Liczba mężczyzn sięgających po zabiegi medycyny estetycznej w ciągu ostatnich 15 lat wzrosła dwukrotnie. Tylko w 2011 w samych Stanach Zjednoczonych do lekarza na botoks zgłosiło się ponad 300 tysięcy panów. Sformułowano nawet specjalny termin, określający zabieg z użyciem toksyny botulinowej wykonywany u mężczyzn - „bro-tox”*. Nazwa wymyślona przez użytkowników staje się coraz bardziej popularna na całym świecie. Klientami gabinetów medycyny estetycznej coraz częściej są również polscy mężczyźni, ale w odróżnieniu od Amerykanów.
Efekt plastikowej twarzy
Gdy już zdecydują się na zabieg, mężczyźni najczęściej pytają, kiedy będą mogli wrócić do uprawiania sportu po zabiegu i po jakim czasie będzie można powtórzyć podanie botoksu. Już po pierwszym zabiegu chcą ustalić harmonogram kolejnych wizyt, żeby utrzymać uzyskany efekt. Nie interesują ich powikłania, a jedyne, czego chcą uniknąć to sztucznego, nienaturalnego wyglądu.
Twarz amimiczna po zabiegu, czyli tzw. „beton” to przeszłość, o której najczęściej przypominają aktorki z USA ruszające tylko ustami. Teraz pożądane są efekty naturalne, ale to lekarz omawia z pacjentem przed zabiegiem, indywidualnie dopasowując dawkę toksyny botulinowej.
Widywana często na twarzach celebrytów „opuchlizna” nie jest związana z podaniem botoksu. Może być efektem zastosowania zbyt dużej ilości preparatu do wypełnień, najczęściej kwasu hialuronowego.
Zobacz też: Zabiegi lunchowe – pielęgnacja w przerwie obiadowej
Mefisto look, czyli być jak Jack Nicholson
Zaskakujące jest to, że czasami nawet tzw. powikłania są przez pacjentów płci męskiej lubiane i pożądane. Tak bywa np. w sytuacjach, gdy wskutek specyficznej anatomii mięśni czoła po podaniu botoksu uniesieniu ulega boczna część brwi, a pacjent upodabnia się do Jacka Nicholsona. Efekt po pewnym czasie mija.
W zależności od pożądanego kształtu i pozycji brwi u mężczyzn i kobiet, preparat wstrzykuje się w nieco inne punkty twarzy. U obu płci za to efekt utrzymuje się podobnie długo: od czterech miesięcy w okolicach oczu, do sześciu w przypadku czoła, w zależności od miejsca podania i wysokości dawki.
Bez względu na płeć wszyscy korzystający z dobroczynnego działania toksyny botulinowej chcą wyglądać nie tylko na młodszych, ale też na bardziej wypoczętych i zrelaksowanych. Mężczyznom zaś szczególnie zależy na uzyskaniu mniej posępnego i srogiego wyglądu, a wygładzenie głębokiej bruzdy pomiędzy oczami daje właśnie taki efekt.
Mężczyźni starzeją się wolniej, ale bardziej
Skóra mężczyzn, w odróżnieniu od kobiecej, jest grubsza i bardziej odporna na działanie czynników zewnętrznych. Dzięki temu niechciane bruzdy wokół oczu i na czole pojawiają u nich dużo później niż u kobiet. Dodatkowo odporność męskiej skóry na czynniki fizyczne i chemiczne poprawia zwiększone wydzielanie łoju, wynikające z działania testosteronu. Jednakże ten męski hormon ma też swoje niekorzystne aspekty. Przede wszystkim panowie, w związku ze zwiększoną czynnością gruczołów łojowych, częściej mają problem z trądzikiem, szczególnie z najcięższymi jego postaciami prowadzącymi do szpecących blizn. Większa niż u kobiet zawartość elastyny i kolagenu, odpowiedzialnych za jędrność i elastyczność skóry, powoduje, że skóra mężczyzn starzeje się wolniej. Pierwsze zmarszczki pojawiają się u nich zwykle około 40. roku życia, ale za to są dość głębokie i bardzo widoczne.
„Płeć brzydka” ma też zwykle ciemniejszą barwę skóry. Wynika to z różnic hormonalnych, powodujących występowanie u kobiet mniejszej ilości barwnika odpowiedzialnego za jej zabarwienie. Jednakże bez względu na rodzaj skóry, toksyna botulinowa działa podobnie u obu płci. Z tą różnicą, że mężczyźni mają większą masę mięśniową i aby uzyskać takie same efekty trzeba zastosować czasem nawet dwukrotnie większą dawkę.
Polecamy: Lepsze niż botoks - sprawdź na własnej skórze
Czym jest toksyna botulinowa?
Oryginalne preparaty toksyny botulinowej, dopuszczone do użytku, podawane zgodnie z zaleceniami nie szkodzą i są stosowane w medycynie od dawna, m.in. u dzieci z porażeniem mózgowym do leczenia przykurczy, do leczenia nadpotliwości, kurczu powiek. W Polsce nie jest jeszcze rozpowszechnione stosowanie profilaktyczne w medycynie estetycznej. Jednak, jeśli pacjentowi zależy, to pierwszy zabieg „prasowania” zmarszczek można rozpocząć przy silnej mimice już po 20. roku życia. Odstępy pomiędzy kolejnymi zabiegami powinny być rzadsze, a preparat podawany w małych dawkach.
Zabiegi usuwania zmarszczek z wykorzystaniem botoksu nie są zalecane osobom po 70-tce, chyba że mają skórę w bardzo dobrym stanie jak na swój wiek, wtedy można ostrożnie go podawać. Najlepiej zacząć kuracje, kiedy zmarszczki nie są jeszcze utrwalone i mają charakter dynamiczny. Świadczy o tym brak wyraźnych pozostających zagięć skóry po zupełnym rozluźnieniu mięśni mimicznych. Kiedy zmarszczki są już widoczne w stanie spoczynku, to nawet po podaniu botoksu całkiem nie znikną, choć ulegną spłyceniu.
Wówczas można zastosować dodatkowo do wypełnienia pozostających zmarszczek wypełniacze na bazie kwasu hialuronowego. Jednak jest to już zupełnie inny zabieg.
Przeciwwskazania do zabiegu z botoksem
- choroby nerwowo-mięśniowe,
- choroby z autoimmunoagresji,
- kuracje antybiotykami z grupy aminoglikozydów, lekami immunosupresyjnymi oraz przeciwmalarycznymi,
- miejscowe infekcje i obrzęki skórne w miejscach wkłuć,
- równoczesne znieczulenie ogólne lub miejscowe,
- nadwrażliwość na składniki preparatu,
- ciąża i okres karmienia piersią,
- ogólny zły stan skóry.
Czym jest brotoks?
Brotoks to rodzaj botoksu, stosowany przez mężczyzn, którzy nie chcą, by inni wiedzieli o przebytym zabiegu. Stosują go, by zapobiec lub usunąć zmarszczki oraz poprawić swoją niewzruszoną „pokerową twarz”.
Źródło: informacja prasowa, konsultacja: lek. med. Joanna Wójcik /ah
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!