PC-SPES
PC-SPES to mieszanka ośmiu chińskich ziół w wysokim stężeniu, które wykazują wysoką skuteczność w przypadku androgenozależnych, jak i androgenoniezależnych nowotworów prostaty. Hamuje pracę kilku systemów wykorzystywanych przez komórki rakowe do wzrostu i przeżycia. Wykazano, że hamuje ponadto ich proces namnażania się; tłumi czynniki wzrostu, które przyczyniają się do wzrostu guza; pobudza gen p53 i wywołuje apoptozę w komórkach nowotworowych. Wykazuje także słabe działanie estrogenne.
PC-SPES zawiera chryzantemę, urzet barwierski, lukrecję gładką, reishi, pseudożeńszeń, Rabdosia rubescens, palmę sabałową i tarczycę bajkalską. Badaniu poddano zdolność tej ziołowej mieszanki do supresji antygenu prostaty (PSA). Okazało się, że u wszystkich mężczyzn, którzy zażyli PC-SPES, nastąpił spadek wcześniej podniesionego PSA. W tej grupie u 88 procent pacjentów poziom ten pozostał niski, a jedynie u 12 procent antygen prostaty powrócił do wcześniejszego poziomu. Po czterech latach u 93 procent mężczyzn, którzy początkowo odpowiedzieli na PC-SPES, występował nadal niski poziom antygenu prostaty. W niektórych przypadkach jego ilość spadła do poziomu niewykrywalności.
W kilku badaniach klinicznych, w których wykorzystano PC-SPES, wykazano, że ta ziołowa mieszanka okazuje się niezwykle cenna w przypadku pacjentów cierpiących na raka prostaty. Wprawdzie wspomniano o możliwości poważnego skutku ubocznego tego suplementu, ale jak dotąd nie zostało to dowiedzione. U jednego pacjenta bowiem, któremu podano PC-SPES, rozwinął się zator tętnicy płucnej, a także skrzep w tętnicy udowej głębokiej – głównej tętnicy w nodze. Problem jednak polegał na tym, że ten człowiek dochodził do siebie po radykalnej operacji prostaty. Zator tętnicy płucnej to powszechnie znane powikłanie poważnej procedury chirurgicznej oraz samej choroby nowotworowej. W innych badaniach nie wykazano żadnych znaczących powikłań związanych z zażyciem PC-SPES. Mimo to Federalny Urząd Żywności i Leków zabronił jego stosowania.
Przeczytaj też: Dieta uboga w cukry i bogata w białko zmniejsza ryzyko raka
Nasuwa się w tym miejscu następujące pytanie: Czy te wszystkie zioła zawarte w PC-SPES rzeczywiście są niezbędne, czy może tylko jedno z nich odpowiada za skutecznie działanie całego wyciągu? W niedawno przeprowadzonym badaniu przyjrzano się tej kwestii i okazało się, że mimo iż niektóre pojedyncze zioła mają właściwości przeciwnowotworowe, jednak do pełnego efektu przyczynia się cała mieszanka.
Imponujące wyniki daje również inne połączenie zwane Equiguard. Zawiera ono dziewieć ziół: Herba epicedium brevicornum Maxum, Radix morindae offinialis, Fructus rosa laevigatae michx, Rubus chingii Hu, Schisandra chinesis Baill, Ligustrum lucidum Ait, Cuscuta chinensis Lam, Psoralea coryifola L, a także Astragalus membranaceus. W badaniach hodowlanych, w których użyto komórek nowotworowych prostaty zarówno z guzów androgenowrażliwych, jak androgenoniewrażliwych, okazało się, że wspomniana mieszanka znacząco zmniejszyła wzrost komórek rakowych, wywołała apoptozę i zahamowała produkcję receptora androgenowego (AR) oraz antygenu prostaty (PSA).
Wyciąg z liści oliwki
Mimo że wyciąg z liści oliwki nie jest stymulantem immunologicznym w ścisłym znaczeniu tego słowa, wykazano jednak, iż zwiększa fagocytozę białych krwinek wykorzystywanych do zabijania i usuwania komórek rakowych. Jego prawdziwa wartość tkwi w zdolności do unicestwiania dużej liczby mikroorganizmów, w tym wirusów, riketsji, grzybów i mikoplazmy. Są to organizmy, które często zakażają pacjentów chorych na raka; podejrzewa się, że w niektórych przypadkach same powodują pojawienie się choroby nowotworowej.
Zaletą wyciągu z liści oliwki jest jego nietoksyczność. W przeważającej mierze nie powoduje efektów ubocznych. Ponadto nie wydaje się, aby wirusy, riketsje, grzyby czy mykoplazma potrafiły rozwinąć odporność na działanie przeciwmikrobowe oliwy z oliwek, mimo że często udaje im się to w przypadku leków.
Wyciąg z liści oliwki jest szczególnie przydatny w zwalczaniu infekcji grzybiczych, na przykład Candidy czy kropidlaka. Aktywny składnik to oleuropeina. A infekcje grzybicze, zwłaszcza w przypadku pacjentów o zagrożonej odporności, mogą być śmiertelne. Konwencjonalne formy terapii z kolei mogą mieć toksyczny wpływ na wątrobę, nerki i szpik kostny. Połączenie konwencjonalnych leków i wyciągu z liści oliwy może znacząco zwiększyć skuteczność leków i zmniejszyć związane z nimi powikłania.
Wyciąg z liści oliwy – oprócz swojego działania przeciwbakteryjnego – zwiększa przepływ krwi do tętnic wieńcowych, obniża poziom cukru we krwi i zapobiega utlenianiu się cholesterolu.
W przypadku gdy podejrzewa się u siebie infekcję, zalecam rozpoczęcie kuracji od zażywania 500 miligramów wyciągu z liści oliwki dwa razy dziennie, co stanowi dawkę podtrzymującą. Jeśli dana osoba jest pewna, że ma infekcję, należy zwiększyć tę dawkę do 1000 miligramów i zażywać suplement trzy razy dziennie.
Jedynym prawdziwym minusem wyciągu z liści oliwki jest tak zwana reakcja Herxheimera, czyli efekt „die-off”. Pojawia się ona, ponieważ organizm zostaje dosłownie zalany martwymi organizmami, co skutkuje wytwarzaniem się kompleksów immunologicznych i uwalnianiem toksyn z grzybni. W większości przypadków reakcja trwa zaledwie przez kilka dni do kilku tygodni. Zależy to od stanu infekcji i zdolności pacjenta do usuwania martwych organizmów z układu.
Dla większości osób reakcja Herxheimera ogranicza się do „złego” samopoczucia. Niektórzy mogą doświadczyć dreszczy i gorączki, bólów mięśni, bólu głowy i wrażenia, że zaatakowała ich grypa. W przypadku ciążkiego przerostu drożdżakowego w okrężnicy można zmniejszyć nasilenie reakcji Herxheimera, poddając się kilku zabiegom lewatywy. Dzięki temu zostaną usunięte martwe i obumierające organizmy. Pomoże także picie dużych ilości wody.
Wiadomo, że organizmy Candida mogą wywoływać silne reakcje wolnorodnikowe, co znowu podkreśla, dlaczego tak ważne jest zażywanie antyoksydantów w postaci suplementów i stosowanie diety bogatej w różne antyoksydanty.
Żeń-szeń właściwy
Żeń-szeń daje duże nadzieje w związku z walką z chorobami nowotworowymi. W licznych badaniach hodowlanych, prowadzonych na zwierzętach i klinicznych wykazano jego wspaniałe korzyści.
Gatunki żeń-szenia zawiera trzydzieści pięć różnych ginsenosydów, z których większość to saponiny. Z tych różnych gatunków żeń-szenia największe wrażenie robi żeń-szeń czerwony. W ostatniej analizie poświęconej sposobom zapobiegania chorobom nowotworowym, związanym z długoterminowym spożywaniem produktów żeńszeniowych, okazało się, że w sumie u osób, które regularnie zażywają żeń-szeń, choroby nowotworowe występują o 60 procent rzadziej niż u odpowiednio dobranej populacji. Największe wrażenie zrobiło to, że nikt, kto zażywał czerwony żeń-szeń, nie zachorował na raka. W badaniu wzięło udział ponad 4000 osób. W przypadku wszystkich rodzajów raka miały one dzięki temu zapewnioną ochronę.
Badania przeprowadzone na żeń-szeniu wykazały, że to zioło ma różne właściwości przeciwnowotworowe. Między innymi stymuluje czynność naturalnych komórek cytotoksycznych, zapobiega inwazji guzów, hamuje proces angiogenezy, hamuje cykle komórkowe, aktywuje geny apoptozy (p53 i p21), a nawet sprzyja dyferencjacji komórek rakowych – czyli stymulacji ich przekształcania się w zdrowe komórki. Wykazano ponadto, że czerwony żeń-szeń hamuje metastazę takich guzów, jak złośliwe czerniaki. Jakby tego było mało, wykazano również, że żeń-szeń czerwony poprawia pamięć i chroni komórki mózgowe, odpowiedzialne za pamięć (neuony hipokampalne).
Przed zakupem produktu na bazie żeń-szenia należy dowiedzieć się kilku rzeczy. Po pierwsze, właściwości przeciwnowotworowe mają tylko rośliny pięcio- lub sześcioletnie. Po drugie, w niedawno przeprowadzonej analizie dwudziestu pięciu produktów okazało się, że ilość ginsenosydów antyrakowych różniła się piętnastokrotnie między kapsułkami do trzydziestosześciokrotnie wśród różnych marek płynów.
Aby być pewnym, że nabywany produkt jest dobrej jakości, należy zaopatrywać się tylko u producenta specjalizującego się w ziołach i kupować tylko standaryzowane zioła. W tym celu trzeba sprawdzić etykietę, na której powinna widnieć zawartość procentowa aktywnego składnika w preparacie.
Jedynymi problemami związanymi z zażywaniem produktów na bazie żeń-szenia, o których się przekonałem, jest bezsenność – wtórna w stosunku do właściwości stymulacyjnych – oraz hipoglikemia. Z dawką bezpośrednio wiąże się pobudzenie mózgu. Zioło najlepiej zażywać rano i zaczynać od mniejszej dawki, po czym należy stopniowo ją zwiększać do poziomu tolerancji.
Działanie hipoglikemiczne jest z korzyścią dla pacjentów cierpiących na cukrzycę, ale stanowi problem w przypadku tych osób, które mają hipoglikemię reaktywną. Gdy cierpi się na hipoglikemię, należy unikać cukru. Wówczas organizm wykazuje się większą tolerancją na stosowane zioło. Im wyższa dawka, tym większe działanie hipoglikemiczne.
Sprawdź: Czy odpowiednia dieta może zmniejszyć ryzyko raka prostaty?
Fragment książki „Naturalne strategie w walce z rakiem. Odżywianie w terapii antynowotworowej", dr Russell L. Blaylock (Studio Astropsychologii, 2012). Publikacja za zgodą wydawcy.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!