Jak się malować lub czego nie robić, aby uniknąć podrażnień oczu i czym grozi niezmywanie makijażu na noc? Rozmawiamy z Katarzyną Filo, kosmetologiem i ekspertem marki CHANTARELLE.
Jakie kosmetyki i dlaczego mogą podrażniać oczy?
Niestety, wszystkie kosmetyki pielęgnacyjne i kolorowe które stosujemy wokół oczu, na powiekach czy rzęsach mogą podrażniać oczy. Wynika to z tego, że skóra powiek i wokół oczu jest bardzo cienka – ma zaledwie 0,5 mm grubości (w innych miejscach na twarzy wynosi ok. 2 mm). Zawiera znikomą ilość gruczołów łojowych, bo ok. 20 na skórze powiek (w innych miejscach na ciele na 1 cm2 skóry jest ich ok. 800). Jest ciągle narażona na pracę mięśni (ciągły ruch gałek ocznych, mrużenie oczu) oraz szkodliwe czynniki zewnętrzne, tj. wiatr, słońce, mróz, smog. Wszystkie te czynniki powodują, że kosmetyk do pielęgnacji czy upiększenia okolicy oczu powinien być poddany o wiele bardziej rygorystycznym kryteriom wyboru niż którykolwiek inny.
Pieką cię oczy? Sprawdź, czy to nie przez pasożyty!
Jakie są objawy takich podrażnień?
Do najczęstszych objawów podrażnień należą:
- zaczerwienienie spojówki,
- pieczenie i łzawienie,
- obrzęk powiek i skóry wokół oczu,
- świąd skóry wokół oczu i/lub spojówek, a nawet rogówek,
- nadmierna suchość powiek skóry wokół oczu,
- śluzowa lub ropna wydzielina z oka.
Czy podrażnienia takie mogą prowadzić do poważniejszych skutków zdrowotnych?
Oczywiście tak. W ciężkich postaciach podrażnienia okolic oczu mogą prowadzić do:
- zapalenia rogówek,
- bólu oka,
- światłowstrętu,
- zaburzenia widzenia.
Jak się malować lub czego nie robić, aby uniknąć podrażnień?
Nie należy nigdy:
- pożyczać kosmetyków do oczu od innych osób,
- nakładać jakikolwiek kosmetyk na skórę powiek i wokół oczu brudnymi dłońmi (zawsze należy je wcześniej umyć),
- stosować kosmetyków do oczu po skończonym terminie ważności,
- przesadzać z nadmiarem kosmetyków zarówno pielęgnacyjnych, jak i kolorowych,
- nakładać makijażu w trakcie jakiejkolwiek infekcji oczu.
Aby uniknąć podrażnień należy dodatkowo:
- codziennie rano na 10 minut przed makijażem przepłukać oko np. solą fizjologiczną,
- w ciągu dnia, jeżeli przebywamy w suchym, klimatyzowanym pomieszczeniu, użyć tzw. „sztucznej łzy”, która przepłucze i nawilży spojówkę,
- wybierać kosmetyki o możliwie najkrótszym składzie,
- wykonać test aplikacyjny nowego kosmetyku przed jego zakupem,
- zawsze bezwzględnie wykonać dokładny demakijaż oczu przed snem.
Z badań wynika, że wiele kobiet zbyt długo trzyma kosmetyki i używa ich często długo po terminie ważności – tak jest na przykład z cieniami do powiek. Czym to grozi?
Stosowanie przeterminowanych kosmetyków do skóry powiek i wokół oczu grozi:
- ostrą reakcją alergiczną: zapaleniem spojówek, obrzękiem powiek, zaczerwienieniem, świądem,
- infekcją bakteryjną lub grzybiczą oka i skóry wokół niej (zaczerwienienie spojówki, swędzenie powiek, ropna wydzielina, która skleja brzegi powiek, tworzenie się błon na powierzchni spojówki).
Co myśli Pani o (zazwyczaj białej lub w kolorze ciała) kredce do malowania tak zwanej linii wodnej, którą często dotykamy do oka? Czy stanowi poważne zagrożenie dla naszego zdrowia?
Malując kredką lub eyelinerem po linii wodnej oka narażamy je nie tylko na dyskomfort, ale i możliwe infekcje bakteryjne związane z przedostaniem się do filmu łzowego (warstwy pokrywającej gałkę oczną i utrzymującej jej nawilżenie) różnych nie zawsze czystych mikrobiologicznie drobinek kosmetyku.
Najlepiej jest całkowicie zrezygnować z dotykania kredką linii wodnej. Ale jeżeli nie da się tego uniknąć, należy dokładnie oczyścić kosmetyk przed użyciem i możliwie szybko wykonać dokładny, ale delikatny demakijaż.
Słyszałam też o groźnych w skutkach podrapaniach oczu na przykład szczoteczką od tuszu do rzęs. Czy to możliwe? Jakie są tego skutki?
Zdarza się to niezwykle rzadko, ale nie jest niemożliwe. Jeżeli już dojdzie do podrapania gałki ocznej, należy przepłukać je dużą ilością letniej wody i zgłosić się niezwłocznie do lekarza. Taki mechaniczny uraz oka może skutkować:
- urazem spojówki (mogą pojawić się krwawe wylewy, które stosunkowo szybko się wchłoną; rozdarcie spojówki zawsze wymaga szycia),
- tępym urazem gałki ocznej (objawia się wylewem krwi do oka i pogorszeniem widzenia; jeżeli wylew przysłoni tęczówkę i źrenicę, oko nabierze brunatno-czerwonego koloru),
- w wyniku silnego uderzenia lub zadrapania szczoteczką może dojść nawet do przerwania wiązadeł soczewki, która w wyniku urazu może przesunąć się do ciała szklistego lub przedniej komory. Dochodzi wówczas najczęściej do upośledzenia wzroku i jaskry następczej. Może dojść także do uszkodzenia tęczówki oraz naczyniówki i siatkówki,
- ostrą reakcją alergiczną lub infekcją bakteryjną.
Jak niezmywanie makijażu na noc wpływa na oczy?
W wyniku niezmywania makijażu na noc możemy spodziewać się raczej przykrych następstw, tj:
- kruche i łamliwe rzęsy,
- opuchnięte i zaczerwienione powieki,
- zapalenie spojówki,
- cienie pod oczami,
- jęczmień,
- przesuszona skóra wokół oczu,
- alergie i infekcje oczu,
- brudna poduszka lub koszulka chłopaka :)
Dokładny demakijaż przed snem powinien stanowić najważniejszy obowiązek w trosce o zdrowie i urodę skóry twarzy. Powinien opierać się na hypoalergicznych produktach, które pozostawia ją w pełnej harmonii hydrolipidowej i zapewnią jej właściwą regenerację.
Które składniki kosmetyków najczęściej podrażniają oczy? Czy możemy ich uniknąć, sprawdzając składy produktów na opakowaniach?
Do najczęstszych substancji mogących podrażniać okolice oczu stosowanych w kosmetykach należą:
- konserwanty – niestety nie da się ich uniknąć, ponieważ hamują rozwój bakterii i utrzymują pożądane właściwości kosmetyku,
- parabeny – Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, które również należą do substancji konserwujących,
- olejki eteryczne i syntetyczne substancje zapachowe – często stosowane zamiennie – jedne i drugie mogą powodować podrażnienia,
- lanolina,
- chemiczne filtry UV: Benzophenone -3 i -4, Ococrylene, Avobenzone, Octyl Salicylate, Homosalate, Ethylhexyl Dimetyl PABA – można je zastąpić mineralnymi filtrami UV, te jednak nie są tak skuteczne,
- emulgatory i rozpuszczalniki – niezbędne do uzyskania pożądanej formulacji preparatu, są trudne do zastąpienia,
- detergenty SLS i SLES: Sodium Lauryl Sulfate, Sodium Laureth Sulfate,
- miód – ma niezwykłe właściwości regeneracyjne i odmładzające, jest rudny do zastąpienia,
- oleje mineralne, substancje ropopochodne: Mineral Oil, Vaseline,Petrolatum, Ceresin, Cera Microcristallina, Ozokerite, Isobutane, Isopropane – gdzie to jest możliwe lepiej zastąpić olejami naturalnymi, jednak wtedy trwałość kosmetyku będzie mniejsza.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!