Metaanaliza 143 badań dotyczących wpływu alkoholu na mózg wykazała, że umiarkowane spożycie alkoholu, określone, jako nie więcej niż 2 drinki dziennie dla mężczyzn i nie więcej niż 1 drink dziennie dla kobiet, zmniejsza ryzyko choroby Alzheimera i innych form demencji o 23%. Naukowcy zainteresowali się ochronnym działaniem alkoholu po przeprowadzeniu eksperymentów na mózgach szczurów narażonych przez kilka dni na niskie dawki alkoholu, okazało się, że po takim alkoholowym traktowaniu komórki mózgowe były odporniejsze na toksyny.
Naukowcy przejrzeli badania od 1977 roku do bieżących publikacji. Analizowane badania podzielono na 2 kategorie: prace, które szacowały ryzyko pijących w porównaniu z abstynentami (n = 74) oraz te, które oceniały funkcje poznawcze osób pijących alkohol jako "lepsze", "takie same" lub "gorsze" w porównaniu z funkcjami poznawczymi abstynentów (n = 69). Większość badań nie rozróżniała rodzaju alkoholu, tylko w kilku z nich, wino wydawało się być korzystniejszym alkoholem niż piwo lub wódka.
Efekt ochronny umiarkowanego picia był obserwowany również po skorygowaniu wyników względem wieku, wykształcenia, płci i palenia papierosów. Istnieje kilka hipotez ochronnego działania umiarkowanego picia. Niektóre rodzaje demencji są związane z chorobami układu sercowo-naczyniowego, takimi jak miażdżyca, alkohol może działać ochronne, ponieważ podnosi poziom lipoprotein o dużej gęstości (HDL, dobry cholesterol), spowalniając miażdżycę, poprawia przepływ krwi w mózgu. Inna teoria nazywana „wstępnym kondycjonowaniem”, nad którą pracują autorzy publikacji, zakłada, że alkohol jest łagodnym stresor komórek mózgowych i "hartuje " je, dzięki czemu są lepiej przystosowane do warunków stresowych.
Zobacz też: Jak leczyć demencję starczą?
EurekAlert / kp
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!