Jak odstraszyć komary?

Komar/fot. Fotolia fot. Fotolia
Artykuł stanowi przegląd dostępnych na rynku metod na odstraszanie komarów: sprayów, maści, kremów, przyrządów do stosowania w domu, a także metod naturalnych. Które z nich są skuteczne? Które są bezpieczne dla dzieci i niemowląt? Co zrobić, jak komar już nas ugryzie?
/ 10.08.2016 09:27
Komar/fot. Fotolia fot. Fotolia

Jak walczyć z komarami?

Szala zwycięstwa w walce z komarami bardzo swobodnie potrafi przechylać się z jednej strony na drugą. A my co roku zapewne zastanawiamy się co zrobić, by tym razem zwycięstwo zostało przy nas na dłużej. Przydatne może okazać się krótkie przedstawienie stosowanych przez nas metod oraz – co ważniejsze – objaśnienie: jakie zagrożenie dla nas mogą stwarzać środki przez nas nabywane i co w takim razie można zaproponować w zamian.

Rynek oferuje nam szeroką gamę chemicznych produktów, a my, przymierzając się do zakupów, zazwyczaj skupieni jesteśmy na ich jak największej skuteczności. Istotne jest przecież, żeby nasze zdjęcia z wakacji zachwycały uśmiechami i opalenizną, a nie odstraszały czerwonymi kropkami, przypominającymi niezliczone i ostatecznie przegrane potyczki.

Środki na komary – czy warto je kupować?

Do wyboru mamy (najbardziej znane) środki bezpośrednio aplikowane na skórę, jak: maści, kremy, spraye, które jednak wymagają dokładnego rozprowadzenia po odkrytych miejscach (plusem sprayów jest dodatkowa możliwość spryskania ubrania). Niedogodnościami przy używaniu tych specyfików jest ich miejscowe stosowanie. Z doświadczenia wiemy, że samo okrycie wierzchnie nie jest wystarczającą ochroną przed tymi małymi owadami.

Minusem jest również to, że nie powinno się używać takich preparatów w bliskiej okolicy twarzy (tym samym, jesteśmy dalej narażeni na ukąszenia) oraz – co się tyczy wszelkich środków owadobójczych – wymagane jest ścisłe przestrzeganie higieny, jak choćby mycie rąk po każdym kontakcie.

Ochrona w domu

Środki niebezpośrednie to kolejna grupa produktów na komary. Mają one zastosowanie w pomieszczeniach zamkniętych, jak i w otwartej przestrzeni zewnętrznej. Tutaj rynek prezentuje nam bardzo różnorodny zakres: są odstraszacze komarów wykorzystujące fale ultradźwiękowe, są lampy owadobójcze rażące ładunkiem elektrycznym, są wtyczki podłączane do kontaktu i płytki rozpylające substancję odstraszającą, czy też świeczki intensywnie zapachowe.

Środek niebezpieczny dla komarów – a dla ludzi?

Środki – szczególnie te z grupy drugiej – należą do tych skuteczniejszych. Jednakże sam ich sposób działania może wzbudzić pewne obawy: czy chmura silnie zapachowych oparów chemicznych czy też lampa rażąca prądem elektrycznym jest bezpieczna dla nas i dla naszych dzieci?

Dlatego warto więc wiedzieć, że większość chemicznych środków na komary zawiera składnik o nazwie DEET (N,N-dietylo-m-toluamid: wysokiej skuteczności środek owadobójczy). Substancję tą wykorzystywano już w czasie II wojny światowej w trakcie walk armii USA w wilgotnych lasach równikowych.  Dłuższy z nią kontakt wywoływał silne bóle głowy, podrażnienia skóry i błon śluzowych. 

Zobacz też: Vademecum pierwszej pomocy  

Siatka na komary – sposób stosowany od lat

Jednym z lepszych pomysłów jest zamocowanie w oknie siatki na komary. Nie sprawdza się ona jednak we wszystkich warunkach (nie mówiąc o oczywistym braku możliwości ochrony w przestrzeni otwartej, zewnętrznej, ale bardziej o trudnościach z oddzieleniem siatką przechodnich drzwi np. balkonowych czy okien dachowych).

Plastry na komary – bezpieczne nawet dla niemowląt

Doszukać się możemy natomiast jeszcze łatwiejszego sposobu na walkę z tymi owadami, używając np. coraz częściej oferowanych na rynku naturalnych plastrów na komary. Po pierwsze: mogą być one przyklejane na ubraniach (u dorosłych np. na nogawce, rękawie, kołnierzu), a u dzieci (szczególnie u niemowląt leżących) wystarczającą ochroną będzie umieszczenie ich na ramie łóżeczka. Po drugie: można je stosować nawet u noworodków, gdyż produkowane są z naturalnych składników (np. olejek eukaliptusowy i z trawy cytrynowej skutecznie odstraszy owady). Co więcej, plastry takie nie zawierają szkodliwych substancji chemicznych typu DEET i innych środków owadobójczych.

Domowe sposoby na komary

Typowo domowymi sposobami do walki z komarami może być z kolei nacieranie skóry olejkiem waniliowym, octem, czosnkiem czy cebulą. Intensywne zapachy odstraszą owady, jednak także i my możemy mieć problem z akceptacją niektórych z nich. Jeśli z kolei spędzamy dużo czasu na swojej działce czy w ogródku, może warto pomyśleć o zasadzeniu roślin, których woń także przegoni owady, jak np.:  roślina pnąca Plectranthus (zwana komarzycą), Kocimiętka czy nawet mirt i bazylia.

Gdy już ugryzie...

Może się zdarzyć, że nie zdążymy ochronić się przed komarami, skutkiem czego na skórze pojawią się czerwone bąble.

Przede wszystkim nie możemy drapać zaczerwienienia!

Aby zmniejszyć nieprzyjemne pieczenie, również najlepszym wyjściem byłoby zastosowanie naturalnych składników, jak: plastry surowego ziemniaka, cebula, spirytus, ocet, olejek eukaliptusowy czy też sok z cytryny. Jeśli to nie wystarczy, w sklepach na pewno znajdziemy m.in. naturalne sztyfty łagodzące ukąszenia.

Zdjęcia wakacyjne wcale nie muszą przypominać nam o uciążliwej walce z komarami, jeśli tylko wcześniej pomyślimy o skutecznym sposobie ochrony. Lepiej także nie ryzykować problemów z układem oddechowym, układem nerwowym (badania wskazują na szkodliwe działanie DEET), czy ze zmianami skórnymi, dlatego nasz sposób powinien być również bezpieczny – dla nas samych, dla małych dzieci, jak i również dla osób o szczególnie wrażliwej skórze.

Zobacz też: Uwaga, tężec!

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA