Czarnuszka to roślina o ślicznych niebieskich lub białych kwiatach, pochodząca z Azji. Wydaje aromatyczne, czarne nasiona dość często wykorzystywane w kuchni, m.in. jako dodatek do pieczywa lub dań z mięsa.
W medycynie ludowej stanowiła magiczne lekarstwo na dolegliwości żołądkowe, niestrawność, zatrzymanie pokarmu u kobiet oraz jako środek moczopędny. Stosunkowo nowym „wynalazkiem” z czarnuszką w roli głównej, jest olej tłoczony z jej drobniutkich nasionek.
Olej z czarnuszki, jak każdy olej roślinny jest bogaty w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT, witamina F), sterole roślinne, czyli fitosterole, a także intensywny olejek eteryczny o właściwościach wspomagających układ oddechowy.
Co zawiera olej z czarnych ziaren?
Olej z czarnuszki jest tłoczony na zimno, by móc stanowić swego rodzaju lekarstwo, ujawniając działanie w biologicznej aktywności swoich naturalnych składników. Zaliczamy do nich głównie:
- nigellę – substancję, która rozkurcza oskrzela, zapobiega ich spazmom spowodowanym przez działanie histaminy – zatem olej może być stosowany pomocniczo w leczeniu astmy, infekcji oskrzeli i płuc oraz uporczywego kaszlu,
- fitosterole, będące roślinnymi odpowiednikami cholesterolu, które „oszukują” jego receptory w naszym organizmie, by w ten sposób przyczynić się do obniżenia poziomu cholesterolu we krwi; sterole mają podobne działanie do steroidów i mogą też zapobiegać obrzękom,
- NNKT, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, wykazujące działanie przeciwzapalne i stymulujące regenerację organizmu; normalizują poziom glukozy i cholesterolu we krwi, jak również zapobiegają miażdżycy, chorobom serca i marskości wątroby.
Kiedy warto zastosować olej z czarnuszki?
Skoro czarnuszka była wykorzystywana od pradawnych czasów w celu łagodzenia dolegliwości ze strony układu pokarmowego, nie trudno się domyśleć, że olej będzie miał podobne zastosowanie. Śmiało można go wypróbować przy wzdęciach, niestrawności, zaparciach i nadkwasocie.
Ponadto pomaga zniwelować przykry zapach z ust i usprawnić detoksykację wątroby.
Z uwagi na zwartość fitosteroli i NNKT, warto go wdrożyć do diety osób zmagających się z chorobami serca, wysokim cholesterolem i niewłaściwą glikemią. Zapobiega tworzeniu się blaszek miażdżycowych, bierze udział w unormowaniu ciśnienia tętniczego krwi, a także wzmacnia siły odpornościowe i regenerację ustroju (po chorobach, operacjach, nadmiernej ekspozycji na stres).
Stymulując układ odpornościowy, sprawdzi się jako wspomagacz leczenia astmy, alergii, zapaleń oskrzeli, płuc, a nawet łuszczycy, liszaja, uporczywego trądziku, bólów głowy, inwazji pasożytniczych i zakażeń grzybiczych. W pewnym stopniu hamuje też reakcje zapalne, więc przydaje się w terapii zapaleń stawów, dziąseł i jamy ustnej.
Olej z czarnuszki spożywa się wyłącznie na zimno. Jego podgrzanie skutkuje dezaktywowaniem zawartych w nim substancji naturalnych, przez co staje się bezwartościowy. W ciągu dnia zaleca się przyjmować 1 łyżeczkę oleju, rozkładając ją na dwie „dawki”. Olej można użyć jako przyprawy do sałatki, twarogu lub do posmarowania chleba. Niektórzy też zażywają go bez żadnych dodatków lub stosują jako olejek do masażu, np. na obolałe stawy, plecy. Olej taki przechowujemy zawsze w lodówce i w ciemnej butelce.
Warto przeczytać:
Czarnuszka – lek na nowotwór?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!