Przewlekłe dożylne podawanie leków, np. podczas chemioterapii niekorzystnie wpływa na stan żył. Stają się one „kruche”, obkurczone, „uciekające”, pozrastane, a czasami wręcz niemożliwe do nakłucia. Kolejna próba założenia wkłucia obwodowego, typu venflon lub neoflon (silikonowe kaniule na metalowym mandrynie umieszczane w żyle, w celu podawania leków i przetaczania płynów – kroplówek), kończy się niepowodzeniem, bólem i łzami. Zwłaszcza u dzieci...
Niezwykle wygodnym i odciążającym żyły rozwiązaniem są porty donaczyniowe. Nadal mało powszechne i wciąż rzadko proponowane chorym...
Co to jest port naczyniowy i jak wygląda?
Port donaczyniowy to zbiorniczek, łączący się z cewnikiem, który umieszczany jest w żyle. Zbiornik – komora jest wykonany z tytanu, ceramiki lub tworzywa sztucznego. Istnieją dwie opcje portu: jedno i dwukomorowe. Mają odpowiednio po jeden i dwa cewniki. Na ogół wybiera się jednak port jednokomorowy, gdyż jest łatwiejszy w pielęgnacji i obsłudze.
Ta powierzchnia portu, która po wszczepieniu znajduje się pod skórą, jest silikonowa. Dzięki temu możliwe jest nakłuwanie portu igłą Hubera (igła o specjalnie wyprofilowanym ostrzu, uniemożliwiająca wepchnięcie do komory portu drobinki silikonu i po której usunięciu membrana się zasklepia nie pozostawiając otworu). Membrana silikonowa, może być nakłuwana do 2000 razy! Prawidłowa pielęgnacja warunkuje wieloletnie wykorzystywanie portu donaczyniowego.
Jak zakłada się port donaczyniowy?
Port donaczyniowy zakłada się w warunkach bloku operacyjnego. U dorosłych wymaga to znieczulenia miejscowego i ułożenia w pozycji na plecach, z obniżeniem głowy i uniesieniem nóg. W takiej pozycji napełniają się żyły szyjne, przez co ułatwia się ich identyfikację. Zazwyczaj wybiera się żyłę szyjną wewnętrzną prawą lub podobojczykową.
U dzieci z kolei, założenie portu wymaga znieczulenia ogólnego, z wykonaniem intubacji dotchawiczej. W obu przypadkach trzeba umyć pole operacyjne – czyli prawą część szyi i górną część klatki piersiowej po prawej stronie. Po założeniu portu, wykonuje się zdjęcie rentgenowskie, w celu sprawdzenia położenia portu.
Kiedy jest wskazane rozważenie założenia portu donaczyniowego?
Założenie portu powinien rozważyć lekarz wraz z rodziną i samym chorym, wówczas gdy nieuniknione jest częste podawanie leków dożylnych. Takie sytuacje to głównie:
- długotrwała farmakoterapia dożylna
- żywienie pozajelitowe specjalnymi mieszankami
- podawanie medykamentów drażniących naczynia, np. cytostatyki
- przewlekła antybiotykoterapia
- podawanie leków przeciwwirusowych w przebiegu AIDS
- długotrwałe leczenie przeciwbólowe
- częste pobieranie krwi do badań labolatoryjnych
Jakie są przeciwwskazania do założenia portu?
Niestety, nie zawsze możliwe jest założenie portu donaczyniowego. Oto stany, w które dyskwalifikują chorego do zabiegu:
- czynna infekcja z gorączką
- zmiany skórne w obrębie miejsca implantacji portu
- guzy w pobliżu miejsca założenia portu
- zespół wykrzepiania wewnątrznaczyniowego
- zaburzenia krzepnięcia, np. skaza krwotoczna, za mała ilość płytek krwi
- nieprawidłowy obraz morfologii krwi
- leukopenia – za mało leukocytów, neutropenia – za mało granulocytów obojętnochłonnych
- leczenie pochodnymi aspiryny, pyralginą przez ostatni tydzień
- terapia przeciwpłytkowa w ciągu ostatnich dwóch tygodni
- leczenie doustnymi lekami przeciwpłytkowymi, które trzeba zmienić na heparyny drobnocząsteczkowe minimum 3 dni przed zabiegiem implantacji portu
- leczenie heparynami drobnocząsteczkowymi, gdy od ostatniej dawki nie minęło 12 godzin
Czy port jest refundowany przez NFZ?
Założenie portu jest refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, dla chorych poddawanych długotrwałej chemioterapii. Refundacją obejmuje się sam sprzęt i procedurę jego implantacji. Jednak wymienianie igły Hubera - nie. Niektóre ośrodki onkologiczne i szpitale specjalistyczne zakupują dla swoich pacjentów wspomniane igły i dokonują procedury ich wymiany. W przypadku innych przewlekłych chorób – implantacja portu nie jest refundowana.
Trzeba pamiętać, że podczas założenia portu, jak i jego użytkowania, mogą wystąpić powikłania. Główne z nich to krwiaki, zakażenia, niedrożność cewnika portu, zator powietrzny. Warto zaznaczyć, że przy prawidłowej pielęgnacji i obsłudze portu, ryzyko takowych powikłań jest minimalne.
Więcej na temat portów donaczyniowych:
http://www.medipress.pl/index.php?option=com_flippingbook&view=book&id=4
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!