Otrzymałaś wynik badania, na którym widnieje określenie endometrium dyshormonoticum? Nie martw się, to nic groźnego – zazwyczaj sygnalizuje wahania hormonalne. Dr Tomasz Basta – ginekolog z krakowskiej Intima Clinic – wytłumaczył nam, co wtedy robić i jakie leczenie może zostać wdrożone.
Jak rozpoznać i leczyć endometriozę?
Co oznacza taki wynik badania?
Dr Tomasz Basta: Jest to określenie mało diagnostyczne. Używane w celu podkreślenia zaburzeń hormonalnych w organizmie kobiety. Takie endometrium dyshormotyczne może pojawić się w sytuacji, kiedy występują wahania hormonalne lub u kobiet w okresie menopauzy oraz w trakcie stosowania tabletek antykoncepcyjnych. Taki wynik znaczy tylko tyle, że podścielisko endometrium jest nieadekwatne hormonalnie do dnia cyklu. Ale nie wskazuje to na żaden negatywny stan zdrowia pacjentki.
Na czym polega leczenie takiego stanu?
Tak jak mówiłem to jest mało diagnostyczna informacja. Może jedynie być wskazówką dla lekarza, czy nie warto rozważyć leczenia hormonalnego.
Co robić, gdy odbierzemy taki wynik?
Każdy wynik histopatologiczny powinien być omówiony z lekarzem. Pacjentka powinna więc zgłosić się z nim do swojego ginekologa.
Czy taki wynik może czymś grozić?
Nie, nie grozi on niczym.
Zobacz też:
Endometrium in stadio proliferationis. Co to oznacza?
Bolesny okres? To może być endometrioza!
Ekspert: lek. med. Tomasz Basta – absolwent Collegium Medium Uniwersytetu Jagiellońskiego, posiadający specjalizację z ginekologii i położnictwa. Wykładowca Polskiego Towarzystwa Ginekologii Plastycznej (PTGP) oraz Polskiego Towarzystwa Ginekologii Estetycznej i Rekonstrukcyjnej. Autor wielu badań i publikacji naukowych w tych dziedzinach. Założyciel krakowskiej Intima Clinic (www.intimaclinic.pl) zajmujące się w holistyczny sposób zdrowiem intymnym kobiet.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!