O pozytywnym wpływie jednego kieliszka dziennie na serce napisano już wiele. Okazuje się teraz, że ta sama umiarkowana ilość może pomóc w utracie wagi, przy problemach z pamięcią, wzmóc system odpornościowy i ustrzec nas przed osteoporozą. Poniżej kompletna najaktualniejsza lista wszystkich błogosławieństw leżakujących w piwniczkach:
- Pobudzanie pamięci – siedemdziesięciolatki pojone winem co drugi dziennie wypadają lepiej we wszystkich testach pamięci niż ich rówieśniczki pijące mniej lub wcale. Medyczne wyjaśnienie: zawarte w winie substancje zapobiegają tworzeniu się zatorów i zapaleń żył związanych z demencja starczą.
- Smukła sylwetka – ludzie codziennie pijący wino w umiarkowanej ilości mają znacznie mniejszy obwód w pasie niż ci którzy piją wino okazyjnie oraz niż zwolennicy cięższych trunków. Alkohol pomaga spalać dodatkowe kalorie przez 1 ½ godziny po wychyleniu kieliszka. Piwo ma podobne zalety.
- Lepsza odporność – kieliszek wina dziennie redukuje o 11% ryzyko zarażenia się bakterią Helicobacter pylori odpowiedzialną za wrzody, niedomagania , a nawet raka żołądka. Nawet pół kieliszka dziennie chroni przed zatruciami pokarmowymi.
- Zdrowe jajniki – jeden kieliszek dziennie to według badaczy 50% mniejsze ryzyko zapadnięcia na raka jajnika; wszystko dzięki zawartym w winie antyoksydantom i fitoestrogenom.
- Silniejsze kości – kobiety, które regularnie raczą się winem mają średnio wyższą masę i gęstość tkanki kostnej. To znowu efekt dobroczynnego wpływu na produkcję żeńskich hormonów odpowiedzialnych za gospodarkę kostną.
- Ujarzmiony cukier – jeden lub dwa kieliszki wina dziennie o 40% redukują u kobiet w okresie przed menopauzalnym ryzyko rozwinięcia cukrzycy typu 2. Z kolei u pacjentów już cukrzycowych wino redukuje oporność na insulinę.
Agata Chabierska
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!