W jaki sposób widzimy?

Wyróżniamy jaskrę wrodzoną oraz nabytą./ fot. Fotolia
Czy proces widzenia jest bardzo złożony i jakie warunki muszą być spełnione, by dobrze widzieć? Przeczytaj, a dowiesz się, dlaczego praca w dobrym oświetleniu daje najlepsze wyniki i nie przemęcza Twoich oczu i mózgu.
/ 17.01.2012 17:38
Wyróżniamy jaskrę wrodzoną oraz nabytą./ fot. Fotolia

Nie ma widzenia bez światła

Najważniejszym elementem, bez którego nie zobaczymy niczego, jest światło. To właśnie ono jest swojego rodzaju „energią”, która trafia do naszego oka i napędza pozostałe struktury do wytworzenia konkretnego obrazu w mózgu. Światło, dostając się do naszego okaz poprzez źrenicę, pobudzając komórki siatkówki zwane czopkami i pręcikami tworzy pewien obraz, odwzorowanie rzeczywistości. W tym miejscu kończy się jego rola, dalej przekazywane jest jako impulsy nerwowe do mózgu. Dlatego właśnie do prawidłowego widzenia potrzebna jest odpowiednia ilość światła, a najefektywniejsza nauka i praca ma miejsce tylko w pełnym oświetleniu. Dzięki temu nasz mózg otrzymuje najwięcej szczegółów danego obrazu i może z nich wytworzyć prawidłowy obraz.

Ochrona przed nadmiarem światła

Pierwszą linią obrony są powieki oraz rzęsy, które chronią oczy przed zbyt intensywnym oświetleniem. Kolejnym mechanizmem chroniącym przed nadmiarem światła jest zwężanie źrenicy w warunkach dużego oświetlenia. Dzieje się to dzięki tęczówce i mięśniom, które w razie potrzeby kurczą się i zmniejszają rozmiar źrenicy. Jeszcze innym sposobem na radzenie sobie z nadmiarem światła jest czarny pigment zebrany w naczyniówce, który także pochłania zbędne promienie świetlne bez potrzeby narażania komórek światłoczułych na zbędną pracę.

Zobacz też: Dlaczego o zmierzchu widzimy inaczej niż za dnia?

Droga do miejsca odczytu

Aby trafić w odpowiednie miejsce, nerwy niosące informacje wzrokowe, muszą przebyć długą drogę – przez całe mózgowie, gdyż „punkt odczytu” impulsów wzrokowych znajduje się w tylnej części mózgu. Co ciekawe, nerwy te krzyżują się mniej więcej po środku drogi – impulsy z oka prawego odczytywane są w lewej półkuli mózgowej, a z oka lewego – w prawej. Ta droga ma swoją jedną dużą wadę – z racji tego, że jest długa, jest bardziej narażona na uszkodzenia i w przypadku jakiegokolwiek urazu mózgu, szansa na uszkodzenie wzroku jest bardzo duża. Zaletą rozległości drogi wzrokowej jest fakt, iż po objawach uszkodzenia wzroku (niedowidzenia), można bardzo łatwo zlokalizować, w której części mózgu miało miejsce jej przerwanie (na przykład w przypadku urazu lub udaru mózgu).

Mózg – analiza i przetwarzanie obrazu

Gdy impulsy z oczu bez szwanku trafią do tylnej części kory mózgowej, zostają tam przetransformowane na dokładne obrazy i odbierane przez nas jako konkretna wizja. Dzięki takiemu rozwiązaniu, przetwarzanie informacji świetlnych odbywa się bez udziału naszej świadomości i ma miejsce w ekspresowym tempie – percepcja wzrokowa ma miejsce od razu po spojrzeniu na dany obiekt.

Zobacz też: Sztuczne oko – naśladowanie natury

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA