Zespół 31 naukowców z 14 krajów (na spotkaniu w siedzibie Międzynarodowej Agencji ds. Badań nad Rakiem w Lyonie we Francji) orzekło, że telefony komórkowe należy zakwalifikować jako „możliwie rakotwórcze”. W tej samej grupie znalazły się też m.in.: ołów, spaliny z rury wydechowej, pestycydy DDT, kawa i konserwowe warzywa.
Taka opinia może oznaczać – według Dariusza Leszczyńskiego, biologa molekularnego z Urzędu Bezpieczeństwa Radiacyjnego i Jądrowego w Helsinkach, który był obecny na spotkaniu w Lyonie – że pewne badania wskazują na rakotwórcze właściwości komórek, jednak potrzeba dalszych studiów, by były pewne.
Szef eksperckiego zespołu – dr Jonathan Samet z Uniwersytetu Południowej Kalifornii – orzekł, że na werdykt wpłynęły głównie badania Interphone przeprowadzony w 13 krajach świata. Naukowcy poszukiwali związku między zachorowaniem na nowotwór mózgu (glejaka i oponiaka) a rozmawianiem przez komórkę. U badanych, którzy rozmawiali przez komórkę około pół godziny dziennie przez 10 lat ryzyko nowotworu wzrosło o 40%. Wady badania? Naukowcy muszą bazować na ludzkiej pamięci: badani musieli przypomnieć sobie ile czasu rozmawiali przez telefon w ciągu ostatnich lat.
Rada? Najbezpieczniej jest używać zestawów głośnomówiących lub słuchawek.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”, 2.06.2011/mn
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!