Ziemia pachnie rozgrzanym igliwiem, zielone liście przesiewają słoneczne światło, z oddali słychać szum morza…Mmm…wakacje! Zanim jednak położysz się na plaży, albo spakujesz piknikowy kosz i wybierzesz się na wycieczkę, przeczytaj kilka rad naszego eksperta, alergologa, dr Joanny Tomaszewicz. Dzięki temu możesz uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek, które często spotykają latem, nie tylko alergików.
Krok 1: Gdy przyjmujesz leki
Wiele z medykamentów ma działanie fotouwrażliwiające: tzn. sprawiają, że skóra reaguje podrażnieniem na działanie promieniowania UV. Czasami wystarczy kilka minut na słońcu, by doszło do reakcji przypominającej poparzenie – pokrzywki lub wyprysku. Na skórze pojawiają się czerwone, swędzące plamy, czasami bąble. Zazwyczaj plamy te zmniejszają się lub znikają, gdy tylko zejdzie się ze słońca, ale niektóre ciemnieją i mogą utrzymywać się latami (bardzo trudno się ich pozbyć).
Taką reakcję mogą spowodować leki przyjmowane przy przewlekłych chorobach: np. padaczce, nadciśnieniu, cukrzycy, ale też stosowane doraźnie antybiotyki, leki przeciwzapalne czy przeciwbólowe. Przebarwienie czy plama mogą też powstać w miejscu, gdzie posmarowaliśmy się leczniczym kremem, żelem lub maścią np. specyfikiem przeciwgrzybiczym albo przeciwzapalnym (często używanym przy bólach stawów albo po stłuczeniach).
Nasza rada
Jeśli stosujesz jakieś lekarstwa (również ziołowe np. preparaty z dziurawcem), uważnie przeczytaj ulotkę i sprawdź, czy dany specyfik nie ma działania fotuwrażliwiającego. Jeśli tak, to zanim wyjdziesz na słońce:
- załóż ubranie zakrywające jak największą powierzchnię ciała. By sprawdzić, czy dany materiał dobrze chroni przed promieniowaniem UV, spójrz na jego fakturę pod światło: im mniej go przepuści, tym lepiej (świetnie sprawdza się np. gęsto tkana, ale przewiewna bawełna). W sklepach sportowych można też dostać specjalną odzież chroniącą przed promieniowaniem UV.
- odsłonięte części ciała posmaruj kremem z wysokim filtrem UV, najlepiej SPF 50+. Wybieraj kosmetyki pozbawione substancji zapachowych, parabenów, zawierające jak najmniej filtrów chemicznych (mogą one potencjalnie uczulać osoby ze skórą nadwrażliwą lub alergiczną) lub wyłącznie filtry mineralne. Tego rodzaju substancje nie przenikają w głąb skóry, ale zostają na jej powierzchni i działają jak lustro, odbijając szkodliwe promieniowanie. Są one również rekomendowane dla osób ze świeżymi bliznami lub skórą podrażnioną z innych powodów. Informacje o rodzaju filtrów zawartych w kremie znajdziesz na ulotce. Jeśli jednak masz wątpliwości, jaki kosmetyk wybrać, stosuj preparaty przeznaczone dla niemowląt i dzieci. Zawierają najłagodniejsze i najlepiej tolerowane składniki.
- gdy przyjmujesz leki, najlepiej nie opalaj się w ogóle. A na plażę wybieraj się po południu lub wczesnym rankiem: wówczas słońce emituje najmniej szkodliwego promieniowania.
Krok 2: Gdy stosujesz kosmetyki
Trudno przewidzieć jaki specyfik może zaszkodzić. Każda substancja chemiczna zawarta w kremie, perfumach czy dezodorancie, może zwiększyć wrażliwość skóry na słońce.
Nasza rada
- Im mniej kosmetyków (za wyjątkiem kremów chroniących przed promieniowaniem UV) nałożysz na skórę przed wyjściem na plażę, tym lepiej.
- Nawet jeśli nie jesteś na nic uczulona, latem, w ciągu dnia stosuj kosmetyki, zawierające jak najmniej składników (np. pozbawione substancji zapachowych i barwników).
- W upały nie zmieniaj dezodorantu czy perfum na nieznany ci specyfik. Do tego, który stosujesz od jakiegoś czasu, skóra zdążyła się przyzwyczaić (gdyby go nie tolerowała, zauważyłabyś wcześniej niepożądaną reakcję, np. pieczenie). Na nowy może zareagować różnie.
Krok 3: Alergia na słońce
Niektóre osoby nawet po bardzo krótkim kontakcie ze słońcem, dostają pokrzywki lub mają innego rodzaju problemy skórne. Jest to indywidualna skłonność organizmu, który nie wytworzył z jakichś powodów odpowiednich mechanizmów obronnych przed promieniowaniem ultrafioletowym.
Nasza rada
- Stosuj zasady, o których pisaliśmy wyżej. Najlepiej jeszcze przed urlopem idź do alergologa, który zaleci odpowiednie postępowanie.
Krok 4: Gdy jesteś uczulona na pyłki
W upalne, słoneczne dni najgorzej czują się osoby uczulone na pyłki traw, chwastów i kwiatów: wówczas bowiem roślinne alergeny osiągają największe stężenie w powietrzu. Objawy to: wodnisty, cieknący katar, kichanie, zapalenie spojówek, czasem kaszel. Z kolei w deszczową pogodą cierpią osoby z alergią na pleśnie: bo to właśnie ich zarodniki (głównie Cladosporium i Alternaria) zaczynają w większej ilości unosić się w powietrzu. Objawy bywają podobne jak przy pyłkowicy, choć w tym przypadku częściej występuje kaszel, duszność i świszczący oddech.
Nasza rada
- Jeśli jesteś uczulona na pyłki lub pleśnie, weź na wakacje zapas leków przeciwalergicznych przepisanych przez lekarza
- (w tym inhalatory). Przyjmuj je regularnie zgodnie z zaleceniami.
- Nie czekaj aż dojdzie do nasilenia objawów (czyli do rozwoju stanu zapalnego, który leży u podłoża alergii), bo wówczas będzie trudniej je złagodzić.
- Po wakacjach umów się na wizytę do alergologa i zapytaj go o możliwość rozpoczęcia odczulania (immunoterapii swoistej). Jeśli rozpoczniesz leczenie jesienią, w kolejne wakacje objawy alergiczne będą mniej dokuczliwe, a po jakimś czasie – być może – nie będzie ich w ogóle. W przypadku uczulenia na pyłki traw immunoterapia pomaga 80 proc. pacjentów. Jest też jedyną znaną nam metodą, która leczy przyczyny chorób alergicznych a nie tylko łagodzi ich objawy (jak większość leków).
Krok 5: Gdy coś cię ukąsi
Reakcję alergiczną może spowodować ugryzienie komara lub meszki – jest ono nieprzyjemne, dokuczliwe, ale zaczerwienienie i bąbel na skórze nie zagrażają życiu. O wiele bardziej niebezpieczne bywają użądlenia jednego z owadów błonkoskrzydłych: osy, szerszenia albo pszczoły – w przypadku osób uczulonych na ich jad, może prowadzić do zagrażającej życiu reakcji ogólnoustrojowej (wstrząsu anafilaktycznego).
Nasza rada
- Zapakuj do podręcznej torebki repelenty, czyli środki odstraszające owady oraz preparaty łagodzące ból i świąd po ukąszeniu. Alergicy, którzy reagują dużym odczynem na skórze (zaczerwienienie przekracza 2-3 cm, opuchlizna bywa twarda i bolesna), powinni mieć pod ręką maść sterydową, która skutecznie i szybko łagodzi stan zapalny na skórze.
- Jeśli ugryzie meszka, (zwłaszcza gdy zaatakuje kilka, a nie jeden owad), może dojść na skórze do reakcji alergicznej lub toksyczno-alergicznej (gdy rana została zakażona). Reakcja jest wówczas silniejsza niż po ukłuciu komara: odczyny są bardzo duże, gorące, bolesne, czasami stają się ciemnoczerwone lub wręcz fioletowe. Gdy domowe metody (okłady z lodu, polewanie zimną wodą, stosowanie maści przeciwalergicznych) nie pomagają, zgłoś się do lekarza. W niektórych przypadkach należy podać antybiotyki.
- Jeśli ty lub ktoś z rodziny jest uczulony na jad owadów błonkoskrzydłych, koniecznie trzeba zabrać ze sobą leki przeciwalergiczne i przeciwwstrząsowe (w tym autostrzykawkę z adrenaliną przepisaną przez lekarza). W razie użądlenia szybko zastosowane leczenie może ocalić życie.
- Po sezonie warto poddać się immunoterapii na jad owadów. Przeprowadza się ją w szpitalach, które są wyspecjalizowane w leczeniu tego typu.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!