Pogotowie świąteczne: Ratunek dla kręgosłupa

Ratunek dla kręgosłupa fot. Panthermedia
Poznaj zasady, które sprawią, że twoje plecy nie odczują zbyt mocno przedświątecznych przygotowań.
/ 03.08.2011 12:35
Ratunek dla kręgosłupa fot. Panthermedia
Świąteczne przygotowania to trudny czas dla naszych portfeli i... pleców.  Żeby pierwsze nie ucierpiały za bardzo, warto zachować zdrowy rozsądek, aby ulżyć kręgosłupowi, trzeba wprowadzić w życie kilka zdrowych zasad. Pierwsza reguła brzmi: rób tak, by nie bolało, jeśli boli, odpocznij! Jak to rozumieć? To bardzo proste. Wystarczy podczas sprzątania czy krzątania się po kuchni zwracać uwagę na to, jak pracuje kręgosłup i starać się go nie przeciążać. Szczegółowe wskazówki co do wykonywania konkretnych czynności znajdują się poniżej. Jeśli jednak mimo to nie uda się uniknąć bólu, nie zaciskajmy zębów, wałkując nadal ciasto na pierogi, tylko pozwólmy plecom na chwilę odpocząć. Warto wziąć ciepłą kąpiel, która rozluźni mięśnie przykręgosłupowe, położyć się na twardym materacu albo podłodze (każdy powinien znaleźć wygodną dla siebie pozycję, specjaliści radzą położyć się na plecach ze zgiętymi nogami). Jeśli ból nie minie, można zażyć tabletkę o działaniu przeciwbólowym i przeciwzapalnym (np. z ibuprofenem) po to, by nie dopuścić do rozwoju stanu zapalnego, który pojawia się często w wyniku przeciążenia. Uwaga! Jeżeli ból jest bardzo silny i towarzyszy mu uczucie drętwienia rąk lub nóg albo osłabienie siły mięśni (np. nie można utrzymać szklanki, stopa opada ku ziemi), potrzebna jest natychmiastowa pomoc lekarza (może to świadczyć m.in. o wysunięciu się dysku). A oto kilka sposobów na to, by oszczędzać kręgosłup podczas świątecznych przygotowań. 

Świąteczne zakupy
Noszenie ciężkich toreb to czynność, przy której trzeba naprawdę zadbać o plecy.

- Co się dzieje z kręgosłupem?
Kiedy niesiemy siatki, znacznie zwiększa się siła nacisku w linii pionowej na wszystkie elementy kręgosłupa (m.in. dyski). Gdy bierzemy większość do jednej ręki, wzrastają również obciążenia boczne.

- Dlaczego protestuje?
Bo nie lubi nadmiernego przeciążenia stawów międzykręgowych i dysków.

- Jak mu pomóc?
Niesiony ciężar trzeba rozłożyć równomiernie na obie ręce (a jeszcze lepiej na cztery, angażując do pomocy kogoś z domowników). Warto pamiętać, że najtrudniejszy dla kręgosłupa jest moment wkładania zakupów do bagażnika samochodu, wtedy gdy z siatkami musimy pochylić się i wyciągnąć do przodu. Najlepiej brać po jednej torbie, starając się w głębi bagażnika umieszczać lżejsze pakunki, a te najcięższe zostawić możliwie blisko. Nie wolno również podnosić z podłogi ciężkich rzeczy (np. zgrzewki wody mineralnej), stojąc na wyprostowanych nogach i schylając się. Najlepiej przykucnąć nieco i wziąć ciężar obiema rękami, a następnie podnieść się, prostując nogi. Uwaga! Jeśli wjeżdżamy z zakupami windą (zwłaszcza tzw. szybkobieżną), warto, zanim ruszymy w górę, postawić siatki na podłodze (też przykucając). W momencie startu chwilowe przeciążenie stawów kręgosłupa jest bowiem naprawdę duże.

Pieczenie i lepienie
Nasze plecy naprawdę bardzo nie lubią, gdy długo tkwimy przy kuchennym blacie, np. lepiąc uszka czy robiąc ciasteczka.

- Co się dzieje z kręgosłupem?
Podczas stania w jednej pozycji narażamy go na długotrwałe przeciążenie.
 
- Dlaczego protestuje?
Wielogodzinne naciągnięcie więzadeł i mięśni przykręgosłupowych to jeden z możliwych nieprzyjemnych skutków ubocznych takich działań. Na części kręgosłupa wywierany jest wówczas duży nacisk, zmienia się także ciśnienie w dyskach (głównie w odcinku lędźwiowym). Dodatkowo stałe pochylenie głowy przeciąża odcinek szyjny. Stąd ból i napięcie pleców oraz karku.

- Jak mu pomóc?
Przede wszystkim podczas lepienia uszek warto zmieniać pozycję. Co jakiś czas trzeba usiąść, najlepiej  z wyprostowanymi, a nie zgiętymi w łuk plecami. Wygodny byłby do tego wysoki stół, bo wówczas głowa nie musi być tak bardzo pochylona. Dodatkowo warto co jakiś czas (kręgosłup sam zasygnalizuje kiedy) wykonać tzw. przeprost, czyli odchylić się maksymalnie do tyłu choć na chwilę. Można także pobujać się na boki, to przyniesie ulgę napiętym mięśniom. Mniej więcej co pół godziny należałoby oderwać się od tej monotonnej czynności i przejść po domu (idealnie byłoby się na moment położyć, by odciążyć plecy).

Wieszanie firanek
Wymaga od nas ruchów, które rzadko wykonujemy na co dzień.

- Co się dzieje z kręgosłupem?
Przy podnoszeniu rąk zmienia się napięcie w mięśniach karku i obręczy barkowej.

- Dlaczego protestuje?
Bo taka pozycja ciała jest bardzo nienaturalna i wymuszona. W czasie odchylenia głowy do tyłu następuje np. ucisk na tętnice w kręgosłupie szyjnym, dlatego możliwe są nagłe zawroty głowy. Dodatkowo często wieszamy firanki, wychylając się mocno w bok i opierając na jednej nodze, a to trudny sprawdzian dla poszczególnych części kręgosłupa, który szybko daje nam znać o odczuwanym dyskomforcie jedynym dostępnym sobie sposobem, czyli za pomocą bólu (w tym przypadku np. międzyżebrowego).

Jak mu pomóc?

Pora pożegnać się z mitem, że wystarczy wskoczyć na jakiś stołek, może być nawet chybotliwy, bo przecież i tak w razie czego do ziemi niedaleko. Do wieszania firanek zdecydowanie najlepiej stanąć na wysokim stabilnym stole (tak by głowa sięgała niemal do sufitu). Jeśli zachodzi konieczność mocnego wychylenia, np. by dosięgnąć końca karnisza, lepiej zejść i przesunąć dalej stół. A jeśli któraś z was jest szczęśliwą posiadaczką wysokiego męża lub syna, warto tę część świątecznych przygotowań scedować na nich.

Sprzątanie
Ze wszystkich przedświątecznych prac porządkowych dla pleców zdecydowanie najtrudniejsze jest odkurzanie i szorowanie wanny.

Co się dzieje z kręgosłupem?
Podczas pracy w pozycji pochylonej następuje naciągnięcie więzadeł tylnej części kręgosłupa.

Dlaczego protestuje?
Bo to boli! Rozciągnięcie więzadeł powoduje podrażnienie zakończeń nerwowych, dodatkowo następuje nacisk na krążki międzykręgowe w innym miejscu niż normalnie, co także przynosi ból. I to nie tylko dolnej części pleców, ale często także nóg. Uwaga! W pozycji pochylonej najłatwiej o wysunięcie się dysku do kanału kręgowego.

Jak mu pomóc?
Do szorowania wanny trzeba mieć szczotkę na dłuższej rączce. Warto też kupić odkurzacz z długą rurą, tak by można było pracować w pozycji możliwie wyprostowanej. Podczas przesuwania mebli nie wolno robić tego bokiem (np. popychać nogą), tylko należy obciążać kręgosłup równomiernie, przesuwając obiema rękami. Pamiętaj jednak: przesuwanie szaf, regałów czy sof to nie jest zajęcie dla kobiety! Sama możesz przesunąć jedynie fotel czy stół. Przy cięższych meblach poproś kogoś o pomoc. Uwaga! Przesuwając ciężar, staraj się go raczej pchać niż ciągnąć.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA