Umrzeć na lekarstwo – seniorzy przyjmują za dużo leków, które wchodzą w interakcje

Niewątpliwie podstawowym czynnikiem ryzyka jest wiek / fot. Fotolia
Interakcje leków, które przyjmują starsi ludzie, doprowadzają do wielu schorzeń – mogą nawet powodować śmierć pacjenta. Największym problemem są przyjmowane przez seniorów leki przeciwbólowe – czytamy w „Gazecie Wyborczej” w artykule „Za dużo leków, to niezdrowo”.
/ 16.06.2011 11:46
Niewątpliwie podstawowym czynnikiem ryzyka jest wiek / fot. Fotolia

Do Ośrodka Monitorowania i Badania Niepożądanych Działań Leków zgłoszono w zeszłym roku aż 525 przypadków niepożądanych działań leków z terenu Małopolski. 2/3 z nich dotyczyło pacjentów po 65. roku życia, z których 7 zmarło, gdyż przyjmowane przez nich leki wchodziły ze sobą w niebezpieczne interakcje. W tym roku było już 141 podobnych zgłoszonych przypadków, z czego 80% z nich jest ciężka i wymagała hospitalizacji, a czasem kończyła się śmiercią pacjenta.

Największym problemem są przyjmowane przez seniorów leki przeciwbólowe (kupowane bez recepty lub przepisywane przez lekarza). Są one często reklamowane w telewizji, a starsi ludzie są szczególnie podatni na reklamy. Takie leki wchodzą w interakcje z innymi i mogą powodować uszkodzenia wątroby, nerek i przewodu pokarmowego. Niebezpieczne jest również nadużywanie leków przeciwcukrzycowych (u osób starszych może doprowadzić do ostrych psychoz i powolnego procesu otępiennego).

Do częstych działań niepożądanych przyjmowanych leków zaliczamy ponadto hiperkalemię (zbyt wysokie stężenie potasu we krwi, które może uszkadzać nerki) oraz powikłania krwotoczne (efekt zażywania leków przeciwbólowych wraz z przeciwzakrzepowymi).

Uważać należy także na zioła i „naturalne preparaty”: zielona herbata czy napar z miłorzębu bądź korzenia żeń-szenia nie szkodzą, jeśli pijemy je w rozsądnych ilościach, jednak skondensowane z nich w tabletkach ekstrakty wywołują u seniorów skoki ciśnienia.

Problem nadużywania leków to wynik tego, że starszy pacjent z każdym schorzeniem idzie do innego specjalisty i od każdego dostaje inne leki. Lekarze nie mają ze sobą kontaktu, a seniorzy – podczas wizyty – często nie potrafią powiedzieć, jakie leki już zażywają. Wielu ze specjalistów nie bierze ponadto pod uwagę, że metabolizm starszych osób jest gorszy niż u młodszych. Pacjent-senior bierze też często przepisany lek wraz z jego tańszym zamiennikiem i nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji takiego postępowania.

Zatrważające są wyniki badań przeprowadzonych przez dr Agnieszkę Rajską-Neumann z Zakładu Geriatrii i Gerontologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu dotyczące zażywania leków przez osoby starsze. Co drugi pacjent – jak się okazuje – bierze pięć leków dziennie, a co dziesiąty – dziesięć i więcej. 15% seniorów stosuje przynajmniej dwa leki nasenne (zwiększa się przez to u nich ryzyko zawrotów głowy, zaburzeń równowagi i upadków, leki osłabiają aktywność mózgu). Co dziesiąty pacjent zażywa dwa leki na nadciśnienie o podobnym lub takim samym składzie (skutkuje to nadmiernym spadkiem ciśnienia krwi, groźnymi upadkami i niedotlenieniem mózgu). Co trzecia osoba po 65. roku życia zażywa niesteroidowe leki przeciwzapalne wraz z lekami na nadciśnienie (co sprawia, że te drugie są nieskuteczne i w efekcie zwiększa się ich dawkę lub wprowadza kolejne). Co trzeci starszy pacjent z chorobą wrzodową zażywa – bez zgody lekarza – niesteroidowe leki przeciwzapalne (wzmagają ryzyko krwotoku). Przyjmuje je też co trzeci senior chorujący na cukrzycę – w tym przypadku zwiększają one ryzyko nagłego spadku cukru.

Zobacz też: "Kłopotliwa" opieka nad ludźmi starszymi

Źródło: „Gazeta Wyborcza”, 16.06.2011/mn

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA