W mieście Jena (Niemcy) po raz pierwszy w tym kraju wprowadzono nakaz noszenia maseczek ochronnych w miejscach publicznych. Podobne przepisy weszły w życie w Czechach i Słowacji. Dotyczy to sklepów, komunikacji publicznej i innych miejsc użytku publicznego. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nadal nie rekomenduje noszenia masek w miejscach publicznych, a nawet uważa, że mogą one zagrażać naszemu bezpieczeństwu.
Amerykańska rządowa agencja ds. prewencji chorób (CDC), która podzielała stanowisko WHO, jest w trakcie dokładnej oceny danych na temat koronawirusa i zapowiada, że może zmienić zdanie. Głównym powodem jest to, że koronawirus wydaje się trzy razy bardziej zaraźliwy niż grypa.
Sprawdzamy, czy istnieje dodatkowa wartość noszenia maseczek wśród osób zarażonych lub osób, które mogą być bezobjawowo zainfekowane. Koronawirus szybko rozprzestrzenia się w całym kraju, ponieważ mamy przenosicieli bezobjawowych. Zakażeni mogą przenosić koronawirusa 48 godzin przed wystąpieniem objawów
– uważa dr Robert Redfield, dyrektor CDC, cytowany w „The New York Times”.
– Noszenie maseczek jest całkowicie bezsensowne, jeśli nosimy je cały czas po wyjściu z domu – uważa dr n. med. Paweł Grzesiowski, pediatra, immunolog, prezes Fundacji Instytut Profilaktyki Zakażeń. Zapytany o to, czy sam nosi maseczkę w miejscach publicznych, odpowiedział, że nie. – Zamiast tego myję ręce i to robię często, ponieważ na dłoniach przenosimy koronawirusa – mówi dr Grzesiowski. Według niego powinniśmy zakładać maskę tam, gdzie chcemy odciąć się od kontaktu z drugim człowiekiem, a musimy być z nim w odległości mniejszej niż 2 m
Wszędzie tam, gdzie nie możemy uniknąć kontaktu twarzą w twarz, tam zakładamy maseczkę. Jeśli obawiamy się, że ktoś jest zarażony lub sami jesteśmy chorzy, zakładamy maskę
– radzi dr Paweł Grzesiowski.
Ekspert dodaje, że powszechne noszenie maseczek w sklepach i na ulicach odciąga uwagę od rzeczy ważnych i wprowadza niepotrzebny strach.
Część lekarzy jest zupełnie innego zdania i uważa, że noszenie masek pomaga kontrolować epidemię, czego mają dowodzić przykłady krajów azjatyckich, gdzie większość osób na co dzień je nosi.
Maska zatrzymuje wirusa. To pewne!
Badania potwierdzają to, że maskę powinna nosić osoba chora. Tu akurat lekarze są zgodni. Analiza zakażonych wirusem grypy pacjentów z wykorzystaniem zwykłej maski chirurgicznej i maski z filtrem o wyższej klasie nieprzepuszczalności wykazała, że obie maski były skuteczne w zatrzymaniu wirusa. Uczestnicy badania oddychali i kasłali na specjalne urządzenie pomiarowe i na tej postawie badano ilość skażonego materiału.
Choć wszystkie maseczki zatrzymują cząsteczki z wirusem, to skuteczniejsze są te o mniejszej porowatości i dokładniej przylegające do twarzy.
Noszenie masek w miejscach publicznych a badania
Za potrzebą powszechnego noszenia maseczek przemawia wiele badań. Pojawiają się doniesienia, że koronawirus może przenosić się drogą powietrzną i dość długo w tym stanie się utrzymuje.
Jedno z badań przeprowadzone w Singapurze dowiodło obecności śladów koronawirusa w otworach wentylacyjnych w izolatkach dla pacjentów. W innym badaniu naukowcy z University of Nebraska Medical Center wykryli znaczne zanieczyszczenie w pokojach pacjentów, a także w próbkach powietrza pobranych z korytarzy na zewnątrz sal.
Przykłady miejsc, jak Tajwan i Hongkong, pokazują, że powszechne stosowanie maseczek pomaga w kontrolowaniu epidemii. Badania dotyczące grypy sugerują też, że mamy o ok. 50% mniejszą zdolność rozprzestrzeniania choroby, jeśli nosimy maskę.
Nosić czy nie nosić?
Większość badań wskazuje, że noszenie maseczek, zwłaszcza w połączeniu z innymi środkami ochrony, a co najważniejsze, myciem rąk, daje dobre rezultaty w ochronie przed rozprzestrzenianiem wirusów.
Czy noszenie masek może być niebezpieczne dla innych? Nie ma dowodów naukowych, które by to potwierdziły. Dlaczego duże, międzynarodowe instytucje zdrowotne nie zalecają noszenia masek wszystkim? Jednym z głównych powodów jest to, że stają się towarem deficytowym w ośrodkach medycznych na całym świecie. W obliczu epidemii nie powinno ich zabraknąć przede wszystkim dla tych, którzy są najbliżej wroga, czyli dla służb medycznych. Być może dlatego wielu lekarzy do powszechnego noszenia maseczek podchodzi ze sporym, ale też uzasadnionym dystansem.
Źródła:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3591312/
https://www.nytimes.com/2020/03/31/health/cdc-masks-coronavirus.html
Więcej na podobny temat:
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!