Poidełka w szkołach - czy kranówka jest zdrowa?

poidełko, woda, dziecko.jpg fot. Fotolia
Dostęp do wody pitnej w szkole jest niezwykle ważny, jednak kranówka w tzw. poidełkach może być zanieczyszczona i wpływać na zdrowie dziecka. Jak rozwiązać ten problem?
Marta Słupska / 07.01.2016 10:37
poidełko, woda, dziecko.jpg fot. Fotolia
Najtańsze rozwiązanie udostępnienia wody pitnej dzieciom w szkole to tak zwane poidełko – urządzenie podłączane bezpośrednio do sieci wodociągowej. Czy szkoła i producenci urządzeń są w stanie w stu procentach zagwarantować, że woda „kranówka” jest zdrowa dla dzieci?

Organizatorzy kampanii Zdrowie po Dzwonku zorganizowali sondę z pytaniem skierowanym do rodziców o ich stosunek do poidełek instalowanych w szkołach. Ponad 55% osób, które wzięło udział w ankiecie, odpowiedziało, że jest w stanie pozwolić dziecku na korzystanie z fontanny wodnej w szkole tylko w przypadku, gdy szkoła zapewni odpowiednią czystość urządzenia.

- Większość rodziców, którzy wzięli udział w sondzie, ma bardzo duże wątpliwości, czy szkoła jest w stanie zapewnić higienę urządzenia na takim poziomie, by woda miała pozytywny wpływ na zdrowie ich dzieci – alarmują organizatorzy kampanii społecznej Zdrowie po Dzwonku. – 21% ankietowanych absolutnie nie zgadza się, by ich dziecko piło wodę ze źródełka, ponieważ ma świadomość, że nawet jeżeli woda jest czysta, to rury oraz samo urządzenie może być zanieczyszczone, a ponad 10% zwraca uwagę, że taka woda przecież nie dostarcza żadnych wartości odżywczych ich dziecku. Obawy rodziców są uzasadnione, bo chociaż jakość wody doprowadzanej do budynku nie budzi zastrzeżeń, może ona ulec znacznemu  pogorszeniu w wyniku oddziaływania wewnętrznej instalacji wodociągowej w samym obiekcie. Ponadto szkoła musi zapewnić odpowiednią czystość samego urządzenia, a jak wynika z opinii Narodowego Instytutu Zdrowia publicznego, nie jest to takie proste – dodają organizatorzy kampanii.

Wodę z poidełek pije się bezpośrednio ze strumienia, który tryska z dystrybutora jak fontanna. Producenci urządzeń oraz przedsiębiorstwa wodociągowe zapewniają, że taka woda jest dla dzieci bezpieczna. Bezpieczna przy założeniu, że wszystkie kwestie higieny i serwisu urządzeń będą bezwzględnie dopilnowane. A tych wymagań jest sporo.

Jak wskazuje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego w materiałach, które otrzymali organizatorzy kampanii Zdrowie po Dzwonku w odpowiedzi na pytanie dotyczące bezpieczeństwa tego typu rozwiązań („Zasady udostępniania wody wodociągowej dzieciom w placówkach szkolno-wychowawczych”): „bezwzględnym warunkiem korzystania z urządzeń dystrybuujących wodę wodociągową do bezpośredniego spożycia przez dzieci jest m.in. odpowiednia jakość tej wody, prowadzenie stałego nadzoru nad bieżącym stanem higienicznym urządzenia, okresowa kontrola jakości wody, w tym jakości mikrobiologicznej. Zwrócenia uwagi wymaga także wpływ wewnętrznej instalacji wodociągowej w budynku na jakość wody. Nawet jeżeli jakość wody doprowadzanej do budynku nie budzi zastrzeżeń, może ona ulec znacznemu pogorszeniu w wyniku oddziaływania wewnętrznej instalacji wodociągowej w samym obiekcie, który może powodować pogorszenie jakości wody – także bezpieczeństwa dla zdrowia (skażenie mikrobiologiczne, ołów)”.

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego w przesłanych materiałach zaznacza również, że „ryzykowne jest oczekiwanie, że problem rozwiąże zainstalowanie urządzeń wyposażonych w podzespoły do poprawy jakości wody. Wymagają one bardziej starannej i kłopotliwej obsługi z uwagi na konieczność nadzoru i kontroli stanu filtrów oraz ścisłego przestrzegania ich terminowej wymiany lub regeneracji. Należy także pamiętać, że działanie wszelkiego rodzaju filtrów do wody instalowanych w dystrybutorach wody, jak również niekiedy w fontannach z wodą do picia, nie jest kontrolowane w sposób analogiczny jak na stacjach uzdatniania wody i nie ma służyć gruntowanemu uzdatnianiu wody, lecz ma przede wszystkim poprawić jej smak i zapach”.

Czy zatem szkoła i producenci urządzeń są w stanie w stu procentach zagwarantować, że taka woda jest zdrowa dla dzieci? Czy szkoła jest w stanie zapewnić odpowiedni stan higieniczny urządzeń i co więcej, odpowiedni stan rur w budynku? Jedno jest pewne – nawet jeżeli taka woda nie zaszkodzi, to nie dostarczy dzieciom żadnych wartości. A zróżnicowana dieta, bogata w składniki mineralne, tj. magnez, wapń, sód i potas jest dla dzieci w wieku szkolnym szczególnie ważna.

Komentarz eksperta: Magdalena Maławska, dietetyk

Nieograniczony dostęp do wody pitnej dla dzieci jest bardzo ważny i może mieć znaczący wpływ na zmniejszenie otyłości wśród dzieci. Udowodniono, że nadmiar soków i słodkich napojów w diecie dziecka wiąże się nie tylko z ryzykiem rozwoju otyłości, ale również nadmierną podażą energii.
Dziecko powinno pić nie mniej niż 6 szklanek wody dziennie, aby zapewnić prawidłowe funkcjonowanie organizmu. To wpływa na jego rozwój, samopoczucie i koncentrację.  Warto wyrabiać w dzieciach nawyk gaszenia pragnienia wodą, a nie słodzonymi napojami. Najlepiej sprawdzą się wody średniozmineralizowane. Dziecko, pijąc je, nie tylko nawodni organizm i ugasi pragnienie, ale także uzupełni dietę w niezbędne minerały, na przykład wapń lub magnez, które pełnią w organizmie znaczące funkcje. Wszystkie metody poprawiania jakości wód są ważne i potrzebne. Należy jednak pamiętać, aby spełnione zostały wszystkie zasady higieny i serwisowania urządzeń filtrujących. Nie można powiedzieć, że taka woda jest dla dzieci niezdrowa, jeżeli szkoła bezwzględnie dopilnuje, by wszelkie normy zostały spełnione. Nie ma jednak większego wpływu na zdrowie, ponieważ nie dostarcza dzieciom dodatkowych składników. Nie można jej zatem porównywać do wody mineralnej.

Komentarz eksperta: Krystyna Pluta, Kierownik Laboratorium Jurajskiej, przewodnicząca Zespołu Bezpieczeństwa Żywnościowego

Woda jest produktem spożywczym odgrywającym bardzo ważną rolę w codziennej diecie. Mamy wiele jej rodzajów, o różnym składzie i właściwościach. Możemy w prosty sposób dokonać jej podziału na wodę butelkowaną i wodę wodociągową, czyli tzw. wodę kranu. Woda butelkowana charakteryzuje się pierwotną czystością chemiczną i mikrobiologiczną oraz zgodnie z obowiązującym prawem nie może być poddawana procesom uzdatniania. Woda wodociągowa w celu zapewnienia właściwej jakości zdrowotnej niejednokrotnie jest poddawana procesom uzdatniania fizycznego i chemicznego (tj. koagulacji, flokulacji, dekantacji, chlorowaniu, adsorpcji na węglu aktywnym itp.). Po przeprowadzonym procesie uzdatniania i uzyskaniu odpowiednich wartości wskaźników jakościowych w ramach obowiązujących limitów dla wody do spożycia przez ludzi, jest ona dalej przekazywana rurociągiem (różnej długości i z różnych materiałów) do miejsca docelowego. Jakość wody, którą mamy w kranie, może być zatem zupełnie inna od tej stwierdzonej w punkcie uzdatniania, choćby z powodu stanu rurociągów.

Oczywiście odpowiednie filtry w poidełkach czy dystrybutorach filtrujących, (stosujących metodę odwróconej osmozy lub adsorpcji na węglu aktywnym itp.) mają za zadanie oczyścić wodę kranową z większości zanieczyszczeń i substancji niepożądanych. To, czy taka woda jest bezpieczna dla dzieci, zależy jednak od wielu czynników: stanu wody w punkcie uzdatniania, stanu infrastruktury wodociągowej, stanu samego urządzenia (dopilnowania przez szkołę, aby było regularnie serwisowane i czyszczone). Chociaż wodociągi dokładają największej staranności, aby woda kranowa była całkowicie bezpieczna, nigdy nie mamy stuprocentowej pewności, że woda z poidełka którą piją nasze dzieci jest odpowiedniej jakości zdrowotnej.

Należy podkreślić, iż warunkiem wykorzystania wody wodociągowej  w ramach akcji promującej picie wody przez dzieci, jest potwierdzenie jej jakości bezpośrednio w punktach jej dystrybucji na terenie szkoły. Decyzja w jaki sposób zapewnić kontrolę jakości wody z „poidełek” należy do szkoły i rodziców.

Pamiętajmy o tym, że woda, jak każdy element diety, wymaga zróżnicowania, w zależności od potrzeb organizmu. Jeżeli więc dziecko w szkole ma dostęp do wody z poidełka lub dystrybutora, rodzice powinni zadbać o to, by w domu otrzymało porcję wody mineralnej, dostosowanej do jego potrzeb i w optymalny sposób wspomagającej jego rozwój.

Zobacz też: Jedzenie do pracy i szkoły – co włożyć do pudełka?

Źródło: materiały prasowe Kobold PR/mn

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA