Zero odpadów... w fabrykach P&G

Od 1 lipca na wszystkich spoczywa obowiązek segregacji śmieci. Niektóre osoby oraz firmy robią to od dawna. Jedną z nich jest firma Procter & Gamble, która w swoich fabrykach prowadzi misję "Zero odpadów". Oznacza to, że zarządza ona swoimi odpadami w taki sposób, by nie trafiały one na wysypiska.
/ 01.07.2013 15:15

Program zero odpadów jest istotnym krokiem na drodze do urzeczywistnienia Długoterminowej Wizji Zrównoważonego Rozwoju, którą firma zamierza zrealizować do 2020 roku. Realizowany jest dzięki ciągłemu poszukiwaniu innowacyjnych sposobów wtórnego wykorzystania odpadów produkcyjnych. Świadczą o tym przykłady z największych fabryk P&G na świecie: w fabryce kobiecych produktów higienicznych w Indiach odpady przetwarzane są na plastikowe podeszwy niedrogich butów, odpady z produkcji pieluszek w USA wykorzystywane są do wypełniania mebli tapicerowanych, zaś odpady z produkcji papieru toaletowego w Meksyku służą do produkcji ekonomicznych dachówek.

Innowacyjne rozwiązania w zakresie wtórnego wykorzystania stosują także polskie placówki: w łódzkiej fabryce Gillette® odpady z tworzyw sztucznych przetwarzane są na plastikowe pojemniki, doniczki oraz elementy wieszaków na ubrania. Z kolei odpady metalowe trafiają do huty w celu przetopienia i ponownego użycia w przemyśle metalurgicznym.

Zdaniem pracowników firmy Procter & Gamble, misja zero odpadów może stanowić również inspirację w codziennym życiu. Nawet niewielkie zmiany w prostych, codziennych czynnościach mogą przyczynić się do redukcji zużycia energii, wody, wytwarzania mniejszej ilości odpadów i w rezultacie przynieść niezwykły efekt – dla środowiska, ale także dla domowego budżetu.

Firma wprowadza także innowacyjne rozwiązania produktowe przyczyniające się do dbałości o środowisko naturalne na wielu płaszczyznach – od formuły produktu po opakowanie. Zachęca tym samym konsumentów do świadomego, proekologicznego podejścia do wykonywanych w gospodarstwie domowym codziennych czynności, takich jak: pranie, zmywanie, pielęgnacja, czy higiena. Na przykład:

  • Zmywając przy użyciu zmywarki zużywamy nawet 10-krotnie mniej wody niż podczas zmywania takiej samej ilości naczyń ręcznie. Tak duża oszczędność wymiernie przekłada się nie tylko na środowisko, ale także na domowy budżet. Nawet 8 litrów wody dziennie można zaoszczędzić podczas mycia zębów – wystarczy jedynie zakręcić kran podczas tej czynności. Z kolei wybierając prysznic zużywamy o 1/4 wody mniej niż podczas długiej kąpieli.
  • Około 90% energii zużywanej przy praniu w pralce automatycznej pochłania podgrzewanie wody. Chcąc zredukować zużycie energii, warto więc sięgnąć po proszki do prania działające skutecznie w zimnej wodzie. W rezultacie można więc zaoszczędzić nawet tyle energii, ile zużywa rocznie lodówka przy otwartych drzwiach. Innym przykładem innowacji produktowej wspierającej codzienną oszczędność energii jest technologia „smart plug” w golarkach, która pozwala na redukcję zużycia energii aż o 64% w stosunku do energii zużywanej przez standardowe golarki elektryczne.

Skuteczność produktów podczas codziennych czynności jest kluczowa dla poprawy codziennego życia, jednak P&G dokłada wielu starań i wdraża wiele rozwiązań zmierzających także do redukcji opakowań i stosowania do ich produkcji składników ulegających biodegradacji. Niektóre opakowania P&G są uzyskane z trzciny cukrowej. Plastik pochodzenia roślinnego ma dodatkową zaletę – do jego produkcji potrzeba o 70% mniej paliw kopalnych niż w przypadku produkcji plastiku na bazie ropy naftowej.

Polecamy: Zabawy edukacyjne z ekologią dla dzieci dwuletnich i starszych

Źródło: 24/7PR/ mk

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Tagi: zdrowie

Redakcja poleca

REKLAMA