Nie oszczędzaj stawów

stawy fot. Panthermedia
Używaj ich często. Tak brzmi podstawowe zalecenie dla osób, które dbają o stawy. Co robić, aby jak najdłużej nie pamiętać, że w ogóle je mamy?
/ 17.01.2012 14:47
stawy fot. Panthermedia
Jeśli od dobrych kilkunastu lat nie byłaś na aerobiku, w końcu się zmobilizowałaś, a potem przez następnych parę dni z bólu nie mogłaś chodzić – nie ma powodu do niepokoju. To tylko zakwasy. Jeśli jednak ból przy poruszaniu utrzymuje się długo albo pojawił się nie wiadomo skąd – wybierz się do lekarza, by wyjaśnić przyczynę dolegliwości. Ważne jest, aby ewentualną chorobę wykryć jak najwcześniej i jak najszybciej podjąć środki zaradcze, bo zniszczonego stawu nie da się już naprawić. Co najwyżej – w niektórych przypadkach – można go wymienić na sztuczny. Zastanówmy się, co robić, żeby to nie było konieczne.

Co najczęściej dolega stawom
- Choroba zwyrodnieniowa stawów. Dotyka niemal każdego, tylko w różnym stopniu; jednych nie boli, innym przysparza cierpień. Wiąże się z mechanicznym zużyciem stawów, a dokładniej wyściełającej je chrząstki, która zapobiega ocieraniu się kości o kość. Dochodzi do tego pod wpływem nadmiernych i jednostronnych obciążeń; jest to także jeden z objawów starzenia się. Dla choroby zwyrodnieniowej charakterystyczne są bóle odczuwane przy obciążaniu stawu.

- Reumatoidalne zapalenie stawów. Wbrew obiegowej opinii dotyczy osób młodych. Jego skutki to ból i ograniczenie sprawności wynikające z postępującej degeneracji stawów. Chrząstkę stawową niszczą procesy zapalne będące wynikiem przestrojenia układu obronnego (nie wiadomo dlaczego zwraca się on przeciwko komórkom organizmu). Choroby nie da się wyleczyć, ale można opóźniać jej rozwój, dlatego ogromne znaczenie ma wczesne rozpoznanie. Typowy dla niej jest poranny ból, ustępujący w ciągu dnia. Zwykle dolegliwości zaczynają się od stawów dłoni lub stóp.

- Dna moczanowa. Objawia się bólem nie do wytrzymania. Dolegliwości są spowodowane zwiększeniem stężenia kwasu moczowego we krwi, co może być skutkiem m.in. obfitej diety, picia alkoholu i stresu. Choroba atakuje najczęściej staw palucha stopy, choć również staw kolanowy, skokowy, łokieć lub nadgarstek. Staw jest opuchnięty, rozgrzany i bardzo boli.

Dobre uczynki dla stawów
Najpierw trzeba sobie jasno powiedzieć: nie wszystko zależy od nas. Na przykład wciąż do końca nie wiadomo, dlaczego niektórzy z nas chorują na reumatoidalne zapalenie stawów, a innym to nie grozi. Jeśli jednak chodzi o zmiany zwyrodnieniowe, w dużym stopniu „zawdzięczamy” je sobie. Jak sprawić, by stawy służyły nam długo?

Ruszaj się. Nie chodzi o wielkie, nadzwyczajne zrywy, tylko o systematyczny, niekoniecznie intensywny ruch, który stanie się stałym elementem rozkładu dnia. Niech to będzie codzienny długi spacer z psem lub jazda do pracy na rowerze, gdy tylko pozwala na to pogoda. A może pływanie? Naprzemienne obciążanie i odciążanie stawu wpompowuje substancje odżywcze do chrząstki stawowej. Natomiast chrząstka ich pozbawiona, czyli głodzona, szybko obumiera. Bezpowrotnie.

Unikaj kontuzji. Przed ćwiczeniami zawsze się rozgrzewaj. Nie wystawiaj stawów na ekstremalne próby, na przykład przypinając narty bez żadnego przygotowania, oderwana od biurka. Nie udowadniaj też wszystkim, że sama przydźwigasz ciężkie zakupy, a jeśli trzeba – przemeblujesz kuchnię.

Nie bagatelizuj urazów. Jeśli przytrafi ci się wypadek, kontuzję wylecz do końca. Bo, niestety, w tej kwestii stawy są bardzo pamiętliwe. Nie lekceważ też infekcji – przy skłonności do reumatoidalnego zapalenia stawów bywają one czynnikiem wywołującym chorobę. 

Pilnuj wagi. Każdy nadprogramowy kilogram ciała to dodatkowe obciążenie dla stawów i ryzyko szybszego ich zużycia. Nadwaga stanowi jedną z głównych przyczyn choroby zwyrodnieniowej.

Zdrowo się odżywiaj. Dna moczanowa rozwija się pod wpływem diety bogatej w tłuszcz i czerwone mięso oraz wskutek oraz nadużywania alkoholu. Warto więc jeść dużo warzyw i owoców, a pić mało alkoholu. Przyjmij zasadę, że każdą porcję alkoholu, np. lampkę wina, równoważysz szklanką wody. W ten sposób wypijesz go znacznie mniej. Przed położeniem się spać także wypij koniecznie dużo wody mineralnej.

Ból traktuj poważnie. To sygnał, że w organizmie dzieje się coś niepokojącego – dlatego trzeba wyjaśnić jego przyczynę. Poza tym nieleczony ból może się przekształcić w ból przewlekły, który bardzo utrudnia codzienne funkcjonowanie. Warto więc zasięgnąć porady lekarza.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA