzie) ma zaskakujące właściwości. Zawarty w nim peptyd PRP wykazuje bowiem wyjątkowo korzystne działanie na układ nerwowy... człowieka.
Zaintrygowani odkryciem naukowcy postanowili sprawdzić, czy to białko oddziałuje na mózg chorych na alzheimera. Eksperyment przeprowadzono na 150 pacjentach ochotnikach. Wyniki testu zaskoczyły nawet lekarzy. Udowodniono, że kolostrynina rzeczywiście zatrzymuje proces tworzenia się niszczycielskiego amyloidu w mózgu. To wielka szansa dla ludzi zmagających się z nieuleczalną dotąd chorobą.

Wczoraj smutek, dziś uśmiechy
Lekarze z Kliniki Psychiatrycznej we Wrocławiu, którzy mieli pod opieką pacjentów biorących udział w eksperymentalnej terapii, zaobserwowali, jak z upływem kolejnych dni zmienia się ich zachowanie. Badani lepiej koncentrowali się na zajęciach, szybciej zapamiętywali, stali się także bardziej sprawni ruchowo. Nastrój chorych poprawiał się z dnia na dzień – smutni i apatyczni dotąd pacjenci zaczęli się uśmiechać.

Kiedy nowa terapia?
By nowy lek mógł zostać zarejestrowany, konieczne są jednak badania na większej grupie chorych. Będą je prowadzić Brytyjczycy we współpracy z polskimi naukowcami z Uniwersytetu Wrocławskiego. Jest nadzieja, że kolostrynina pomoże nie tylko chorym na alzheimera (najbardziej skutecznie we wczesnym stadium), ale również stanie się szansą dla pacjentów z innymi zaburzeniami mózgu.
Produkcja preparatu uzyskanego z siary owiec lub krów powinna się rozpocząć już w tym roku. Najpierw pojawi się on jako suplement, czyli dodatek do żywności, który można będzie kupić w sklepach ze zdrową żywnością i zielarniach. Gdy zaś zakończą się badania kliniczne, lek trafi do naszych aptek.

Szybka diagnoza z tomografu
Wczesne rozpoznanie alzheimera jest niezwykle ważne, bo można od razu rozpocząć próbę zahamowania choroby. Problem w tym, że tylko nieliczni pacjenci kierowani są na odpowiednie badania. Zdaniem ekspertów, stuprocentową gwarancję dobrej diagnozy daje jedynie tomografia komputerowa lub rezonans magnetyczny. eśli ktoś z bliskich traci pamięć, domagaj się skierowania na jedno z tych badań. Terapię należy wdrożyć jak najprędzej. U ludzi ze zdiagnozowaną chorobą Alzheimera stosuje się leki z grupy inhibitorów acetylocholiny (Aricept, Exelon). Oprócz leków ważną rolę odgrywa ćwiczenie umysłu, np. rozwiązywanie krzyżówek, układanie puzzli.

Kto w grupie ryzyka
Częściej na alzheimera zapadają ludzie, którzy mają rodzinną skłonność (30 proc. wszystkich chorych). Schorzeniu sprzyja wysoki poziom cholesterolu we krwi i niska aktywność intelektualna.

Kto choruje?
- 5 proc. ludzi między 65. a 74. rokiem życia
- 10 proc. – po 75. roku życia
- 33 proc. – po 85. roku życia
- 50 proc. – po dziewięćdziesiątce

Jakie objawy mogą wskazywać na alzheimera?
- Zapominanie nazw przedmiotów codziennego użytku.
- Pytanie ciągle o to samo.
- Zaburzenia orientacji przestrzennej, np. trudności z powrotem do własnego domu.
- Napady agresji.
- Napady lęku.

Aleksandra Barcikowska

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!