W badaniu przeanalizowano właściwości genu MGMT u 833 pacjentów z rozpoznanymi glejakami mózgu. Okazało się, że jeśli fragment tego genu został poddany procesowi metylacji w organizmie, chorzy lepiej odpowiadali na standardowe leczenie.
„Najwyraźniej glejaki nie są jednakowe. Są one raczej zbiorem różnych pod względem molekularnym i genetycznym podmiotów, które zachowują się w unikalny sposób i wymagają indywidualnego podejścia.” - stwierdza dr Arnab Chakravatri, jeden z autorów badania - „Udowodniliśmy, że stan metylacji genu MGMT może stanowić nowy test diagnostyczny, który pozwoli przewidzieć wyniki leczenia pacjentów z glejakami poddawanych leczeniu radiacyjnemu połączonemu z chemioterapią temozolomidem.”
Pierwotne nowotwory ośrodkowego układu nerwowego są przyczyną około 3% wszystkich zgonów na nowotwory złośliwe w Polsce – zapewnia to im miejsce w pierwszej dziesiątce najbardziej zabójczych nowotworów. Często pierwsze objawy guza mózgu są bardzo niespecyficzne np. bóle głowy, pogorszenie widzenia, zaburzenia równowagi, a niekiedy pierwszymi symptomami mogą być neurologiczne objawy ubytkowe lub napad padaczki. Leczenie guzów mózgu mimo swojej inwazyjności niekiedy daje mizerne rezultaty.
Metylacja MGMT może stać się ważnym rokowniczo parametrem. Naukowcy planują jednak przeprowadzenie dalszych badań, które pozwolą ustalić czy MGMT bezpośrednio przyczynia się do agresywności nowotworu, czy jest jedynie wskaźnikiem innych zmian zachodzących w komórkach, które wpływają na złośliwość guza mózgu.
Zobacz też: Guzy mózgu - poradnik
Źródło: PhysOrg/ kp
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!