fot. Fotolia
Stwardnienie rozsiane (SM) jest nieuleczalną, przewlekłą i nieprzewidywalną chorobą ośrodkowego układu nerwowego, dotykającą głównie ludzi młodych. SM nie jest jednak chorobą śmiertelną i warto pamiętać, że to nie wyrok. Codzienna heroiczna walka, nie tylko o zdrowie, ale także o równe i sprawiedliwe traktowanie, to wyzwanie każdego, kto zmaga się z tą chorobą. Warto się zastanowić, jak my postrzegamy chorych na SM i czy przypadkiem to nie z ust ludzi zdrowych zbyt często zapada wyrok.
Praca odgrywa bardzo ważną rolę w życiu każdego człowieka. Dzięki niej możemy nie tylko zaspokajać swoje potrzeby materialne, ale i rozwijać się, spełniać własne marzenia i ambicje. Dlatego wykluczenie z rynku pracy jest szczególnie bolesne. Przeprowadzone w ramach IV edycji kampanii „SM – Walcz o siebie” badania wskazują na pewną niejednoznaczność postaw społecznych wobec pracy osób chorych na SM. Z jednej strony, znaczna większość badanych Polaków zgadza się, że pozostawanie aktywnym zawodowo z punktu widzenia osób chorych może przynosić wiele korzyści. Z drugiej zaś, niemal połowa badanych (46%) uważa, że osoby cierpiące na SM nie mogą pracować, a 39%, że osoby chore na stwardnienie rozsiane zawsze poruszają się na wózku inwalidzkim. Ponadto ponad połowa respondentów uważa, że osoba z SM często bywa nieobecna w pracy, a także, że nie jest na tyle fizycznie sprawna, by pracować osiem godzin dziennie. 47% twierdzi, że efektywność chorego zawsze będzie niższa w porównaniu z pracą zdrowych pracowników.
A jak to wygląda z perspektywy osób z SM? Wywiady przeprowadzone z osobami chorymi i ich najbliższymi jasno pokazują, że możliwość pozostania aktywnym zawodowo tak długo, jak to możliwe jest z perspektywy chorych bardzo istotna. Dzięki pracy osoby z SM mają kontakt z innymi, nie czują się odizolowane. Praca zmusza ich do walki ze swoim złym czasami samopoczuciem, dostarcza powodu do wstania z łóżka, wyjścia z domu, zmusza do koncentracji na czymś innym niż choroba. Profesor psychologii, dr hab. Dominika Maison, zwraca też uwagę na inny aspekt, który wynika z badań.
– Praca jest dla osób chorych ważnym elementem tożsamości. Chory nie jest tylko chorym, jest nauczycielem, hydraulikiem, księgowym. Praca stanowi oręż w walce z chorobą. Co więcej, jest to broń skuteczna: zarówno sami chorzy, jak i ich opiekunowie zauważają, że aktywność, w tym zawodowa, przedłuża okres sprawności.
Do tej pory w ramach kampanii „SM – Walcz o siebie” udało się do pewnego stopnia przełamać stereotyp osoby ze stwardnieniem rozsianym jako osoby starszej, przekłutej do wózka. Coraz więcej Polaków ma świadomość, że ta choroba dotyka osoby młodsze i że może mieć zróżnicowany przebieg. Aż 81% Polaków zgadza się, że przy odpowiedniej terapii osoba chora na stwardnienie rozsiane może funkcjonować równie sprawnie i efektywnie co osoba zdrowa. Według badań przeszło dwie trzecie (69%) badanych jest zdania, że osoba chora może być równie dobrym pracownikiem, co osoba zdrowa, a 58% – że może ona funkcjonować tak, że osoby z otoczenia nie wiedzą, że jest ona chora. Dobrą wiadomością jest także fakt, że odpowiednio 81 i 82% badanych uznaje, że kobieta i mężczyzna, którzy chorują na SM, mogą być równie dobrą mamą jak kobieta, która jest zdrowa oraz równie dobrym tatą jak zdrowy mężczyzna.
– W tym roku zdecydowaliśmy się pokazać osoby chore na SM w codziennych rolach społecznych ze szczególnym naciskiem na pracę zawodową. Tym razem pokazujemy pacjentów z widocznymi dysfunkcjami: osobę na wózku, poruszającą się o kulach, które w zestawieniu z odpowiednimi hasłami wyraźnie pokazują, że wartość człowieka definiuje to, kim on jest, a nie to, jak w danym momencie się np. porusza – mówi Malina Wieczorek, dyrektor agencji TELESCOPE, pomysłodawczyni kampanii.
IV odsłona „SM-Walcz o siebie” wystartowała w maju, działania ATL potrwają do końca czerwca, działania BTL, PR i w internecie mają charakter całoroczny. Kampania realizowana jest w partnerstwie TELESCOPE, PTSR (Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego), Fundacja URSZULI JAWORSKIEJ i Fundacja NEUROPOZYTYWNI. W kampanii, jak co roku, występują osoby chorujące na SM. W tym roku ambasadorami zgodzili się zostać: Elżbieta Iwańczyk, Natalia Skrzyńska i Tomasz Iwaniuk.
Więcej na www.sm-walczosiebie.pl
Zobacz też: Gdy dziecko cierpi na rzadką chorobę
Źródło: materiały prasowe On Board/mn
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!