Proteza stała – jak się ją mocuje?

Proteza stała jest znacznie wygodniejsza od ruchomej, nie powoduje dyskomfortu ani problemów z żuciem. Co więcej, zapobiega nawet groźnemu zanikowi kości. Jak mocuje się protezę na implantach? Jakie implanty są wówczas wykorzystywane?
/ 14.03.2013 10:16

Nie ruchoma, a stała – proteza nie musi przeszkadzać

Chociaż ruchoma proteza poprawia estetykę uśmiechu, nie zawsze poprawia samopoczucie osoby, która ją nosi. Bywa przyczyną dyskomfortu, problemów z samooceną i długiej listy problemów zdrowotnych.

Dentyści jednak znaleźli na to rozwiązanie. Pomóc może przymocowanie protezy na stałe niewielkimi implantami.

Jakie problemy stwarza ruchoma proteza?

Aż 37% Polaków nosi ruchome protezy – to jeden z najwyższych wskaźników w Europie (podaje ostatni raport EUROBAROMETRU). Nic więc dziwnego, że tak rzadko się uśmiechamy. Chociaż ruchome protezy rozwiązują problemy estetyczne, w wielu przypadkach są bowiem przyczyną innych problemów i schorzeń.

Osoby z bezzębiem decydujące się na takie rozwiązanie często skarżą się na uczucie uwierania w jamie ustnej i zaburzenia mowy – pojawia się seplenienie lub świszczenie. Nie obce są także problemy zdrowotne – od zaniku kości po bóle brzucha.

– U osób z ruchomymi protezami dość powszechne są bóle głowy, które pojawiają się w wyniku zaburzeń w pracy stawów skroniowo-żuchwowych. Przeniesienie siły żucia na protezę, nie na kości, powoduje ich zanik. Z kolei zbyt luźna lub za ciasna proteza może podrażniać błonę śluzową i w konsekwencji prowadzić do zakażenia i infekcji – wylicza lek. stom. Wojciech Fąferko z Dentim clinic w Katowicach, specjalizujący się w implantoprotetyce.

lek. stom. Wojciech Fąferko/fot. Guarana Communications

– Częste są także problemy żołądkowe, które są skutkiem zaburzenia procesu żucia. Osoby z protezami ruchomymi z powodu dyskomfortu, jakie ona powoduje, przełykają zbyt duże kawałki jedzenia. Powszechnie występuje nadprodukcja śliny, zwłaszcza w pierwszych dniach noszenia uzupełnienia. Pojawiają się także zaburzenia smaku i reakcji na temperaturę jedzenia, co jest skutkiem pokrycia podniebienia masą akrylową  – dodaje lek. stom. Wojciech Fąferko.

Jak się mocuje protezę?

Z tymi problemami już dawno pożegnali się pacjenci w Niemczech i Szwecji. Tam powszechne stało się mocowanie protez na implantach.

Tak zwana stabilizacja protezy nie tylko eliminuje problemy z żuciem, zaburzeniami mowy czy podrażnieniami, zapobiega także groźnemu zanikowi kości. Co ważne także dla komfortu, znika uczucie obcego ciała w jamie ustnej.

W polskich gabinetach dostępne jest kilka rozwiązań, które pozwalają umocować protezę na implancie. Rozwiązania dające najlepsze rezultaty to:

  • klasyczne uzupełnienie stałe,
  • all-on-4, czyli stabilizacja protezy tylko na 4 implantach,
  • stabilizacja zębów na implantach przy pomocy specjalnej belki.

Zobacz też: Jak wybrać dobrą protezę?

Mocowanie protezy pod lupą

Pierwsze rozwiązanie polega na przymocowaniu nowych zębów na stałe do kości przy pomocy 6 lub 8 implantów, które stomatolog wkręca w kość szczęki. Łączą się one z porcelanowymi zębami za pomocą specjalnych łączników. Implanty spełniają tutaj taką samą funkcje jak naturalne korzenie zębów, zapobiegając poruszaniu się sztucznych zębów w jamie ustnej.

Tytanowa śrubka/fot. Guarana Communications

All-4-one to z kolei rozwiązanie, które stosuje się często u pacjentów z zanikiem kości – nie wymaga ono bowiem jej odbudowy, lecz polega na wszczepieniu zaledwie 4 implantów i zamocowaniu na nich zębów, które przytwierdza się za pomocą specjalnego łącznika. Stabilizacja protez na implantach polega na wszczepieniu 4 implantów, do których przytwierdza się specjalną belkę. To ona łączy się z protezą, stabilizując ją.

– Zaleta tych rozwiązań wiąże się z implantami – są to zaledwie kilkumilimetrowe tytanowe śrubki pokryte specjalną powłoką przyspieszającą gojenie. Dzięki nim eliminujemy najpowszechniejsze problemy takie jak dyskomfort, wady mowy czy zanik kości. Osoby noszące protezy na implantach nie muszą obawiać się, że proteza im wypadnie np. podczas kichania. Nie ma także potrzeby stosowania klejów protetycznych. Rozwiązanie to wpływa także na estetykę twarzy – zapobiega tzw. efektowi baby jagi, rozwojowi zmarszczek mimicznych i zapadaniu się policzków – wyjaśnia lek. stom. Wojciech Fąferko.

Zobacz też: Proteza zębowa – stała czy ruchoma?

Źródło: materiały prasowe Guarana Communications/mn

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!