Najpierw należy pójść z nim do pediatry, który stwierdzi, czy moczenie nie jest efektem choroby bądź zakażenia układu moczowego.Zarówno choroby jak i infekcje mogą powodować, że parcie na mocz jest tak silne, iż dziecko siusia często, nawet bezwiednie. Może skarżyć się na pieczenie cewki, bóle w okolicy nerek i w dole brzucha.
Czasem jednak dziecko na nic się nie skarży, a jedynym sygnałem jest właśnie nietrzymanie moczu. Wtedy diagnozę można postawić tylko na podstawie badań. Infekcję dróg moczowych potwierdza dodatni wynik posiewu moczu, który pozwala też zidentyfikować bakterie i ich wrażliwość na leki, a wady układu moczowego – badanie urodynamiczne, usg brzucha z oceną zalegania moczu w pęcherzu lub cystografia.
Jeśli lekarz wykluczy chorobę i infekcję, warto poprosić o wsparcie psychologa dziecięcego. Nie należy się krępować czy próbować samodzielnie radzić sobie z problemem, bo można go w ten sposób pogłębić.Próby karania, zawstydzania dziecka czy zmuszania do przesypiania nocy w mokrej pościeli są największymi błędami, jakie mogą popełnić opiekunowie w takiej sytuacji.Lepiej zastanowić się, czy w życiu dziecka nie wydarzyło się coś stresującego, takiego jak: rozpoczęcie nauki w szkole, zmiana miejsca zamieszkania, rozwód rodziców, choroba w rodzinie, konflikty z rówieśnikami. Rodzice powinni wesprzeć dziecko i w razie potrzeby wspólnie przejść terapię rodzinną.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!