Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine zbadali pod kątem głośności wydawanych dźwięków najpopularniejsze zabawki i 10 najgłośniejszych poddali bardziej precyzyjnym testom. Okazało się, że wszystkie wydawały dźwięki o głośności przekraczającej 90, a niektóre nawet 100 decybeli, czyli poziom odpowiadający hałasowi przy pracy piły mechanicznej, pociągu, czy kosiarki.
„Generalnie zabawki są bezpieczne, jeśli są używane prawidłowo” - stwierdza dr Hamid Djalilian, otolaryngolog i jeden z autorów badania - „Sprawdziliśmy poziom hałasu przy samych głośnikach oraz w odległości 12 cali [ ok. 30,5 cm], co odpowiada mniej więcej długości ręki u małego dziecka.” Zdaniem dr Djalilian problem pojawia się, gdy zabawki są trzymane za blisko uszu maluchów. Dzieci są bardzo wrażliwe na głośne i wysokie dźwięki i niestety uszkodzenia słuchu spowodowane zbyt dużym hałasem są nieodwracalne.
Zgodnie z ustaleniami Amerykańskiego Towarzystwa Otolaryngologicznego długotrwała ekspozycja na działanie hałasu o głośności przekraczającej wartość 85 dB może prowadzić do uszkodzeń słuchu. Przy czym im głośniejszy jest hałas tym krócej trzeba czekać na jego szkodliwe działanie.
Eksperci zalecają rozwagę przy kupowaniu prezentów, tak by nie niosły one ze sobą żadnego zagrożenia dla dzieci. Dr Djalilian radzi by przed zakupem posłuchać dźwięków wydawanych przez zabawkę. „Jeśli bolą cię uszy przy słuchaniu dźwięków zabawki, jest ona prawdopodobnie zbyt głośna dla twojego dziecka.”
Zobacz też: Czy znasz najlepsze dla dziecka zabawki? - galeria
Źródło: Science Daily/ kp
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!