Jak leczyć się ziołami - najważniejsze zasady ziołolecznictwa

Jak leczyć się ziołami fot. Fotolia
Natura obdarzyła nas ziołami na prawie wszystkie dolegliwości. Warto jednak wiedzieć, jak je stosować, by przyniosły pożądany skutek
/ 15.05.2013 13:13
Jak leczyć się ziołami fot. Fotolia
Mnóstwo „leków z bożej apteki" zbiera się właśnie wiosną, bo ich młode pędy i kwiaty zawierają najwięcej substancji leczniczych. Poszukaj ich w okolicy czystej ekologicznie. Najlepiej, żeby w pobliżu nie było ruchliwych dróg ani uprawnych pól, intensywnie nawożonych i opryskiwanych preparatami przeciw chwastom i chorobom roślin. Znalezione zioła najlepiej wkładaj luźno do wiklinowego koszyka lub emaliowanego wiaderka. Nie zbieraj ziół do foliowych torebek, bo szybko się w nich zaparzają i tracą cenne właściwości.

5 ważnych zasad leczenia ziołami


Chociaż zioła pochodzą z apteki natury, to jednak, podobnie jak leki syntetyczne, mają w swoim składzie aktywne substancje, czyli chemię. Zatem nie należy stosować ich bez umiaru.
  1. Przestrzegaj proporcji. Jeśli nie masz przepisu na napar lub odwar z danego zioła, weź łyżkę suszu na szklankę wody.
  2. Pij ziołowe herbatki lekko ciepłe, małymi łykami, bo wówczas są lepiej wchłaniane przez śluzówkę żołądka.
  3. Te poprawiające trawienie stosuj przed jedzeniem, natomiast wykrztuśne (na przeziębienie) – między posiłkami.
  4. Dosładzanie nie jest zabronione, jednak zamiast cukru lepiej używać miodu. Do tych napotnych można dolać soku malinowego.
  5. Bez konsultacji z lekarzem lepiej nie łączyć ziół z preparatami farmakologicznymi.

Jak i kiedy zbierać zioła?

  • kwiaty i liście. Niektóre kwiaty zbiera się na początku kwitnienia (np. rumianek, mniszek, podbiał), a inne w pełni kwitnienia (np. chaber, jasnota biała). Zawsze robi się to w słoneczne dni, gdy nie ma już rosy. Liście zrywamy, gdy roślina jeszcze nie kwitnie lub dopiero ma pąki, bo wtedy zawierają najwięcej substancji czynnych. Liście powinny być suche, zielone i bez plam.
  • ziele, czyli całe pędy, zbiera się, gdy kwiaty są dopiero w pączkach lub zaczynają kwitnąć. W pełni kwitnienia można suszyć tylko krwawnik i fiołek trójbarwny. Z dużych roślin ścinamy górne części łodyg, a z małych (np. z macierzanki) całą łodygę tuż przy ziemi. Czyścimy pędy z piasku i luźno związujemy.
  • korzenie, kłącza, owoce i nasiona. W nich także rośliny magazynują lecznicze związki. Korzenie i kłącza możemy wykopać niezależnie od typu pogody. Zanim zwiędną, myjemy je i rozkładamy w przewiewnym miejscu do wysuszenia. Owoce trzeba zebrać w słoneczny dzień. Aby uniknąć rozsypania części nasion, najlepiej ściąć całe pędy, powiesić je nad papierem i wytrząsnąć na niego nasiona.

Jak przechowywać zioła?


Najlepsze są słoiki lub butelki z ciemnego szkła (ew. jasnego, jeśli postawimy je w zamykanej szafce), kartonowe pudełka i drewniane skrzyneczki. Pojemnik powinien być szczelnie zamknięty, ponieważ zioła łatwo chłoną wilgoć i obce zapachy. Pakując je, uważajmy, aby ich nadmiernie nie połamać. Warto pamiętać, że zioła z czasem tracą cenne substancje. Najszybciej rośliny bogate w olejki eteryczne (np. mięta, szałwia, melisa). Nie należy ich przechowywać dłużej niż rok. Natomiast te kupione w aptece tylko pół roku.

Ziół nie wolno suszyć na słońcu, ponieważ zawarte w nich substancje czynne i olejki eteryczne w warunkach pełnego nasłonecznienia bardzo szybko ulegają rozkładowi. Inaczej mówiąc, słońce zabija w suszonych ziołach wszystko to, co jest w nich najlepsze.

Jak zrobić domowe leki ziołowe?


Tak skomplikowanych mieszanek czy maści ziołowych jakie robią farmaceuci raczej sami nie przygotujemy, ale proste formy medykamentów też są skuteczne. Oto garść informacji na temat niektórych z nich. Robi się je z ziół wysuszonych i rozdrobnionych:
  • napar. Zazwyczaj zalewamy od 1 do 3 łyżeczek wrzątkiem i odstawiamy pod przykryciem na kwadrans. Można też podgrzewać zioła na parze, ale nie wolno ich zagotować, ponieważ wtedy lecznicze olejki rozkładają się. Po przecedzeniu pijemy wywar małymi łykami, zazwyczaj trzy lub cztery razy dziennie po pół szklanki. Napar jest nietrwałym lekiem, po pewnym czasie mętnieje, traci smak. Dlatego przyrządzajmy tylko tyle, ile wypijemy w ciągu jednego dnia.
  • odwar. Robimy go, gdy chcemy się leczyć korzeniami ziół, kłączami, drewnem czy korą np. dębu. Przepisaną ilość rozdrobnionego surowca zalewamy wodą, przykrywamy i ogrzewamy w temperaturze 90–95 st. C. Zwykle trwa to od 10 minut do pół godziny. Gdy w trakcie podgrzewania sporo wody odparuje, trzeba ją uzupełnić, dolewając wrzątek. Odwar odstawiamy na około 15 minut i przecedzamy. Podobnie jak napar, wykorzystujemy go tylko tego samego dnia.
  • macerat. To wodny wyciąg przygotowany w temperaturze pokojowej. Rozdrobnione zioła (najczęściej 1–2 łyżeczki) zalewamy połową szklanki ostudzonej, przegotowanej wody, dokładnie mieszamy i pozostawiamy pod przykryciem na kilka godzin. Cedzimy i pijemy.
  • nalewka. Porcję ziół mieszamy w słoiku ze spirytusem (w stosunku 1:5) szczelnie zamykamy, aby alkohol nie parował i przechowujemy przez około 10 dni. Co jakiś czas (najlepiej 3 razy dziennie) wzruszamy nalewkę. cedzimy i przechowujemy w butelce.
  • sok. Najlepiej wycisnąć za pomocą sokowirówki i, jeśli chcemy przechowywać dłużej, zapasteryzować. Można także zasypać owoce cukrem (1:1) i ustawić w ciepłym miejscu, a po 2 tygodniach zlać do butelek.

Minileksykon ziół

  • Akacja. Napar z kwiatów łagodzi kaszel i nadkwaśność, jest polecany przy wrzodach.
  • Arnika. Odwar z kwiatów wzmacnia ściany naczyń krwionośnych i zapobiega zakrzepom.
  • Babka lancetowa. Odwar z liści leczy choroby jamy ustnej i przewodu pokarmowego.
  • Borówka. Odwar z liści pomaga przy kamicy nerkowej. Sok z owoców poprawia odporność.
  • Czosnek niedźwiedzi. Napar i nalewka z ziela są stosowane w profilaktyce miażdżycy.
  • Fiołek wonny. Napary z ziela i syropy z kwiatów leczą przeziębienia, okłady z liści zmniejszają obrzęki.
  • Brzoza. Napar z liści działa ochronnie na wątrobę, a sok z liści poprawia pracę nerek.
  • Glistnik. Odwar z ziela jest pomocny w chorobach przewodu pokarmowego i kobiecych.
  • Jasnota. Odwar z kwiatów stosuje się w zapaleniach dróg moczowych, rodnych, przy prostacie.
  • Chaber. Napar z kwiatów pomaga w chorobach dróg moczowych i zapaleniu spojówek.
  • Macierzanka. Napar z górnej części łodyg hamuje rozwój bakterii w jelitach, działa rozkurczowo.
  • Mniszek. Napar z liści i kwiatów pobudza wytwarzanie żółci, ułatwia trawienie i obniża poziom cukru.
  • Pierwiosnek lekarski. Odwar z kwiatów łagodzi kaszel, pomaga w chorobach nerek.
  • Miłek wiosenny. Nalewka z kwitnących pędów wzmacnia serce i poprawia krążenie.
  • Podbiał. Odwar z liści stosuje się w nieżytach górnych dróg oddechowych i chorobach skóry.
  • Pokrzywa. Odwar i sok z liści oczyszczają organizm, poprawiają metabolizm, zapobiegają anemii.
  • Rumianek. Napar z kwiatów zapobiega wzdęciom, łagodzi bóle brzucha, działa przeciwzapalnie.
  • Sosna. Nalewka sosnowa łagodzi kaszel, działa napotnie i bakteriobójczo.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA