Zwapnienie tętnic jako czynnik rokowniczy dla zawłu serca

Zmiany zakrzepowe znajdujące się w żyłach kończyn dolnych gromadzą się przy ścianach naczyń, zwężając ich światła/ fot.Fotolia
Naukowcy z Uniwersytetu Johns Hopkins dowodzą, że zwapnienia tętnic wieńcowych są znacznie lepszym prognostykiem zawału serca i udaru mózgu niż stężenie CRP u osób z prawidłowym poziomem cholesterolu LDL.
/ 20.09.2011 16:00
Zmiany zakrzepowe znajdujące się w żyłach kończyn dolnych gromadzą się przy ścianach naczyń, zwężając ich światła/ fot.Fotolia

Wyniki badania, opublikowanego w The Lancet, wpłyną na podjęcie decyzji, czy statyny powinny być przepisywane osobom, u których występują czynniki ryzyka chorób serca, ale mają również normalny poziom LDL, tzw. " złego cholesterolu”.  Badanie, noszące nazwę MESA (Multi-Ethnic Study on Atherosclerosis), trwało sześć lat i objęło 2083 osób. Celem badania było doprecyzowanie grupy osób, która skorzysta z przyjmowania statyn. Zadaniem badania było również określenie osób, które znajdują się w grupie niskiego ryzyka i nie potrzebują leku.

Porównywano, którzy z pacjentów z prawidłowym poziomem LDL (<130mg/dL) mają podwyższone ryzyko zawału serca bądź udaru mózgu; czy ci z obecnym uwapnieniem tętnic wieńcowych (test uwapnienia metodą EBCT), czy ci z podwyższonym poziomem białka C-reaktywnego (CRP). Doktor Blaha, wraz ze współpracownikami z Uniwersytetu Johns Hopkins, odkrył, że 95% zawałów serca, udarów mózgu i zgonów na tle sercowym występowało u osób ze znacznym uwapnieniem tętnic wieńcowych. 13,4% badanych, mających najwyższe wartości w teście uwapnienia (>100 punktów), miało zawał serca lub udar mózgu w trakcie trwania MESA. Tylko 2% uczestników z wysokim CRP, ale bez uwapnienia tętnic wieńcowych, miało zawał serca bądź udar mózgu.

Naukowcy ustalili, że CRP ≥ 2mg/L jest słabym predykatorem po uwzględnieniu takich czynników ryzyka jak wiek, płeć, pochodzenie etniczne, nadciśnienie tętnicze, otyłość, cukrzyca, palenie tytoniu czy znaczący wywiad rodzinny. Badanie MESA odpowiedziało również na kilka pytań, które badanie JUPITER z 2008 pozostawiło bez odpowiedzi. Wg JUPITERa po zastosowaniu rosuwastatyny zaobserwowano o 46% mniej przypadków zawału serca u osób z prawidłowym stężeniem cholesterolu LDL i wysokim CRP. Badanie JUPITER obejmowało tylko osoby z wysokim CRP, uczestniczy nie mieli robionego testu uwapnienia tętnic wieńcowych

W badaniu MESA, wyodrębniono uczestników, którzy spełniali kryteria badania JUPITER (wysokie CRP), oraz grupę osób o niskim CRP. Dzięki temu naukowcy mogli bezpośrednio porównać wartość prognostyczną wysokiego CRP i testu uwapnienia. Według profesora Blumenthala, ”wielu pacjentów należy do szarej strefy, są zdrowi i mają prawidłowy LDL, ale także, niektóre czynniki ryzyka, jak nadwaga, podwyższony poziomem glukozy we krwi lub choroby sercowo-naczyniowe w wywiadzie rodzinnym. Nasze badanie wyraźnie dowodzi, że wysoki poziom uwapnienia tętnic wieńcowych zwiększa ryzyko zawału serca lub udaru mózgu. Ryzyko wzrasta wraz z ilością wapnia, niezależnie od tego czy pacjent ma wysokie, czy niskie CRP.”  Wyniki badania korelują z najnowszymi wytycznymi Amerykańskiego Stowarzyszenia Kardiologicznego (AHA), według których test uwapnienia tętnic wieńcowych jest uzasadniony u osób z grupy średniego ryzyka, z prawdopodobieństwem zawału serca w ciągu 10 lat.

Zobacz też: Co może doprowadzić do zawału?

ScienceDaily / kp

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA