Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że jedną z głównych przyczyn przeszczepu serca u dorosłych nie są wcale wady wrodzone, tylko powikłania po przebytej grypie czy anginie. W ich wyniku może nastąpić nieodwracalne uszkodzenie mięśnia sercowego, prowadzące do jego całkowitej niewydolności. Co ciekawe, niewiele osób wiąże duszności, osłabienie, bóle w klatce piersiowej z przebytą niedawno chorobą. Choć, na szczęście, tylko niektóre infekcje mają aż tak poważne powikłania, jednak i tak warto znać ewentualne objawy, które mogą pojawić się wkrótce po wyzdrowieniu, by móc w porę zgłosić się po fachową pomoc.
Poniżej znajdziesz przegląd kilku, za to najbardziej powszechnych chorób wraz z listą symptomów, które powinny cię zaniepokoić, jeśli pojawią się po kilku czy nawet kilkunastu tygodniach od przebycia infekcji. Zachowaj czujność, bo wychwycone w porę i leczone odpowiednio, miną bez śladu. Ale zaniedbane, mogą rzeczywiście spowodować skutki, które będziesz odczuwać jeszcze długo. Jednocześnie uspokajamy: nie warto stresować się na zapas. Powikłania nie zdarzają się wcale często, zwykle u osób osłabionych, starszych lub u dzieci. A więc czujność tak, panika nie!
ANGINA
Silny ból gardła, powiększone migdałki, zwykle z białym nalotem, wysoka gorączka (nawet ponad 39 stopni) to objawy anginy, czyli bakteryjnego zapalenia migdałków podniebiennych. Chorobę mogą wywoływać różne bakterie, najczęściej paciorkowce. Są one naprawdę niebezpieczne, bo niektóre ich szczepy wytwarzają substancje toksyczne, mogące uszkadzać tkanki różnych narządów organizmu m.in. serca. Dlatego anginę zawsze trzeba leczyć odpowiednio dobranym antybiotykiem i brać go tak długo, jak zaleci lekarz. Nie wolno przerywać kuracji, gdy tylko ból i gorączka zmniejszą się, ponieważ grozi to poważnymi komplikacjami.
Najczęstsze powikłanie to gorączka reumatyczna – choroba, która atakuje serce i stawy. Ma ona różny przebieg, od ostrego (nawrót silnej gorączki, obrzęk stawów i ich zaczerwienienie, duszności, skłonność do omdleń) po łagodny, kiedy czujesz tylko, że twoje serce pracuje inaczej, jesteś często zmęczona.
Co powinno cię zaniepokoić?
Jeśli chorowałaś na anginę i po jakimś czasie (po kilku tygodniach lub nawet miesiącach), bez wyraźnego powodu czujesz się osłabiona, łatwo się męczysz, masz stany podgorączkowe albo bolą cię stawy idź do lekarza.
GRYPA
To sezonowa choroba wywoływana przez trzy główne typy wirusów (A, B lub C). Zwykle jej przebieg jest gwałtowny, z wysoką gorączką i znacznym osłabieniem. Prawidłowe leczenie polega na przyjmowaniu preparatów łagodzących objawy (zmniejszających katar, kaszel, temperaturę) i leżeniu w łóżku (by nie obciążać organizmu walczącego z chorobą). Rzadko, w zasadzie tylko u osób z poważnymi przewlekłymi chorobami, stosuje się leki przeciwwirusowe, które hamują namnażanie się zarazków i łagodzą przebieg grypy. Komplikacje, następują zwykle bezpośrednio po chorobie. Są to: zapalenie zatok, oskrzeli, a nawet płuc i ucha środkowego.
Warto pamiętać, że powikłania zdarzają się stosunkowo często i są znacznie groźniejsze niż sama grypa. Zwykle dotyczą małych dzieci, osób starszych, chorych na cukrzycę, astmę, choroby sercowo-naczyniowe lub o osłabionym układzie odpornościowym. Zdarzają się jednak także u całkowicie zdrowych ludzi „w sile wieku”, przede wszystkim u tych, którzy nie zastosowali się do zaleceń lekarza (lub wcale do niego nie trafili) i próbowali „przechodzić” grypę. Oprócz tych, które zaczynają się bezpośrednio po chorobie, są też komplikacje odległe, ujawniające się nawet po paru miesiącach. Do najpoważniejszych z tej drugiej grupy należą zapalenie mięśnia sercowego lub osierdzia.
Co powinno cię zaniepokoić?
Bezpośrednio po grypie: jeśli gorączka nie mija dłużej niż 5 dni, albo spadła i po jakimś czasie zaczyna wzrastać ponownie, pojawia się silny kaszel, ból zatok lub ucha. Po pewnym czasie od przechorowania: kłujący ból w klatce piersiowej, osłabienie, duszności. Wszystkie wyżej wymienione symptomy, powinny cię skłonić do niezwłocznego szukania pomocy lekarskiej.
MONONUKLEOZA
Na tę chorobę zakaźną wywołaną przez wirusy Epsteina-Barr (EBV) chorują dzieci powyżej 1. roku życia i młodzież do 25 lat, dorośli znacznie rzadziej. Przenosi się przez ślinę, dlatego nazywana bywa „chorobą pocałunków”. Jej objawy początkowo są podobne do grypowych – gorączka, dreszcze, potem bardziej przypominają anginę – pojawia się silny ból gardła, powiększenie migdałków. Dlatego często bywa z tymi chorobami mylona i błędnie leczona (np. antybiotykami z grupy penicylin). Tymczasem mononukleoza nie wymaga podawania antybiotyków.
Wprawdzie po ich przyjęciu często pojawia się charakterystyczna wysypka, która umożliwia prawidłowe rozpoznanie, ale osłabiają one organizm. Typowe jest powiększenie się węzłów chłonnych np. na szyi czy pod pachami (zwykle po paru dniach od pojawienia się pierwszych objawów mononukleozy) oraz wątroby i śledziony. Rozpoznanie można potwierdzić badaniami krwi na obecność przeciwciał wirusa EBV. Prawidłowe leczenie polega na łagodzeniu objawów, odpoczynku w łóżku i unikaniu gwałtownych podskoków (ze względu na możliwość pęknięcia śledziony). Choroba może trwać od dwóch a nawet sześciu tygodni a okres rekonwalescencji jeszcze około miesiąca.
Co powinno cię zaniepokoić?
Wkrótce po wyzdrowieniu (lub w trakcie choroby) symptomem wymagającym natychmiastowej pomocy jest silny ból brzucha (w lewej górnej części) oraz objawy wstrząsu – osłabienie, omdlenia, bladość, szybkie tętno, poty. Tak manifestuje się pęknięcie śledziony, która bywa powiększona nawet przez kilka tygodni od przebycia mononukleozy. Na szczęście to powikłanie zdarza się bardzo rzadko. Znacznie częstsze jest natomiast zmęczenie i osłabienie, które może trwać nawet do kilku miesięcy.
Nie wymaga leczenia, jedynie prowadzenia oszczędzającego trybu życia. Czasem pojawiają się też powikłania hematologiczne – obniżenie liczby płytek krwi, wybroczyny na skórze, niedokrwistość hemolityczna. Potrzebna będzie konsultacja z lekarzem hematologiem.
LISZAJEC
To bardzo zakaźna choroba skóry, powszechna zwłaszcza wśród dzieci w wieku przedszkolnym. Wywołują ją bakterie, których toksyny atakują powierzchnię skóry. To powoduje powstawanie strupów, a czasem pęcherzy, które muszą być leczone antybiotykami. Najczęściej stosuje się specjalne maści, ale gdy choroba obejmuje dużą powierzchnię, podaje się także antybiotyki doustne. Nieleczony liszajec może prowadzić do powikłań. Bakterie są bowiem w stanie dotrzeć do węzłów chłonnych (i tam się osiedlić) lub zaatakować głębsze warstwy skóry, a nawet nerki.
Co powinno cię zaniepokoić?
Powiększenie węzłów chłonnych, które nagle stają się obrzęknięte i bolesne. Silny ból w dolnej części pleców, osłabienie, zmniejszenie ilości moczu – to może świadczyć o zapaleniu kłębuszków nerkowych. Choć trudno powiązać te objawy z chorobą skóry, warto pamiętać, że mogą to być właśnie powikłania liszajca, wymagające jak najszybszej konsultacji specjalisty. Uwaga! Trzeba powiedzieć lekarzowi o tym, że pacjent z takimi objawami był zarażony liszajcem.
ZAPALENIE UCHA
Dotyka przede wszystkim dzieci, a wywoływane jest na ogół przez wirusy. Jednak często infekcja wirusowa przechodzi w bakteryjną, dlatego zwykle zapalenie ucha leczy się antybiotykami. Objawy to silny ból, pogorszenie a nawet utrata słuchu, gorączka. U niemowląt i małych dzieci o zapaleniu ucha mogą świadczyć nadmierna drażliwość, płacz w nocy, kręcenie głową, wzrost temperatury.
Ostre zapalenie ucha trwa do kilku dni, czasami choroba przechodzi w fazę przewlekłą (objawy są mniej nasilone, ale nadal obecne). Im dłużej trwa infekcja, tym większe ryzyko powikłań. Choć nie dochodzi do nich często, mogą być groźne nawet dla życia. Najpoważniejsze to bakteryjne zapalenie opon mózgowych i zapalenie wyrostka sutkowatego kości skroniowej.
Co powinno cię zaniepokoić?
O zapaleniu opon mózgowych mogą świadczyć: silny ból głowy, gorączka sztywność karku. Zaczerwienienie, obrzęk i bolesność za uchem w połączeniu z gorączką to objawy tego drugiego powikłania. Obydwa wymagają leczenia w szpitalu.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!