O tym, co to jest skleroterapia piankowa i dlaczego warto zafundować ją swoim nogom rozmawiamy z dr Krzysztofem Piórkiem, flebologiem i chirurgiem ogólnym, który od ponad 12 lat stosuje z powodzeniem ten zabieg.
Polki.pl: Jakie są konsekwencje nieleczenia teleangiektazji, czyli pajączków?
Dr Krzysztof Piórek: Traktujemy pajączki po macoszemu, ale ich obecność mówi nam o przewlekłej niewydolności żylnej. Zanim zdecydujemy się na jakikolwiek zabieg, warto bacznie obserwować każdą taką zmianę i zapobiegawczo przyjmować leki zawierające rutynę, diosminę lub inne flawonoidy. Co ciekawe substancje te zawarte są w pestkach winogron i białej skórce pomarańczy, które niestety niezbyt chętnie jemy.
Ile osób choruje na niewydolność żylną?
- Badania pokazują, że co druga kobieta i co trzeci mężczyzna.
Co przyczynia się do tej choroby?
- Największymi winowajcami są hormony, nadwaga i predyspozycje genetyczne do powstawania tej choroby. Kobiety cierpią częściej na niewydolność żylną, ze względu na wytwarzany przez ich organizm estrogen. Dlatego tabletki antykoncepcyjne, ale też żywność bogata w estrogeny może przyczyniać się do powstawania pajączków i żylaków.
Jakie są pierwsze objawy tego typu problemów?
- Właśnie pajączki są pierwszym objawem niewydolności żylnej. Dlatego profilaktycznie dobrze jest zrobić badanie USG Doppler i sprawdzić, jaka jest wydolność naczyń żylnych. Bez tego badania zabieg skleroterapii nie będzie efektywny.
Kiedy stosujemy tę metodę leczenia?
- Stosujemy ten zabieg do leczenia zmian żylakowych, którym nie towarzyszą poważne uszkodzenia głównych, powierzchniowych pni kończyn dolnych, czyli żyły odpiszczelowej i odstrzałkowej. Decydujące znaczenie ma tu stan zastawek żylnych regulujących kierunek przepływu krwi. Sprawność tych zastawek ocenia się na podstawie dokładnego badania ultradźwiękowego. W przypadku ich uszkodzenia, gdy dochodzi do niewydolności głównych pni żylnych nie wykonujemy skleroterapii.
Na czym polega skleroterapia piankowa?
- Skleroterapia polega na podaniu do żyły środka, który spowoduje jej zamknięcie. Jest metodą mniej inwazyjną niż leczenie operacyjne, co jest jedną z wielu jej zalet.
Czyli skleroterapia to podanie leku do światła żyły?
- Tak, ale przed podaniem leku najlepiej zmienić płynną formę leku w postać spienioną. Najczęściej stosowanym sposobem na uzyskanie pianki jest metoda opracowana przez Tessari’ego. Polega ona na tym, że odpowiednią ilość leku nabiera się do jednej jałowej strzykawki, a do drugiej powietrze. Po połączeniu obu strzykawek kranikiem, dynamicznie przemieszcza się mieszankę z jednej strzykawki do drugiej do momentu uzyskania pianki o gęstej konsystencji. I dopiero wtedy można wstrzyknąć lek do żyły.
Jak to się dzieje, że po podaniu leku żyłka znika?
- Na skutek miejscowego uszkodzenia śródbłonka naczyniowego dochodzi do jałowego zapalenia i zwłóknienia naczynia, co daje efekt zaniknięcia niechcianych zmian.
A kiedy stosujemy skleroterapię laserową?
- Skleroterapię laserową stosujemy po zamknięciu zaopatrzenia widocznych naczyń jako zwieńczenie terapii. Zaczynamy od większych naczyń i zamykamy je skleroterapią piankową. Po kilku miesiącach, jeśli nadal widać mniejsze pajączki, stosujemy skleroterapię, a do pojedyńczych smużek żylnych – lasera, za kolejne dwa-trzy miesiące, aby domknąć wszystko.
Jakimi metodami leczymy żylaki?
- Do zamknięcia głównych pni naczyniowych stosujemy laser, fale radiowe wysokiej częstotliwości, parę wodną, metody mechaniczno-chemiczne, takie jak Clarivein i Flebogrif. Najnowszą, najlepszą, ale też najdroższą metodą, którą można stosować także do zabiegów latem, są kleje tkankowe VenaSeal.
Kiedy najlepiej zrobić zabieg zamykania naczynek?
- Zabieg skleroterapii piankowej najlepiej przeprowadzać od września do maja. Wszystko dlatego, że po samym zabiegu wymagane jest noszenie przez trzy tygodnie pończoch o stopniowanym ucisku, aby ułatwić zamykanie się żył. Nie jest to do końca komfortowe, gdyż pończocha uciska kończyny i jest odrobinę grubsza od normalnych pończoch. W przypadku zabiegów zamykania żylaków z zastosowaniem klejów tkankowych może być stosowana cały rok.
Czy skleroterapia żylaków wymaga specjalnego przygotowania?
- Ogromną zaletą tego zabiegu jest możliwość przeprowadzenia zabiegu ambulatoryjnie tzn. nie jest wymagany pobyt w szpitalu, co znacznie skraca czas leczenia do około 1-2 godzin, a pacjent może normalnie funkcjonować bezpośrednio po zabiegu. Przez kilka tygodni po nim należy unikać ciepłych kąpieli, przebywania w saunie, opalania miejsc poddanych zabiegowi oraz nosić zalecane przez lekarza rajstopy uciskowe. Zaleca się także unikania dłuższego stania lub siedzenia.
Jakie są przeciwwskazania do wykonywania tego zabiegu?
- Najważniejsze z nich to wada serca polegająca na przecieku pomiędzy przedsionkami lub komorami, ponieważ podanie leku może spowodować udar mózgu. Kolejnym przeciwwskazaniem są migreny, mogące się nasilać po zabiegu. Także uczulenie na lek (sklerozant) uniemożliwia przeprowadzenie terapii. Najbezpieczniej jest wykonywać zabieg w gabinecie, gdzie dostępny jest zestaw przeciwwstrząsowy niezbędny w przypadku reakcji alergicznej na lek.
Czy po zabiegu mogą pojawić się jakieś powikłania?
- Przy odpowiedniej diagnozie, technice, doborze dawki i prawidłowym podaniu leku powikłania występują rzadko, jednakże jak przy każdym zabiegu medycznym, również skleroterapia może mieć niepożądany przebieg.
Są to:
Odczyny alergiczne: rzadko spotykane, mogą wystąpić w formie reakcji miejscowych, bądź ogólnych.
Miejscowa martwica: może się zdarzyć, gdy lek zamknie tętniczkę końcową, powodując miejscową martwicę skóry, która pozostawia po sobie czarny strupek, ale po jakimś czasie odpada pozostawiając trudnozauważalną bliznę.
Podanie do nerwu: objawia się szybko odczuwanym znacznym bólem, który może utrzymywać się od kilku dni do tygodnia.
Zapalenie żył: jedno z częstszych powikłań, zwykle niewielkiego stopnia i na krótkim odcinku.
Zmiany skórne: przebarwienia i rozwój drobnych żyłek w okolicy wkłucia.
Zaburzenie widzenia polegające na 20-30-sekundowemu zaniewidzeniu podczas wykonywania zabiegu: objaw jest całkowicie odwracalny i nie pozostawia uszczerbku na zdrowiu.
Pragnę powtórzyć, że skleroterapia jest bardzo bezpiecznym zabiegiem, z rzadko występującymi wymienionymi powyżej skutkami ubocznymi, wykonywana z powodzeniem na całym świecie do zamykania drobnych zmian żylnych.
Lek. med. Krzysztof Piórek - specjalista chirurgii ogólnej, flebolog, Klinika Medycyna Urody.
Absolwent Akademii Medycznej w Warszawie. Członek Polskiego Towarzystwa Flebologicznego. Posiada wieloletnie doświadczenia kliniczne w diagnozowaniu i operacyjnym leczeniu nawet najbardziej skomplikowanych patologii żył kończyn dolnych na każdym etapie choroby. Specjalizuje się w najnowocześniejszych metodach wewnątrznaczyniowego leczenia niewydolności żylnej (takich jak: ClariVein®, RFITT, EVLT, VenaSeal, skleroterapia piankowa).
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!