Grypa to nie przeziębienie, chociaż ich objawy są często mylone. Niestety, mimo licznych akcji i kampanii prowadzonych w mediach, wiele osób wciąż ją bagatelizuje. Tymczasem nieleczona lub nieprawidłowo leczona grypa prowadzi do groźnych dla zdrowia powikłań, w tym zapalenie oskrzeli i płuc. Tylko czym dokładnie jest to nieprawidłowe leczenie?
Zmienna i niebezpieczna - poznaj różne oblicza grypy
Grypa i jej konsekwencje
Wspomniane już zapalenie oskrzeli i płuc to tylko niektóre z licznych powikłań pogrypowych. Zaliczamy do nich także groźne dla zdrowia i życia zapalenie mięśnia sercowego, a także zapalenie ucha środkowego. Jeśli bagatelizujemy chorobę i w trakcie jej trwania nie rezygnujemy z codziennego życia, chodząc do pracy czy szkoły, nie tylko narażamy innych na zakażenie, ale też zwiększamy u siebie ryzyko wystąpienia powikłań.
Ignorowanie choroby to jedno, ale nie jedyne nieodpowiednie postępowanie, których dopuszczają się chorzy. Niewłaściwie leczona grypa także stwarza poważne zagrożenie dla zdrowia i życia pacjenta. W naszej galerii wyjaśniamy, czego pod żadnym pozorem nie wolno robić, gdy dopadnie nas ta choroba!
Pierwszym poważnym błędem jest zażywanie przy grypie antybiotyków. Te bowiem działają na bakterie, a nie na wirusy, więc przy tej konkretnej chorobie na pewno nam nie pomogą. Nadużywanie antybiotyków może ponadto prowadzić do powstania odpornych na ich działanie szczepów bakterii...
Kolejnym błędem jest tak zwane domowe leczenie: zamiast iść do lekarza i zażywać przepisane leki, pacjenci często sięgają po "babcine" sposoby takie jak picie syropu z cebuli czy herbaty z sokiem malinowym. Takie metody mogą co najwyżej być uzupełnieniem leczenia, a nie jego podstawą!
Przyjmowanie syropów wykrztuśnych przed snem to kolejny zły pomysł w trakcie grypy. Najlepiej zażywać je maksymalnie 4 godziny przed pójściem spać. Dlaczego? Po pierwsze dlatego, że w innym przypadku czeka nas noc wypełniona kasłaniem, a po drugie - syrop rozrzedza wydzielinę, a w tej, gdy zalega w oskrzelach, mogą się namnażać bakterie.
Następny błąd na naszej liście to ignorowanie objawów grypy. Jeśli dokucza nam kaszel, bóle mięśni, głowy i gorączka, koniecznie udajmy się do lekarza. Brak leczenia i niewłaściwe leczenie to pierwszy krok do groźnych powikłań.
Stosowanie leków na własną rękę, bez konsultacji z lekarzem, to kiepski pomysł. Tym bardziej, że leki przeciwwirusowe, wykorzystywane w zwalczaniu grypy, dostaniemy tylko na receptę. Jeśli więc podejrzewamy, że dopadła nas grypa, koniecznie udajmy się do lekarza.
Picie małej ilości płynów to kiepski pomysł w trakcie chorowania na grypę. Organizm, by zwalczyć infekcję, musi być nawadniany. Co więc pić? Najlepiej wodę z cytryną, do której możemy dodać odrobinę miodu.
To prawda, że podwyższona temperatura pozwala organizmowi zwalczyć chorobę, ale gdy przekracza ona 38 stopni lub szybko rośnie, należy ją zbijać, a nie ignorować. Zbyt wysoka gorączka męczy bowiem organizm i może prowadzić do drgawek gorączkowych. Aby zmniejszyć temperaturę, sięgajmy po leki przeciwgorączkowe.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!