Czy warto szczepić się przeciwko HPV?

Kobieta/fot. Fotolia fot. Fotolia
Rak szyjki macicy nie jest dziedziczny ani uwarunkowany genetycznie. Jest skutkiem zakażenia onkogennymi typami wirusa HPV. Czy warto szczepić się przeciwko HPV? Czy szczepienie zabezpiecza przed rakiem szyjki macicy? Ile kobiet w Polsce choruje na raka szyjki macicy?
/ 20.01.2012 11:05
Kobieta/fot. Fotolia fot. Fotolia

Ile kobiet choruje?

Na świecie rocznie na raka szyjki macicy choruje około 500 000 kobiet. 270 000 z nich umiera. W skali globalnej jest to drugi najczęściej atakujący kobiety nowotwór, w tym 80% śmiertelnych przypadków zachorowań przypada na kraje rozwijające się.

W Polsce co roku o chorobie dowiaduje się około 4000 kobiet, mniej więcej połowa przypadków prowadzi do śmierci. Według statystyk Krajowego Rejestru Nowotworów  odnotowuje się 13 przypadków raka szyjki macicy na 100 000 kobiet. Najwyższa zachorowalność na raka szyjki macicy występuje w województwie lubuskim, najniższa w opolskim. Najczęściej chorują i umierają kobiety w przedziale wiekowym 49–54, w ostatnich latach odnotowano jednak wzrost zachorowalności w młodszej grupie wiekowej (35–44 lata).W Polsce zarówno współczynnik zachorowalności, jak i umieralności na raka szyjki macicy jest jednym z najwyższych w Europie.

Wskaźnik śmiertelności wynosi około 7 przypadków na 100 tysięcy. W innych krajach europejskich wskaźnik ten jest znacznie niższy, np. w Finlandii wynosi on 1,8 na 100 tysięcy kobiet.

Wirus brodawczaka ludzkiego (HPV)

Dotychczas zidentyfikowano ponad sto różnych typów wirusa HPV występujących u ludzi. Wśród nich około piętnastu wysokiego ryzyka onkogennego związanych z powstaniem zmian przednowotworowych i nowotworowych nabłonka płaskiego i/lub gruczołowego głównie okolic genitalnych i odbytu.

Spośród wszystkich nowotworów (o dowolnej lokalizacji) związanych z infekcją HPV, ponad 93% stanowi rak szyjki macicy. Najbardziej onkogenne typy wirusa HPV, oznaczone symbolami 16 i 18, odpowiadają za około 70% przypadków raka szyjki macicy. Kolejne trzy to HPV 45, HPV 31 oraz HPV 33, które są odpowiedzialne za około 10% przypadków tej choroby. Pozostałe serotypy HPV, zwane wirusami niskiego ryzyka onkogennego, powodują zmiany o charakterze  łagodnym: brodawki skórne lub brodawki narządów płciowych (tzw. kłykciny kończyste).

Wirus HPV ma wysoki potencjał zakaźny. Infekcja HPV jest jedną z najpowszechniej występujących na świecie chorób przenoszonych drogą płciową (inicjacja seksualna, kontakt ze skórą okolic intymnych partnera). Szacuje się, że rocznie zakażonych zostaje 5,5 mln osób w skali świata.

Zobacz też: Dlaczego kobiety rzadko wykonują cytologię?

Profilaktyka pierwotna

Najskuteczniejszą formą profilaktyki pierwotnej są szczepienia. Każda aktywna seksualnie kobieta jest narażona na zakażenie, warto zatem szczepić dziewczęta, które jeszcze nie podjęły inicjacji seksualnej.

Polskie Towarzystwo Ginekologiczne i Polskie Towarzystwo Pediatryczne rekomendują populacyjne szczepienia dziewcząt w wieku 11–12 lat, uznając je za wskazane również w okresie 13–18 lat. W podanym przedziale wiekowym organizm wykazuje najsilniejszą odpowiedź immunologiczną.

Opublikowana, najdłuższa do tej pory, obserwacja dotycząca utrzymywania się przeciwciał po podaniu zarejestrowanej szczepionki przeciw HPV wykazała, że w 9 lat po szczepieniu szczepionką dwuwalentną u wszystkich badanych kobiet poziom odpowiednich przeciwciał był co najmniej 10-krotnie wyższy niż poziom przeciwciał występujący po naturalnym zakażeniu HPV. Już na podstawie wcześniejszych danych o poziomach przeciwciał uzyskanych po podaniu szczepionki dwuwalentnej przewiduje się, że przez co najmniej 20 lat (a nawet 50 lat) po szczepieniu przeciwciała będą utrzymywać się na poziomie dużo wyższym niż poziom przeciwciał wytwarzany przez organizm w wyniku naturalnego zakażenia HPV (w wyniku naturalnego zakażenia wirusem HPV tylko około 50-60% kobiet wytwarza niewielkie stężenia odpowiednich przeciwciał, które szybko zanikają i nie chronią przed powtórną infekcją HPV).

Obecnie na świecie populacyjne programy szczepień nie obejmują kobiet powyżej 26 lat. Decyzja o szczepieniach kobiet starszych, do 55.roku życia, powinna zostać podjęta po konsultacji z lekarzem ginekologiem.

W Polsce zarejestrowano i dopuszczono do obrotu dwie szczepionki przeciwko HPV. Zarówno szczepionka dwuwalentna jak i czterowalentna zabezpieczają przed onkogennymi serotypami wirusa HPV 16 i HPV 18, odpowiedzialnymi za około 70% przypadków RSM, zapewniając tym samym 70-procentową ochronę przed rozwojem raka szyjki macicy. Szczepionka dwuwalentna zapewnia dodatkowo szeroką ochronę krzyżową, w tym przed trzema kolejnymi, najczęściej występującymi, onkogennymi typami wirusa: HPV 31, HPV 33 oraz HPV 45, co w sumie skutkuje – w grupie dziewczynek i kobiet zaszczepionych przed ekspozycją na HPV (HPV naive) – 93,2% skutecznością tej szczepionki w zapobieganiu rozwojowi raka szyjki macicy bez względu na powodujący go typ wirusa HPV.

Typy wirusa, przed którymi chroni szczepionka dwuwalentna, są najczęstszą przyczyną raka szyjki macicy. Szczepionka czterowalentna prezentuje ochronę krzyżową przed HPV 31, co łącznie z jej potencjałem ochronnym wobec wysoce onkogennych typów HPV 16 i HPV 18 skutkuje jej 42,7% skutecznością protekcji przed rozwojem raka szyjki macicy u kobiet, które wcześniej nie zetknęły się z HPV. Szczepionka czterowalentna chroni również przed typami HPV 6 i HPV 11, serotypami o niskim potencjale onkogennym.

Ponadto wykazano, że zastosowanie szczepionki dwuwalentnej w grupie kobiet HPV naive (przed ekspozycją na HPV) pozwala uniknąć 70,2% inwazyjnych procedur terapeutycznych polegających na usunięciu zmian przednowotworowych z szyjki macicy. Podobne zastosowanie szczepionki czterowalentnej pozwoliło zredukować ten odsetek o 41,9%.

Schemat podawania szczepionki dwuwalentnej obejmuje sześć miesięcy, druga dawka szczepionki musi zostać podana po miesiącu, a trzecia w szóstym miesiącu po dawce pierwszej. Szczepionkę czterowalentną podaje się w schemacie 0-2-6 miesięcy.

Jak przed każdym szczepieniem, lekarz musi ocenić podczas badania kwalifikacyjnego do szczepienia, czy nie ma przeciwwskazań do podania szczepionki, przy czym u dziewczynek/kobiet przed inicjacją seksualną nie jest wymagane badanie ginekologiczne. Tak w badaniach klinicznych, jak i po wprowadzeniu do obrotu obydwie szczepionki przeciwko HPV wykazywały niewiele działań niepożądanych. Najczęstsze działania niepożądane związane z  zastosowaniem tych szczepionek to ból, miejscowe zaczerwienienie oraz podrażnienie i obrzęk w miejscu iniekcji. Są to objawy krótkotrwałe o niewielkim nasileniu. W Polsce od kilku lat prowadzone są populacyjne szczepienia przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego  w miastach i gminach, finansowane w 100% przez jednostki samorządu terytorialnego. W 2010 r. zaszczepiono dziewczynki z niektórych roczników, zamieszkałe na stałe lub tymczasowo m.in. w Poznaniu, Wrocławiu, Zielonej Górze, Chełmie.

Obecnie 10 państw europejskich wydało już oficjalne rekomendacje dotyczące szczepień przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego. Są to: Niemcy, Włochy, Francja, Norwegia, Wielka Brytania, Belgia, Szwajcaria, Austria, Szwecja i Luksemburg. Zaś w 43 krajach świata (w tym w 23 europejskich) różne grupy wiekowe dziewcząt i kobiet są nieodpłatnie szczepione przeciw HPV; wśród tych państw są np. USA, Kanada, Australia czy kraje „starej” UE, ale także Rumunia, Łotwa, Macedonia i Słowenia.

Profilaktyka wtórna

Szczepienie nie zwalnia z konieczności przeprowadzania regularnych badań cytologicznych, podczas których pobierane zostają komórki nabłonka szyjki macicy. Jest to proste, bezbolesne badanie, które pozwala zdiagnozować stadia przednowotworowe oraz raka szyjki macicy. Populacyjny program profilaktyki i wczesnego wykrywania RSM gwarantuje bezpłatne badania cytologiczne dla każdej kobiety raz na trzy lata między 25. a 59. rokiem życia.

W Polsce 70 % kobiet trafia do lekarza za późno, gdy choroba jest już rozwinięta. W lipcu 2006 roku Polskie Towarzystwo Ginekologiczne (PTG) zaprezentowało rekomendacje na temat diagnostyki, profilaktyki i wczesnego wykrywania raka szyjki macicy. Eksperci zalecają cykliczne badania cytologiczne kobiet powyżej 25. roku życia, a w przypadku wczesnej inicjacji seksualnej 3 lata po pierwszym stosunku. W marcu następnego roku przedstawiło rekomendacje (pierwsze w Europie) na temat szczepień przeciwko wirusowi HPV.  Ponadto, w styczniu 2008 roku Europejskie Centrum ds. Zwalczania Chorób Zakaźnych (European Centre For Disease Prevention  and Control) opublikowało rekomendacje dotyczące przesiewowych badań cytologicznych oraz szczepień przeciwko HPV.

Jak pokazały statystyki, dzięki przesiewowym badaniom cytologicznym udaje się skutecznie zapobiegać 60–80 % przypadków inwazyjnego raka szyjki macicy – jest to osiągane tam, gdzie jest najwięcej zgłoszeń na badania cytologiczne, np. w krajach skandynawskich, Wielkiej Brytanii; w Polsce w latach 2007-2009 tylko około co czwarta  kobieta zgłosiła się na bezpłatne badanie cytologiczne w ramach Populacyjnego Programu Profilaktyki i Wczesnego Wykrywania Raka Szyjki Macicy.

Koszty leczenia

Rak szyjki macicy stanowi poważny problem ekonomiczny (zarówno w Polsce, jak i na świecie). Jak pokazują przeprowadzone w skali globalnej badania farmakoekonomiczne, najbardziej efektywne są szczepienia młodej grupy kobiet, które nie rozpoczęły współżycia.

Szacuje się, że szczepienia zmniejszą liczbę przypadków raka szyjki macicy redukując tym samym koszty związane z leczeniem, a także ilość zgonów spowodowanych tym nowotworem. Do tej pory w Polsce nie przeprowadzono dokładnych badań farmakoekonomicznych na temat leczenia raka szyjki macicy. Estymowane koszty leczenia jednej osoby wahają się w okolicach od 6 000 do 20 000 zł, zależą m.in. od stadium choroby, obejmują m.in. histerektomię i chemioradioterapię. Dodatkowym obciążeniem dla budżetu państwa są koszty związane z utratą produktywności.  

Zobacz też: Leczenie raka szyjki macicy            

Źródło: Kampania Kwiat Kobiecości, akcja "Piękna, bo zdrowa"/mn

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA