Żelazo jest istotnym składnikiem krwi, ma ogromne znaczenie zarówno dla funkcjonowania poszczególnych komórek, jak i całego organizmu. Żelazo tracimy w różny sposób, także przez pocenie się, złuszczanie naskórka. Według danych amerykańskich naukowców dorosły człowiek przeciętnie traci dziennie od 0,5 do 1 mg żelaza, przy zawartości w organizmie 4-5 g. Kobiety szczególnie dużo podczas obfitych miesiączek, źle prowadzonych kuracji odchudzających. Wszyscy – jeśli się źle odżywiają.
- Osoby z niedokrwistością często skarżą się na stałe uczucie zmęczenia, obniżoną sprawność fizyczną i senność – mówi dermatolog Katarzyna Prystupa. – Maja kłopoty ze skórą, włosami, paznokciami i błonami śluzowymi. Skóra robi się blada, sucha i szorstka. Włosy są cienkie i łamliwe, wypadają. Także płytki paznokci stają się łamliwe i kruche jak skorupka jajka. Warto wiedzieć, że łamliwość paznokci jest często wczesnym objawem anemii.
Żelazo w znacznym stopniu decyduje o naszym wyglądzie. Żadna kobieta nie może marzyć o gładkiej skórze, bujnych i lśniących włosach, mocnych paznokciach, jeśli nie zapewnimy organizmowi właściwej dawki tego pierwiastka.
Co zatem robić? Właściwie się odżywiać. Jeść m.in. wątrobę cielęcą lub wołową, śliwki, suszone morele, orzechy, nasiona dyni i słonecznika, rodzynki, kiełki pszenicy, razowy chleb. Jeśli jednocześnie jada się produkty roślinne ze zwierzęcymi, przyswajalność żelaza wzrasta prawie trzykrotnie.
To ważna informacja ponieważ pierwiastek ten jest trudno wchłaniany. Możemy więc np. przygotować wątróbkę z cebulką i zagryźć razowym chlebem.
Niedobór żelaza możemy też uzupełnić specjalnymi preparatami. W aptekach wybór jest ogromny. W przypadku znacznych niedoborów trzeba pójść do lekarza.
źródło: mwmedia
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!