W trakcie badania naukowcy obserwowali 101 kobiet oraz 812 osób z ich najbliższego otoczenia. Porównanie wskaźników masy ciała (BMI) dało jednoznaczny dowód na to, że ryzyko otyłości rosło w przypadku kobiet, które sieć kontaktów towarzyskich obejmowała osoby otyłe. Próbowano ustalić, co może być tego przyczyną.
„Kiedy widzisz, że otyłość rozszerza się wśród znajomych i rodziny, rodzi się pytanie, w jaki sposób do tego dochodzi? Czy dzieje się tak, ponieważ ideę prawidłowych rozmiarów ciała czerpiemy od swoich przyjaciół i rodziny, czy też dlatego, że spędzamy razem aktywnie czas na wycieczkach lub przed telewizorem i w czasie posiłków?” – wyjaśnia główny autor pracy Daniel J. Hruschka. – „Prawdopodobne, że uczymy się od swoich znajomych na temat prawidłowej masy ciała, co pozwala nam później zmienić dietę i rozpocząć aktywność fizyczną, by ją osiągnąć. Możemy się z nimi również nie zgadzać, jednak będziemy w dalszym ciągu czuć presję by osiągnąć tę idealną wagę. Obraz prawidłowych rozmiarów ciała tworzy się również podczas obserwacji wymiarów naszych przyjaciół, co już samo w sobie wystarczy do zmiany nawyków żywieniowych i dotyczących aktywności.”
Tym samym udowodniono, że w walce z otyłością lepszy potencjalny skutek będą odnosić terapie oparte na zmianie nawyków żywieniowych niż na wpływie na postrzeganie przez otyłe osoby własnego ciała.
Zobacz też: Jabłko i gruszka, czyli typy otyłości
Źródło: PhysOrg/ kp
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!